DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Hodowla dżdżownicy kalifornijskiej
Autor Wiadomość
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 16:07   Hodowla dżdżownicy kalifornijskiej

Chciałem wam pokazać moją hodowlę dżdżownicy kalifornijskiej


Czerwone dżdżownice kalifornijskie "RED HYBRID OF CALIFORNIA" żyją 14-16 lat, podczas gdy dżdżownice dzikie żyją tylko 4 lata a jej zdolności rozrodcze są od 4 – 12 razy większe.

Hodowle musiałem zapoczątkować poprzez zakup porcji dosyć sporej ,wiaderko 10l materiału organicznego wraz z dżdżownicami od kolegi z Dąbrowy Górniczej.


Ponieważ nie posiadam za wiele miejsca na budowę kompostownika na powietrzu skorzystałem ze starego akwarium 100x40x40 które postawiłem w piwnicy gdzie panuje stała temperatura zimą i latem około 15 C, do akwarium wsypałem trochę najzwyklejszej ziemi bez dodatków dodałem wszystkie odpadki jakie były w domu, dżdżownice kalifornijskie jedzą wszelkie odpady organiczne: skórki po owocach i warzywach, popsute owoce, obierki z ziemniaków i tego podobne.
Do tego wszystkiego dodałem także rozmoczone wytłoczki po jajkach, robale potrzebują celulozy do tworzenia kokonów, czyli do rozmnażania się (dobrym pomysłem na czysty papier jest zwykły papier toaletowy ten najtańszy najzwyklejszy) można dodać także trociny drzew liściastych oraz liście za wyjątkiem liści orzecha włoskiego.
Musimy pamiętać, żeby utrzymywać wilgotne podłoże optymalne warunki to wilgotność na poziomie 60- 80%.


Po wpuszczeniu robaczków do akwa nie robiłem nic tylko wrzucałem co jakiś czas resztki, po około miesiącu zauważyłem małe osobniki było ich dosyć sporo, więc zacząłem karmienie moich ryb dżdżownicami.

Robaki wyciągam poprostu rękami wsadzam na godzinkę do rozgotowanych płatków owsianych i kroję na 4 kawałki każdą dżdżownice :) po czym wrzucam do akwarium. Ryby przepadają za tym pokarmem.
Wyprzedzając możliwe pytanie, kroję je ponieważ są dosyć spore a moje ryby to karzełki i całemu nie dały by rady. Czytałem gdzieś, że podobno cała żywa dżdżownica może przebić ściankę żołądka Dyska nie wiem czy to prawda nie sprawdzałem :).

Oprócz hodowli tych robali prowadzę także hodowlę wazonkowca, mam obecnie 4 pojemniki w domu wcześniej miałem kilka w piwnicy ale słabo się tam mnożyły. Podczas zakładania hodowli dżdżownicy zauważyłem, że został mi jeden pojemnik z wazonkowcem w piwnicy ponieważ i tak już nic koło tego wazonkowca na dole nie robiłem wrzuciłem całą kolonię do akwarium z dżdżownicami. Efekty mnie zdziwiły wazonkowiec osiąga tam niesamowite rozmiary jest sporo większy od tego który jest hodowany tradycyjnie.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7461
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-09, 19:16   

Mnie się to podoba i ja w to chyba wejdę. Różna wielkość i się nadają do skarmiania. Generalnie ten wątek to Jurasowi trza zadedykować ;-)
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 19:50   

Jeśli się uda nagrać jutro zobaczycie reakcję ryb na dżdżownicę :D
 
 
xenon 
xenon


Imię: Piotr
Wiek: 48
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 104
Skąd: Nawojowa Góra
Wysłany: 2013-03-09, 21:18   

No, Tomeczku ciekawa sprawa ;-) Tylko to krojenie :-? :mrgreen:
 
 
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 21:24   

Dziewczyny płaczą podczas krojenia ale "Live is brutal" Twoje ryby spokojnie połkną całą dżdżownicę nie trzeba kroić :) uwierz mi :D. Gosia jest twarda w malakserze zmieli i poda jak będzie trzeba :D.
 
 
xenon 
xenon


Imię: Piotr
Wiek: 48
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 104
Skąd: Nawojowa Góra
Wysłany: 2013-03-09, 21:26   

Ha, ha już to widzę :-D Ale ciekawy pokarm i treściwy :-P
 
 
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 21:28   

Łatwiejszy niż doniczkowiec nie ma co porównywać a i kaloryczność porównywalna myślę nie ma jak żywy.
 
 
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 21:54   

adamn napisał/a:
Mnie się to podoba i ja w to chyba wejdę. Różna wielkość i się nadają do skarmiania.
.


Adaś masz ode mnie porcję zarodową z dostawą do domu.
 
 
cdpkaktus 

Imię: Rafał
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 135
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-03-09, 21:56   

Dzwieku, masz na sprzedaż taką porcję :?:
_________________
Pozdrawiam
Rafał
 
 
 
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 21:57   

cdpkaktus napisał/a:
Dzwieku, masz na sprzedaż taką porcję :?:


na sprzedaż nie.

Ale mogę trochę odstąpić.
 
 
jab75 

Imię: Jacek
Pomógł: 1 raz
Wiek: 25
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 548
Skąd: PL
Wysłany: 2013-03-09, 22:03   

adamn napisał/a:
Mnie się to podoba i ja w to chyba wejdę. Adam


Jak chcesz to jutro przywiozę dużą porcję na wieczór .
 
 
cdpkaktus 

Imię: Rafał
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 135
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-03-09, 22:03   

Dzwieku, PW poszło :-)
_________________
Pozdrawiam
Rafał
 
 
 
A!icja 


Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 851
Skąd: lublin
Wysłany: 2013-03-09, 22:34   

Dzwieku napisał/a:
Dziewczyny płaczą podczas krojenia ale "Live is brutal"

Tiaa a myślisz, że jak się na ryby chodziło i taka miała z 10 cm to całą nabijałam na haczyk ? :roll: :->


Live is brutal :!:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa.
 
 
 
Dzwieku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-09, 22:38   

A!icja napisał/a:
Dzwieku napisał/a:
Dziewczyny płaczą podczas krojenia ale "Live is brutal"

Tiaa a myślisz, że jak się na ryby chodziło i taka miała z 10 cm to całą nabijałam na haczyk ? :roll: :->


Live is brutal :!:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Mając na myśli dziewczyny mam na myśli moje dziewczyny :D (czyt. żona i córka) .
Kurde chciałbym kiedyś córkę na ryby zabrać.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7461
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-10, 07:33   

jab75 napisał/a:
Jak chcesz to jutro przywiozę dużą porcję na wieczór .

w krokodylu to każdy może kupić. Tylko kto wie na czym były pasione bo jak nawet okonek nie chwyta to dysk ma chwytać w paszczu? Tu sprawdzone. Co do porcji zarodowej toe ma sprawy. Mozę kiedyś ktoś będzie z kierunku jechał to podeślesz?
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9