Nurkowanie |
Autor |
Wiadomość |
MiroR
MiroR
Imię: Mirosław
Wiek: 53 Dołączył: 05 Gru 2013 Posty: 394 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2014-02-17, 19:50 Nurkowanie
|
|
|
Moja drugą pasją, która również zaczęła się już w dzieciństwie jest nurkowanie.
Pierwszy mój "sprzęt" nurkowy składający się z maski i rurki do oddychania dostałem w wieku chyba 10 lat i tak zaczęły się pierwsze odkrycia podwodnego świata na zatoce puckiej w ekstremalnych głębokościach 20-40 cm pod powierzchnią wody
Były to czasy gdy zatoka Pucka tętniła jeszcze życiem a piaszczyste dno było widoczne z 3 metrów głębokości.
Zafascynowany tym co zobaczyłem już wtedy wiedziałem , że nurkowanie to pasja mojego życia.
Pierwsze szkolenie przeszedłem w ramach LOK-u w jednostce wojskowej na Oksywiu w Gdyni. Był to morderczy trening ale dla 17 latka pikuś. Ponieważ sprzęt nurkowy w tamtych latach był mało zaawansowany technicznie i niestety często szwankował, trening polegał głównie na ćwiczeniach kondycyjnych i tzw. "stresowych".
Jedno z nich polegało na zanurkowaniu w "studni" w celu odszukania i złożenia pod wodą sprzętu nurkowego. " Studnia" to wielki stalowy, okrągły zbiornik o głębokości jeśli dobrze pamiętam 9 metrów z podwójnym dnem na 7 metrach. Wrzucano do niego bez ładu i składu rozkręcony sprzęt nurkowy składający się z butli, automatu, pasa balastowego, maski i płetw. Kursant musiał zanurkować pod podwójne dno ( oczywiście bez jakiegokolwiek sprzętu), zaczerpnąć powietrza z "kieszeni" , która była pod dnem a następnie rozpocząć poszukiwania sprzętu. Zaczynało się od butli by zapewnić sobie źródło życiodajnego powietrza, potem trzymając w ustach gwint butli szukaliśmy maski, automatu, pasa balastowego i na końcu płetw. Delikwent zaliczył tą część szkolenia gdy wynurzył się z kompletnie ubranym ekwipunkiem na powierzchnię.
Z biegiem lat były kolejne szkolenia i kursy, już nie tak ekstremalne jak te za " komuny" w różnych organizacjach szkolących nurków rekreacyjnych. Po tym jak jedno szkolenie zaliczyłem w organizacji Padi na urlopowym wyjeździe w ciepłym kraju, unikałem jak ognia kursów nurkowych w takich kurortach. Każdy kto zapłacił, plastik dostawał a umiejętności zerowe. Zagadnienia prawidłowego trymu czy radzenia sobie w sytuacji awaryjnych to były tematy tabu na takim szkoleniu.
Dalsze były już na naszych Bałtyckich wodach, które należą raczej do ekstremalnych ale ze względu na ilość wraków zatopionych w naszym morzu są według mnie jednym z najlepszych miejsc nurkowych co nie znaczy , że nie lubię zanurkować w kolorowych wodach Egiptu.
Poniżej kilka fotek z bałtyckiego wraku V315 niestety nie mojego autorstwa. Sprzęt do fotografi podwodnej przerasta moje możliwości finansowe. Zresztą fotograf robiący zdjęcia pod wodą widzi gdzie nurkował dopiero na powierzchni po podłączeniu aparatu do kompa.
Jeśli ktoś z was chciałby kiedykolwiek zobaczyć dorsza na wraku a nie tylko paletkę w akwarium i poczuć co to nieważkość to zapraszam nad Bałtyk ! |
_________________ www.pokoje-taras.pl |
|
|
|
|
vkrzych
Imię: Krzysztof
Wiek: 45 Dołączył: 14 Gru 2012 Posty: 38 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-02-17, 20:53
|
|
|
Podoba mi sie ta pasja |
_________________
|
|
|
|
|
alex
Imię: Ola
Wiek: 53 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 362 Skąd: Jenin k/Gorzowa Wlkp
|
Wysłany: 2014-02-17, 21:30
|
|
|
Miło czytać, że ktoś jeszcze interesuje się tym "sportem"
Ja pierwszy kurs robiłam właśnie na egzotycznym wyjeździe (właściwie z nudów, bo nie lubię "leżeć") i połknęłam bakcyla na maksa. Nie do końca zgodzę się z Twoją opinią, że odwalają tam fuchę Myślę, że to też kwestia instruktora.
Do dziś pamiętam np. pierwsze głębsze zanurzenie i uczenie się ściągania i przedmuchiwania maski na 15m, w porównaniu z tym, ściąganie i zakładanie akwalungu to był pikuś.
Na pewno nie był to taki trening jak Twój pierwszy, ale dla początkującego i tak przerażające
Moje pierwsze nurkowanie w polskim "bajorze", było lekko traumatycznym przeżyciem Dobrze, że babka nieźle mnie przygotowała techniczne, bo można się było ździwić......
totalna dezorientacja, nic nie widać, co jest ?
Potem były kolejne kursy, ale już u naszych instruktorów i teraz żadna zupa mi nie straszna ;)
Niestety, coraz rzadziej mam okazję ponurkować, a tak lubiłam wbijać się w piankę przy +30 *C |
|
|
|
|
MiroR
MiroR
Imię: Mirosław
Wiek: 53 Dołączył: 05 Gru 2013 Posty: 394 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2014-02-17, 22:30
|
|
|
alex napisał/a: | Myślę, że to też kwestia instruktora. |
Na pewno masz rację, na moją opinię miało wpływ porównanie z wcześniejszym szkoleniem i kolejne w Polsce.
Jednak nawet nad naszym rodzimym morzem można wpaść na lepszych i gorszych instruktorów.
alex napisał/a: | Niestety, coraz rzadziej mam okazję ponurkować, a tak lubiłam wbijać się w piankę przy +30 |
Na półwysep helski masz 5 godzin jazdy, znam nurków co na weekend przyjeżdżają do nas z Katowic. Jeśli masz "suchacza" to do puki lód nie skuje Zatoki ponurkować można nawet zimą a woda wynagradza chłód zdecydowanie lepszą widocznością niż latem. |
_________________ www.pokoje-taras.pl |
|
|
|
|
Fixmax
Imię: Rafał
Wiek: 48 Dołączył: 21 Lut 2014 Posty: 156 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 2014-02-27, 14:24
|
|
|
To hobby to na razie moje mażenie, głównie ze względów finansowych, choć co roku przymierzam się do zakupu, pewnie dla tego że nie mam nikogo kto by szczerze doradził. W sklepach wiadomo, doradzą najdroższy.
Napisz może jaki sprzęt byś polecił dla początkującego tak żeby nie wydać 5000zł |
_________________ Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium |
|
|
|
|
MiroR
MiroR
Imię: Mirosław
Wiek: 53 Dołączył: 05 Gru 2013 Posty: 394 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2014-03-12, 22:41
|
|
|
Fixmax napisał/a: | To hobby to na razie moje mażenie, głównie ze względów finansowych, choć co roku przymierzam się do zakupu, pewnie dla tego że nie mam nikogo kto by szczerze doradził. W sklepach wiadomo, doradzą najdroższy.
Napisz może jaki sprzęt byś polecił dla początkującego tak żeby nie wydać 5000zł |
Nie wiem czy miałeś już do czynienia z nurkowaniem, jeśli nie to proponuje najpierw intro pod okiem instruktora. Znam wielu co po pierwszym nurku zmienili zdanie i szkoda wydawać kasy a za 5koła to swobodnie się wyposażysz w podstawowy sprzęt.
Jeśli ci się spodoba to najpierw zestaw ABC i automaty.
Wychodzę z założenia, że chcesz nurkować w naszych wodach więc skafander suchy jest idealnym rozwiązaniem (używane już od 800 zł).
Ja zaczynałem od sprzętu w 100% używanego i pomimo lat sporo z niego nadal posiadam.
Maska to jedna z nielicznych rzeczy, którą polecam jako nową. Silikon z czasem potrafi "dopasować " się do twarzy użytkownika i na innym nurku będzie przeciekać co jest trochę denerwujące. Maska z jak najmniejszą przestrzenią powietrzną czyli taka "blisko oczu".
Płetwy twarde najlepsze robi scubapro ale są tańsze zamienniki również dobre i ze sprężynami, które do suchego pasują.
Automaty używane najlepiej APEKS mega niezawodne i tanie w serwisie. Używam od prawie 20 lat i nigdy mnie nie zawiodły.
Butle na razie sobie daruj lepiej te pieniądze zainwestować w szkolenie nurkowe bo flaszki można za niewielkie pieniądze wypożyczyć.
Komputer nurkowy: tu już jest problem bo wybór i ceny za duże. Większość nurków technicznych nie korzysta z typowych komputerów tylko z digitalów UWATEC, które zaczynają się od 500 zł, ale jak się zaczyna przygodę z nurkowaniem to wiedza jeszcze trochę za mała by korzystać tylko z digitala więc lepiej jakiś sunnto, które są bardzo popularne i jest sporo na rynku wtórnym.
Jeśli masz ok 170-180 cm wzrostu to suchacz by się w mojej piwnicy dla ciebie znalazł
Jak masz pytania to pisz. Chętnie pomogę. |
_________________ www.pokoje-taras.pl |
|
|
|
|
Fixmax
Imię: Rafał
Wiek: 48 Dołączył: 21 Lut 2014 Posty: 156 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 2014-03-14, 11:42
|
|
|
Z nurkowaniem mam do czynienia na urlopie ,najczęściej chorwacja, jednak poza ABC nie mam nic, podoba mi się. Właśnie myślę nad kursem jakimś, raczej w PL , bo o 2-3 dniowych kursach np w egipcie słyszałem , że raczej ludzie sie wiele nie nauczyli. Mam kolege w straży, tam organizują kursy nurkowe, bodajże 2 -tygodniowe. Myśle że od tego zacznę. |
_________________ Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium |
|
|
|
|
MiroR
MiroR
Imię: Mirosław
Wiek: 53 Dołączył: 05 Gru 2013 Posty: 394 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2014-03-17, 21:45
|
|
|
Fixmax napisał/a: | Z nurkowaniem mam do czynienia na urlopie ,najczęściej chorwacja, jednak poza ABC nie mam nic, podoba mi się |
Jak już połknąłeś bakcyla to masz przechlapane bo cała kasa i wolny czas pójdzie na nurkowanie
życzę powodzenia a okolice Dani na pewno również obfitują we wraki.
Pozdrawiam! |
_________________ www.pokoje-taras.pl |
|
|
|
|
Fixmax
Imię: Rafał
Wiek: 48 Dołączył: 21 Lut 2014 Posty: 156 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 2014-03-17, 21:57
|
|
|
Tu za zimna woda a ja ciepłolubny jestem |
_________________ Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium |
|
|
|
|
MiroR
MiroR
Imię: Mirosław
Wiek: 53 Dołączył: 05 Gru 2013 Posty: 394 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2014-03-21, 19:36
|
|
|
Fixmax napisał/a: | Tu za zimna woda a ja ciepłolubny jestem |
Suchy skafander i dobry ocieplacz rozwiążą problem. My nurkujemy tak długo do puki lud nie skuje powierzchni wody
Jednak w pełni cię rozumiem bo ja również uwielbiam wody Morza Czerwonego. |
_________________ www.pokoje-taras.pl |
|
|
|
|
Fixmax
Imię: Rafał
Wiek: 48 Dołączył: 21 Lut 2014 Posty: 156 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 2014-03-21, 19:39
|
|
|
Morze śródziemne, też jest co pooglądać, nawet zakupiłem wodoszczelną obudowe do kamery |
_________________ Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium |
|
|
|
|
Teddy
Imię: Tadeusz
Wiek: 63 Dołączył: 07 Wrz 2016 Posty: 4 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-09-07, 18:19
|
|
|
Cześć.
Dołączam do grona nurkujących, realizując też polecenie Adaman, jako że dziś zarejestrowałem się na Forum.
Mało ostatnio nurkuję, ktoś mi powiedział, że jak został instruktorem, to znienawidził nurkowanie. No i ja też zostałem instruktorem...
Nadal lubię nurkować, ale już nie bulkam tak często.
Mam trochę sprzętu, więc jak ktoś zechce poczuć się jak ryba pod wodą - zapraszam. Takie wprowadzenie nazywa się DSD (Discover Scuba Diving) jest formalnym programem PADI.
W okolicach Bielska są 2 proste akweny do nurkowania: Zakrzówek w Krakowie i Koparki koło Jaworzna.
Jeżeli ktoś będzie na którejś z tych baz i ja akurat tam będę - zapraszam pod wodę. Jedyne co trzeba to zapłacić sobie za wstęp na bazę, za napompowanie butli i wypożyczenie sobie pianki. Resztę za aktywność na Forum
Miło mi poznać MiroR, zazdroszczę Władysławowa....
Przenurkowałem zatokę do Abilli, może jakąś grupę na wraki zabiorę z Bielska to będzie super razem zanurkować, choćby na Groźnym.
Zatoka to też windsurfing, w który bawię się od xx lat.
A Władysławowo to piękny port udostępniony dla żeglarzy, w którym gościłem w czerwcu prowadząc legendarny jacht "Mestwin". Tylko... MiroR... toaleta otwarta do 20:00 przy opłacie portowej ok 70,- PLN??? Nocne potrzeby poszły do wachy... Ĺťeglarze mówią, że cywilizacja zaczyna się od Ĺeby. |
|
|
|
|
darek-j
Imię: Darek
Wiek: 53 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 354 Skąd: czechowice-dziedzice
|
Wysłany: 2016-09-07, 19:57
|
|
|
Fajnie że jest ktoś kto lubi wodę , może nurkowanie raczej nie koniecznie bo inplant w uchu nie pozwolił by mi wyrównać ciśnienia , ale żagle jak najbardziej , to jest wciąż moje nie spełnione marzenie od momentu zaprzestania pływania dla pewnego klubu żeglarskiego , jeszcze w czasach komuny.
Teraz są inne priorytety ale miłość do żagli jest wciąż aktywna. |
_________________ Pozdrawiam Darek |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
|
|
|
DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach |
|
|
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|