DiscusForum.adamn.pl:

[wojtos]

Witam. Uruchomiłem nowy zbiornik, nie mam jeszcze paletek. Zastanawiam się nad ew. wpuszczeniem najpierw ryb polecanych jako towarzystwo dla nich. Paletki kupię młode, niewyrośnięte w stadzie ok 30 szt (zbiornik mam 1200 l plus 200 l sump) więc ufam, że nie pozwolą się wykiwać przy karmieniu i towarzystwo im nie zaszkodzi, ,pokarmowo". Ale mam poważne obawy, czy nie zaszczepi im jakieś, , francy". Z forum wiem już, że kwarantanna nie gwarantuje wyeliminownia bezobjawowego nosicielstwa. Napiszcie proszę co proponujecie przed wpuszczeniem, , towarzystwa" do ogólnego- czy zakupionym rybom podać w sterylnym profilaktycznie kurację na wicowce, nicienie itd, czy uzależnić postępowanie od badania lub jeszcze co innego. Mikroskop mam, ale nie mam doświadczenia w ocenie pasożytów. Będę wdzięczny za odpowiedzi, dla nowicjuszy nie wszystko jest oczywiste (co jest też zaletą, bo poznawanie nowego to część uroku hobby). Pozdr. Wojtek

[adamn]

Jak się założy, że są nosicielami to TAK.
Jak się założy, że są zdrowe to NIE
Adam

[Klayman]

Tak jak pisze Adam, kwarantanna to nie leczenie wszystkim na wszystko a obserwacje, badania itp. pobieraj często odchody, patrz, czy nie ma w nich jakiegoś życia lub wylinek, jaj itp. Pewnie w 100% nie uchronisz się od wszystkiego ale takim sposobem możesz wyeliminować sporo ... tak więc najpierw towarzystwo, niech miesiąc popływa i rób częste badania (możesz 1-2 sztuki słabsze poświęcić do celów naukowych) a na koniec palety.

Tak jak pisze Adam, kwarantanna to nie leczenie wszystkim na wszystko a obserwacje, badania itp. pobieraj często odchody, patrz, czy nie ma w nich jakiegoś życia lub wylinek, jaj itp. Pewnie w 100% nie uchronisz się od wszystkiego ale takim sposobem możesz wyeliminować sporo ... tak więc najpierw towarzystwo, niech miesiąc popływa i rób częste badania (możesz 1-2 sztuki słabsze poświęcić do celów naukowych) a na koniec palety.