Uprawa roślin in vitro |
Autor |
Wiadomość |
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 42 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1106 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2014-11-28, 21:05
|
|
|
darek-J napisał/a: | Z lotosa jednego w ciągu kilku miesiecy zrobiło mi sie 11 na tym bio gruncie i rosły w szerz
Jak chwast | U mnie lotos wegetował ok pół roku (najprawdopodobniej przez kryptokoryny które "żywią" się poprzez korzenie) po przesadzeniu ruszył jak szalony, i tak samo było u mnie jak u Ciebie Darku, rósł jak chwast |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-28, 21:13
|
|
|
Właśnie kryptokoryny takie są niestety , nie lubią towarzystwa . |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 42 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1106 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2014-11-28, 21:15
|
|
|
No chyba że są same |
_________________ Adam jest The Best |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-28, 21:34
|
|
|
Same sobie dobrze robią |
|
|
|
|
jab75
Imię: Jacek
Pomógł: 1 raz Wiek: 24 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 553 Skąd: PL
|
Wysłany: 2014-11-28, 21:39
|
|
|
darek-J napisał/a: | Właśnie kryptokoryny takie są niestety , nie lubią towarzystwa . |
U mnie kryptokoryna ma dużo różnego towarzystwa i dość ładnie rośni - co jakiś czas oddaje je , a mam 2-3 gatunki z tym że rosną na żwirze . |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-28, 21:59
|
|
|
A jakie ma towarzystwo ? |
|
|
|
|
alegumis [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-28, 22:03
|
|
|
Darek trawki mi się trochę przejadły. Z roślinami ma zerowe doświadczenie, traktuje to jak eksperyment i zdobycie jakiegoś doświadczenia. Najbardziej zależy mi na Hygrophila corymbosa i Hydrocotyle bo wyłażą ponad wodę, czego pewnie nie doświadczę, ale warto próbować, może jeszcze komuś się coś przyda przy okazji. Trawek nie wyrzucałem bo są ze mną już długie lata i szkoda było. Co do lotosa nie mogę przywrócić go do stanu z przed roku. Po zmianie miejsca nie chce rosnąć a szedł jak burza nie wiem co robić. Co do kryptokoryny tej z karbowanymi liśćmi to u mnie nie współgrała z amazonkami. |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-28, 22:19
|
|
|
Nie współgra bo sie nawzajem nienawidzą |
|
|
|
|
alegumis [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-29, 08:45
|
|
|
Chciałbym podać trochę potasu, ile ma go podać na instrukcji jest napisane 1ml 0,5 ppm na 100 litrów. Czy dobrze rozumiem by uzyskać poziom 10 ppm muszę dodać 20 ml na 100 litrów czyli aż 60 ml na mój 300l zbiornik? |
Ostatnio zmieniony przez 2014-11-29, 14:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-29, 15:07
|
|
|
Tak, dobrze rozumiesz. |
|
|
|
|
alegumis [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-29, 15:14
|
|
|
Dzięki Rafał, to dawka tygodniowa czy podzielić to jakoś czy mogę od razu tyle podać. I wiadomo zbiornik zbiornikowi nie równy, ale jak zacznę o takiego stężenia powinno być OK? |
|
|
|
|
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-29, 15:21
|
|
|
Daj tyle na początek, potem po tygodniu, raz w tygodniu uzupełnienie tej dawki o połowę powinno wystarczyć. Czyli około 4 ml codziennie.
Masz pewnie nawóz zrobiony z soli K2SO4. Jest to sól, która słabo się rozpuszcza w wodzie (90g/1000ml) stąd tak małe stężenie potasu. Ale za to jest najbezpieczniejsza, bo inne sole zawierające potas a nie zawierające azotu i fosforu podnoszą pH. Lepiej się rozpuszczają w wodzie, dzięki czemu 1 ml nawozu ma większą ilość potasu, ale przy ich dawkowaniu trzeba pH kontrolować. Jak masz problem ze zbyt szybko spadającym pH, to jest to jakieś wyjście aby otrzymywać odpowiedni jego poziom. Ale jak nie masz takiego problemu, to bezpieczniejsze będzie K2SO4. |
|
|
|
|
Moraś
Imię: Marek
Wiek: 46 Dołączył: 19 Gru 2014 Posty: 42 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2014-12-19, 16:23
|
|
|
alegumis napisał/a: | Dzięki Rafał, to dawka tygodniowa czy podzielić to jakoś czy mogę od razu tyle podać. I wiadomo zbiornik zbiornikowi nie równy, ale jak zacznę o takiego stężenia powinno być OK? |
Witam , z ciekawości spytam czy podajesz jeszcze azot i fosfor ( np. w postaci soli ) ?
Z tego co zauważyłem czytając twój temat to masz jałowe podłoże , nieodpowiednie oświetlenie ( dla roślin oczywiście ) i nie dajesz gazu ( co2 ) . Mozesz mieć problem z utrzymaniem większości roślin które zakupiłeś ale jestem ciekaw jak to się dalej u ciebie potoczy . |
|
|
|
|
alegumis [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-12-19, 17:29
|
|
|
Wychodzę z założenia, że rośliny nie są najważniejsze i nie nawożę i można mieć ładne rośliny, ale fakt nie wszystkie i jak już wspominał Rafał dwie się nie sprawdziły co nie znaczy, że nie można się obejść bez nawożenia przez odpowiednim dobrze roślin. Ja jestem taki, że muszę wszystko sprawdzić. |
|
|
|
|
Moraś
Imię: Marek
Wiek: 46 Dołączył: 19 Gru 2014 Posty: 42 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2014-12-19, 17:37
|
|
|
alegumis napisał/a: | Ja jestem taki, że muszę wszystko sprawdzić. |
No i dobrze , do odważnych świat należy . |
|
|
|
|
|