Przesunięty przez: adamn 2021-12-09, 19:55 |
Proszę o pomoc w identyfikacji zagrożeń w akwarium 70l |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-11-20, 07:22
|
|
|
wstaw te filmy z nr 1,2,6,7,8,9 na GRUPE FB. Powiem że jeszcze tak dobrych i bogatych ujęć innych nie widziałem ale ... nie ganiaj po ekranie. Masz
- euplotes pożęrającego colpidium
- colpidium
- halterie
- wypławki
- cyklidium
- amebe pożerającą inne robaczki
- wrotki RR
- wrotki colurella
- paramecium
- lexodes
- jaja nicieni
- nicienie
Film zbiornika
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
Ostatnio zmieniony przez adamn 2021-11-20, 07:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-11-22, 08:08
|
|
|
wrotki .. okrzemek. Na szybach masz masę oczlika. Wywal ślimami bo to żywiciele pośredni. Ramirezy to zwłoki. Pisałem Ci już co zrobić?
Ryby mają dostawać pokarm z drontalem. Bierzesz trochę ścierasz drontalu na pył dajesz do zakrętki od PET z 3/4 zalanej letnią wodą i mieszasz minute. Potem dodajesz suchą karme na 5 minut. I takie podajesz do zbiornika. Przez 4 dni. Efekty pokazuj. Wszystkiego nie uratuje się ale ... zobaczysz różnice. Woda pH miej niż 7 ma być.
https://www.facebook.com/groups/364218057498094//
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2021-11-25, 00:35
|
|
|
Dziękuję za odpowiedz,
Coś spróbuje sprostować.
Przy powierzchni wody pływa dużo jaj artemii bo często karmie żywą artemią te małe ramirezy i małe mieczyki, którą hoduję u siebie.
Żywego oczlika tam nie odnotowałem, karmie czasem mrożonym oczlikiem ale chyba się nie rozmnożył.
Co do leczenia:
Ampularie mogę wyłowić do miski, lub małego akwarium i je tam zostawić na parę miesięcy potem się zobaczy co z nimi, może się odrobaczą ?:)
Tylko problem jest z tymi małymi ślimaczkami ( są tam jeszcze 2 inne gatunki + wypławki ) nie pozbędę się ich bez chemii. Nie wiem za bardzo jakiej użyć ,żeby krewetek wszystkich nie pozabijać.
Wypławków muszę się pozbyć bo jak pozbędę się mieczyków to będę miał plagę.
Czy PH wody w całym akwarium mogę obniżyć przy pomocy Aquacid -zooleka? . Czy bardziej przy pomocy Co2 ? Bo z RO to za dużo kłopotu przy takiej ilości wody.
Potem rozumiem drontal dawać jak opisałeś. Tylko boję się ,że glonojady tego mogą nie zdążysz zjeść albo krewetki... ale z tym jakoś sobie poradze tabletki dla glonków i raków im pomoczę w drontalu :) |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-11-25, 08:55
|
|
|
a jak żywa artemia to owszem. To skacze i to skacze. Z filmu .. to i tak dobrze że zxauważyłęm. Daj ten drontal zobaczysz co i jak.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2021-11-25, 23:42
|
|
|
dawać drontal raz dziennie do żarcia czy za każdym razem gdy karmie ? |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-11-27, 16:05
|
|
|
Za kazdym |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2021-12-04, 15:43
|
|
|
Ph zmieniłem na 6,9 . Trochę mało profesionalnie bo zastosowałem tutaj aquacid. Woda tak słabo trzymała PH , że i tak musiałem podłączyć Co2. Dopiero wtedy woda miała stabilne ph między 6,8 a 6,9 .
Młode ramirezki karmiłem Drontalem połączonym z suchym granulatem fancy guppy marki hikari i płatkami kryllem. Z każdym dniem coraz chętniej to zjadały. Raz dziennie dawałem też oczlika mrożonego.
Ramirezki po tych 4 dniach bardzo chętnie jedzą , konkurują o żarcie , leją się ze sobą i zjadają swoje kupki odrazu gdy wychodzą :P
Odchody wyglądają dobrze są jednolite kolorowe, nie są już przezroczyste i ciągnące.
Obyło się bez strat....
Pytanie do Adama. Czy kurację powtarzać po 8-9 dniach ?!?!?
Jeśli chodzi o resztę obsady i całe akwarium + moje akwaria ( w których również coś niechcianego zauważyłem )
Zrobiłem tak. Wszystkie rośliny, korzenie przełożyłem do plastikowych misek. Wodę z akwariów wylałem razem ze slimakami.
Wszystkie ryby ze wszystkich akwariów + krewetki .....[za wyjątkiem ramirez ( one mają swój zbiornik ) ].... wykąpałem w aniprazolu.
Ph 6.8-6.9. Woda 2/3 RO reszta kran + co2, 1 tabletka na 5lwody. Ponad 5h kąpieli. Obyło się bez strat. Powychodziły z ryb jakies stwory przypominające tasiemce ( nitka ponad 10cm ) i jakieś coś okrągłego pół przezroczystego o srednicy około 1cm, i dużo drobnego syfu.
Rybki siedzą sobie teraz w temperaturze 26 stopni w sterylniaku razem z krewetkami ( bez slimaków).
Za jakieś 8-9 dni powtórka leczenia aniprazolem.
Akwaria do których trafią rybki po całym leczeniu będą jedynie umyte i pozbawione ślimaków. Nie mam czym je odkazić ( mam jedynie octanisept , ale nie wiem czy to się nadaje).
Ale może 2 tygodnie bez zwierząt w akwarium zaowocuje wyginięciem pasożytów. Gąbki zaleje gorącą wodą z czajnika. Filtry po prostu umyję i wysuszę.
Wydaje mi się ,że pozostaje głównie problem z roślinami. W miskach mam je razem z drobnymi slimakami , których chce się pozbyć + nieliczne wypławki.
Więc myślę, żeby zastosować no planarie na to dziadostwo w miskach .
Chyba ,że jest coś lepszego na to dziadostwo?
A jeśli chodzi o pasożyty które zostaną na roślinach to co z nimi zrobić . Czy miesiąc kwarantanny w miskach wystarczy ? czy jakieś inne metody zastosować ? może zagazować to Co2? |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-12-05, 07:36
|
|
|
Powtórzyć ... oczlika nie dawać.... planarie dać dla roslin.. |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2021-12-05, 16:13
|
|
|
Dzięki za odpowiedz,
Rozumiem ,że oczlika nie podawać w czasie podawania drontalu bo drontal nie przenika do oczlika co za tym idzie nie leczy. Tylko sucha karma się nadaje. Zgadza się???
Tak po za leczeniem to oczlik mrożony chyba mogę podawać młodym ramirezą, nie bardzo się orientuję czy oczlik jest bezpieczny dla ryb ???!?! |
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2021-12-05, 16:16
|
|
|
I czy drontal i aniprazol zabija te paskudne ameby? bo nigdzie te go nie mogłem znaleść? |
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2021-12-14, 19:09
|
|
|
Po całym leczeniu były niewielkie straty w ramirezach głównie po jedzeniu... jakaś padała. Nie wiem może za dużo sypałem. Woda też nieco od tego zasyfiona.
Po leczeniu też wystąpił problem z jednym bojownikiem. Bojownik gdy płynie w dół zbiornika i przestanie ruszać płetwami ( np. chce się zatrzymać ) - błyskawicznie wypływa na powierzchnie jak bąbelek powietrza lub jak bojownik w kamizelce ratunkowej. Pobiera pokarm. Nie wiem do końca co jest?!?
Podejrzewam zatrucie amoniakiem.Warunki nie były najlepsze w sterylniaku między okresami leczenia. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-12-17, 08:12
|
|
|
bojownik to ryba labiryntowa i .. oddycha tlenem znad powierzchni.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Tomasz-
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 04 Lis 2021 Posty: 22 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2022-07-29, 20:40
|
|
|
Dzień dobry,
Dziękuję jeszcze raz za pomoc w poprzednich chorobach mych ramirezek. Udało mi się je odchować, są już całkiem duże. Nie chorowały podczas dorastania.
Teraz kiedy już chyba przestały rosnąć ( bo mają grubo ponad pół roku ) zapadają mi na dziwne dwie różne choroby.
Wystarczy ,że nie podmieniam wody co 2 tygodnie. Tylko np. zrobie podmianę co 3 albo 4 tygodnie. Część rybek czyli 2-6 sztuk zapada mi na jakieś choroby.
Choroby dotyczą tylko ramirezek, żadne inne gatunki w akwarium nie chorują , nie mają żadnych objawów.
1. Choroba ryba puchnie gruba nastroszone łuski , szybszy oddech niż inne, jak już jest bardzo gruba wtedy zdycha i nie udało mi się uratować jeszcze ani jednej. Przypomina mi to puchline wodną , ale nie wiem czym to leczyć. Standardowe metody nigdy nie pomogły.
2 Choroba nieco łagodniejsza. Wyskakują różna guzki na głowie lub na lini bocznej duże guzy, z czasem może powstać otwarta rana. Przy pomocy CMF w dużej dawce udało mi się zaleczyć... ale nie wyleczyć...
Bardzo proszę o jakieś wskazówki.Bo nigdy nie miałem takich nawracających problemów...
Filtracja kubełek eheim profesionel 3 odpowiedni do 360l + aquashut 750 turbo z dużą gąbką. Od dwóch tygodni jest też lampa UV chyba 9w.
Ramirezki pływają obecnie w akwarium 360l bez podłoża. Korzenie, anubiasy, doniczki z ziemią i żwirem itp. Widać na zamieszczonym filmiku. Na początku filmu są chore wyłowione ramirezy, a puźniej akwarium z resztą rybek.
https://youtu.be/pLfnYWKftcY |
|
|
|
|
|