Ichtiosporidioza - Ichtioofonoza? |
Autor |
Wiadomość |
B_U_L_I
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 10 Gru 2012 Posty: 21 Skąd: Mogilno
|
Wysłany: 2013-01-29, 01:12 Ichtiosporidioza - Ichtioofonoza?
|
|
|
Ichtiosporidioza - Ichtioofonoza? czy można coś zrobić czy tylko zacząć od nowa? W załączniku zdjęcie łuski. Sprawdziłem 10 ryb, nawet wyglądających na zdrowe i każda to ma. Początkowo myślałem, że to jakieś pasożyty ryby ocierały się o przedmioty, później u jednej doszły drgawki. |
|
|
|
|
terecha1
mariusz
Imię: mariusz
Wiek: 50 Dołączył: 10 Gru 2012 Posty: 22 Skąd: starachowice
|
Wysłany: 2013-01-29, 10:21
|
|
|
Przeczytaj mój temat kilka pozycji niżej u mnie jest to samo, mamy poważny problem |
|
|
|
|
B_U_L_I
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 10 Gru 2012 Posty: 21 Skąd: Mogilno
|
Wysłany: 2013-01-29, 10:47
|
|
|
Faktycznie przeoczyłem ten temat, zacząłeś leczyć? |
|
|
|
|
plakat
Imię: Artur
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 26 Lis 2012 Posty: 126 Skąd: St. Albans
|
|
|
|
|
terecha1
mariusz
Imię: mariusz
Wiek: 50 Dołączył: 10 Gru 2012 Posty: 22 Skąd: starachowice
|
Wysłany: 2013-01-29, 12:01
|
|
|
[quote="plakat"]Myślę, że popadacie w lekka paranoję z tym grzybem.
Czytając o ichtioofonozie można się trochę zmartwić tym bardziej, że stosując się do przepisu Adama będzie mnie to leczenie kosztowało sporo kasy.
Jakie jest Twoje zdanie w temacie tego grzyba? |
|
|
|
|
plakat
Imię: Artur
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 26 Lis 2012 Posty: 126 Skąd: St. Albans
|
Wysłany: 2013-01-29, 12:13
|
|
|
Cokolwiek to jest na łuskach to nie jest ten grzyb - to jest moje zdanie, każdy niech sobie wyrobi sój pogląd sam. A w domu mikroskopem za kilkaset złotych można tylko zgadywać.
Moim zdaniem to co widzisz to komórki pigmentowe i tyle. Były już o tym kłótnie na innych forach. Adam ma inne zdanie, ja mam inne - każdy ma do tego prawo.
Przejrzyj fotki w tym arytkule i wyrób sobie własne zdanie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Chromatophore
ważne jest to zdjęcie:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Melanophore.jpg
Ryby moje widziałeś w galerii. Wszystki pochodzą z Azji, rozmnażają się, młode nie padają, na grzyba nigdy nie leczyłem... |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-01-29, 13:32
|
|
|
Artur to co prawisz to już na dwóch forach przerabiałem i .. wyszło na moje. Wystarczy wejść gdzie ja nie mogę i zobaczyć wątki. Co do powiększeń to zobacz wątek na dole jaki wielki jest grzyb i nie szerz ciemnoty i zacofania, że nie można patrzyć i wiedzieć co się ma. A i są książki co grzyba przedstawiają. A Twe zdjęcia z neta to tylko tkanki i ciało ryby.
Nie pisz mrzonek a FAKTY
plakat napisał/a: | Cokolwiek to jest na łuskach to nie jest ten grzyb - to jest moje zdanie, ... |
już to przerabiałem> A, ze kuracja działała to dowody na FORACH do wglądu.
Tu się doszkalaj.
http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=143
jak widać grzyb może być większy niż wiciowiec i g.. sprzętem za kilkaset złotych da radę go zrobić.
Tylko nie pisz, że to pigment bo to też zostało przerabiane i obalone.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
B_U_L_I
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 10 Gru 2012 Posty: 21 Skąd: Mogilno
|
Wysłany: 2013-01-29, 14:49
|
|
|
Zgodzę się z Adamem, jestem praktycznie pewien, że to ten grzyb. Nie pisałem wcześniej ale mam to w akwarium ze skalarami. Jakiś czas temu jedna ryba pociemniała, stała się agresywna wobec innych, nie jadła a przeganiała jedzące normalnie. Później doszły drgawki wszystkim płetwami, tak jakby ktoś ją prądem przez ułamek sekundy poraził. W odchodach nic konkretnego nie było. Pozostałe ryby zachowywały się normalnie, do czasu aż przypadkowo podniosłem temperaturę o około 2-3 stopnie z 25 do 27-28, w ciągu 3 dni podobnie zaczęły się już zachowywać 3 ryby. Czytałem, że grzyb znacznie szybciej rozwija się właśnie w wyższej temperaturze. Sprawdzałem odchody i za dużo nie było widać, wtedy pobrałem łuskę i zobaczyłem co wyżej. Padły mi jeszcze 2 neony - ich płetwy były pokryte grzybem, wyglądał identycznie jak w tym temacie http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=143 całe pokryte czarnymi plamkami. Na jutro będę miał przygotowane 3 dawki wg przepisu Adama czyli 460mg detromecyny + 240mg nestatyny do kuracji. Jakiś czas temu miałem problem z mieczykami teraz dopiero skojarzyłem, że mogły mieś to samo. Przełożyłem je do zbiornika 40 litrów - 3 sztuki, 2 samice 1 samiec. Wyglądały jakby miały lekko nastroszone łuski i pociemniały. W najgorszym stanie był samiec, dość szybko schudł i jedna z samic też. Samiec wkrótce padł, samicy natomiast gałki oczne pokryły się pleśnią i bardzo schudła. Chciałem już ją wyrzucić ale podjąłem próbę leczenia. Dodałem sól niejodowaną w ilości 40gram i sera bactopur do wody wg wskazań na ulotce. W między czasie 2 samica się wykociła, przeżyło około 10 młodych, ale te też zaczęły padać. Pod mikroskopem miały na ciele i płetwach pełno czarnych punktów. Kontynuowałem leczenie wg ulotki z baktopuru czyli 22 krople na 20 litrów wody. Stan samicy zaczął się poprawiać a był już agonalny (oczy wyglądały jak poparzone), zaczęła pływać i jeść. Pleśń z oczu zaczęła schodzić. Na chwilę obecną jest ruchliwa, ma lekko zmętnione oczy, przytyła. Z narybku przeżyło 5 młodych i rozwijają się chyba normalnie. Dzisiaj pobiorę łuski od mieczyków i sprawdzę co jest na nich. Nie wiem czy miały to samo, ale wcześniej pływały razem ze skalarami. |
|
|
|
|
plakat
Imię: Artur
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 26 Lis 2012 Posty: 126 Skąd: St. Albans
|
Wysłany: 2013-01-29, 14:57
|
|
|
Adam ja tylko wyraziłem swoje zdanie. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-01-29, 15:16
|
|
|
Zdanie zdaniem ale podawanie, że grzyba na mikroskopie nie da się zobaczyć bo do tego specjalne to już nie zdanie a FAĹSZ co nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Grzyb jego wielkość to w początkowej fazie rozwoju to 6-20 mikrometrów. W zaawansowanej to 11-210 mikrometrów. A cysty to 100-500 mikrometrów średnicy.
Heksamita to 7 - 12 mikrometrów.
Protoopalinoza to 50 - 130 mikrometrów.
Czyli nawet jak mały grzyb to go widać bo większy niż wiciowiec i do tego może być użyty g.. sprzęt z targu
Tu liczą się FAKTY a nie gdybanie. Piszesz sprawdź nie wiesz to pytaj a nie głoś teorii bo to już przerabiane było.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
|