Porażka w odrobaczaniu... |
Autor |
Wiadomość |
andzio65
Imię: Andrzej
Pomógł: 4 razy Wiek: 59 Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 82 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2013-01-17, 21:06
|
|
|
U mnie dawno temu, wskutek źle przeprowadzonej kuracji jedna kiedyś pływała głową do góry chyba przez 2-3 tygodnie i wróciła do normy.
Nie trać nadziei, dbaj o dobre warunki. Paletki potrafią zadziwić wolą przetrwania. |
|
|
|
|
gfar
Imię: Paweł
Wiek: 38 Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 120 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2013-01-21, 21:28
|
|
|
Dzięki wielkie Wam wszystkim za pomoc i podtrzymanie mojej woli walki, bo dyskom jak widac instynktu przetrwania nie brakuje. Wygląda na to że przynajmniej 2 ryby są już w całkiem niezłej formie bo leją się jak dawniej. To daje nadzieje że reszta też powoli wydobrzeje bo jeszcze pare dni temu wszystkie ostro śluzowały i wyglądały tragicznie. Szkoda mi tylko pary red melonów które niestety okazały się najwrażliwsze. Trzeba będzie pomysleć o nowej czerwieni... |
|
|
|
|
|