DiscusForum.adamn.pl:

[iner]

Powiedzcie czy nad swoimi zbiornikami macie szyby nakrywowe.Posiadam pokrywę aluminiową i listwy LED z kloszami i woda ,,buszuje' po całej pokrywie,po ledach ścieka i z czasem cała jest zielona od glona.Dzieje się tak ,z powodu deszczownicy, która niestety chlapie.Chciałbym odizolować parowanie od led-ów i oczekuję ,że powiecie , jak u Was rozwiązaliście ten problem ?

[witek112]

Ja mam swoje ledy umieszczone w rurze plexi umieszczone są pod pokrywą i woda im nie straszna , możesz kupi na allegro bez problemu i nie trzeba żadnej szyby nakrywowej.

[iner]

Czy rura z plexi nie pochłania części promieniowania? Pomysł z rurą wydaje się być lepszym rozwiązaniem od nakrywania akwarium.

[iner]

Czy rura z plexi nie pochłania części promieniowania? Pomysł z rurą wydaje się być lepszym rozwiązaniem od nakrywania akwarium.Tylko czy wytrzyma taką temperaturę jaką dają diody?

[witek112]

Moje mają po 24w i jakoś wszystko działa i rośliny rosną

[Duduś]

Popieram Wojtka też mam takie 24w ledy od Andrew w rurze PCV wklejone na silikon tak podpowiedział Andrzej a on jak zdążyłem zauważyć zna się na tym i jak powiada Wojtek woda ledom teraz nie jest straszna a wszystko pod aluminiową według mnie niezbyt udaną pokrywą firmy no tu zmilcze nazwę bo po co ją jeszcze reklamować
co do deszczowni to po prostu zanurz ją pod powierzchnię wody i po ptokach przestanie chlapać hałasować a swoje i tak zrobi mieszając wodę
na allegro rurę załatwisz bez kłopotu i w ekspresowym terminie mnie przysłali następnego dnia jak by co to gdzieś chyba mam jeszcze adres od kogo

[iner]

Pomysł niezły,tylko że koszt rury z plexi ,a koszt szyb to duża różnica. Po ok. pół roku 2 belki led mi ,,padły', konieczna była wymiana 3 diod,przy braku szczelnej obudowy z plexi problem był,ale mniejszy.Łatwiejszy dostęp.Myślę , że warto się też zastanowić nad wykorzystaniem szklanych rur po świetlówkach. Nie pamiętam ,ale wydaje mi się ,że plexi pochłania promienie uv.Po kilku latach użytkowania T5 przejście na ledy to i tak bardzo dobry pomysł.
W trakcie wymiany pokrywy [obie samoróby] przez okres kilku dni akwarium było bez przykrycia. Po wejściu do domu wilgoć była po prostu wszechobecna. Jestem ciekawy, jak radzą sobie akwaryści którzy mają zbiorniki typu otwartego?