DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: adamn
2012-12-11, 14:15
co może być przyczyną
Autor Wiadomość
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-07, 17:05   co może być przyczyną

1) Zbiornik:
- pojemność litrów...450l
- od kiedy zbiornik funkcjonuje.... 09-11-2012 po restarcie
- wymiary....150x50x60
- rodzaj (roślinny, sterylny)....dekoracyjne
- rodzaj podłoża.... piach i żwirek kwarcowy

2) Woda:

- kwasowość (pH) ....6,4
- twardość węglanowa i ogólna ....6
- wielkość związków azotowych .....>.0,6..
- temperatura wody.....29..
- częstotliwość i wielkość podmian wody raz w tygodniu 1/3........
- sposób przygotowania wody do podmian .bezpośrednio kranówa.......
- obsada ryb (wymienić rodzaje ile, jakie od kiedy, wielkość 6dysków około 18cm 3po 10-12cm
6kosiarek
około 100neonów
kilka glonojadów
kilka kirysków
20 otosków
8 krewetek filtrujących
5 krewetek amano.
3) Rodzaj pokarmu:
- (suchy, mrożony, 1-2xdziennie
4) Wygląd i zachowanie ryb było wszystko ok prawie rok po dodaniu kilku roślin i rybek zaczęły się problemy z którymi się uporałem ale był konieczny restart i znowu problem wszystko normalnie żadnych niepokojących objawów a tu nagle ryba troszkę jak by skaleczona a po 3 dniach ja na poniższych fotkach

5) Sprzęt w zbiorniku grzałka350w,oświetlenie 2x54wT5,filtr aquashut750z gąbką i dwa kubły biologiczny tetrateck 1200i fluwal 405 mechaniczno biologiczny....

6 ostatnio dodane kilka rybek kirysków otosków kilka krewetek,i kilka paletek ale ich już tylko 3 szt, bo po restarcie padły za wysokie ph chyba było bo 7,4, i niestabilne akwarium wpuszczone tego samego dnia co zalane , ale nie oto chodzi bo wszystko się unormowało po kilku zgonach i czasie .

profilaktycznie podałem w karmie levamisol i capifox na przemian przez 3 dni .wszystko ok ale łajcik zaczął sie na bok przechylać i na drugi dzień jakby skaleczenie w okolicy odbytu a po kilku dniach dokładnie od wtorku tak dzisiaj wygląda
 
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-07, 17:07   

przemywałem ranę gencjaną i healtosanem firmy tropikal, ale to chyba jeszcze więcej zozjączyło ranę
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-07, 17:17   

dodawane nowe ryby i problemy i nie wina zasadowej wody a bakterii aeromonas. Te trawią mięso ryby.
Te potrafią rybę zeżreć w jedną noc do ości jak tu.
IMO raczej mikre szanse.
Zbyt duże zmiany na ciele ryby. Wda się pleśniawka i inne zarazy i ryba i tak zejdzie.
A jak dodawałeś ostatnio inne ryby to ... KWARANTANNY nie było?
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-07, 17:23   

zgadza się nie było kwarantanny bo były przynajmniej tak myślałem ,pewne :oops:
czym teraz leczyć aby inne nie zarazić proszę o pomoc,bo poniosłem wielkie straty i nie mówię o pieniądzach tylko o rybkach ich sie nie da przeliczyć na kasę bo nie onią chodzi
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-07, 17:42   

tą chyba nie uratujesz a tylko sieje zarazę w zbiorniku. Reszta do pokarmu w granulacie lek o nazwie
ENROCIN 5% do iniekcji. Jest to enrofloksacyna.
Co do pewności to też ostatnio myślałem, że heckle mam opanowane.
Masz mikroskop? Jak tak to zrób duże powiększenie i film ze zdjęciem zeskrobiny z rany i jej krawędzi.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-07, 18:13   

niestety nieuda sie bo rybka własnie zeszła i była w skladzie niezbyt przyjemnym .wiec odrazu ja wywalilem fotki robiłem przed poludniem to jeszcze żyła o 18 po powrocie wole jej nieopisywac bo wyglądala jak by z tydzien zdechnieta plywała i ten zapach fuj. na szczeście wczoraj ją oddzieliłem do innego akwarium. czyli ten ENROCIN 5% mam podac gdzie to dostac w aptece?? i czy trzeba jeszcze jakoś zdezynfekować , ogólne ?? czy tylko ten lek podac
jak narazie w ogólnym baniaku wszystko wyglada ok.
Dziekuje za odpisanie i prosze o dalsze poprowadzenie w leczeniu aby to nie wracało
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-07, 20:05   

U weterynarza dostaniesz. Niech Ci sprzeda 20 ml i starczy to ci na 4 dniowa kurację do granulatu.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-07, 20:25   

i to powinno wystarczyc czy jeszcze trzeba bedzie dalej leczyc ,lub powturzyc za jakis czas????
 
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-07, 20:43   

jutro wstawię fotki z mikroskopu z przed miesiąca co znalazłem przy poprzednich zgonach,a dopiero jutro bo mam na kompie w pracy, wcześniej miałem podobne gnicie ale na boku i na początku przypominało skaleczenie ale tez szybko rosło dwie padły a dwie się wygoiło ciekawe czy to tez była ta bakteria rany miały na boku centralnie na środku w pionie były około 3cm na 1,5cm ale podobnie wyglądały prawie tak samo , dodałem wtedy soli i przemywałem riwanolem chyba pogorszyłem bo na drugi dzień był zgon,za tydzień następnie ale nic nie robiłem powiększało się a potem zaczęło zanikać ,wszystko było ok, i mniej więcej po tygodniu dzisiaj opisany problem podobny
Dobrze ze ktoś taki jak ty jest i chętnie pomaga ,prawie dwa lata temu miałem problem z nicieniami i wiciowcami i wtedy tez ty mi pomogłeś na (discusforum)serdeczne dzięki i tym razem zastosuje się do twoich propozycji a jestem pewien że nie będę żałował
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-07, 21:22   

z bakteriami tymi wrednymi to jest tak, że niekiedy NIC nie można zrobić. Trzeba wiedzieć jaka dokładnie i posiew. Potem zrobić na co jest nieodporna i leczyć. Jak się nie taki lek lub mniejsze dawki lub dwa różne zastosuje to może nastąpić odporność krzyżowa a wtedy d....
bakterie w dyskach do dwóch lat mogą siedzieć i jak dwa lata mija ryb nie ma. Tak było w Niemczech jak próbowali chyba 70 sztuk trzymać licząc na .,.. ale jak wiadomo cudów nie ma i ryb też po dwóch latach nie było. Dawanie soli przy ranach to tylko pogarszało sprawę. No i bakterie mają to do siebie, ze wytwarzają toksyny i wolno acz skutecznie trują ryby i tak już osłabione.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
tomelek 

Imię: Tomek
Wiek: 59
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 11
Skąd: Poznan
Wysłany: 2012-12-08, 05:09   

Pamiętacie z sąsiedniego forum przypadek ryb Mariusza Zawadzkiego, jeśli dobrze pamiętam objawy zewnętrzne były podobne.
Mariusz widziałem ciebie tutaj na forum to może potwierdzisz moje słowa lub też nie.
Pzdr
Tomek
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-08, 09:55   

jak obiecałem to wstawiam fotki pod mikroskopu przy poprzednich zgonach dodam że miały inne objawy wszystko ok. potem łbem przy lustrze i zadyszane i po kilku godzinach zgon żadnych innych objawów , ale teraz fotki.
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-08, 10:10   

nicienie
ameba
przywra
tasiemiec
bakterie
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-08, 10:11   

znalazłem w telefonie fotke ostatniego łajta wieczorem wszystko ok rano jak na fotce a za dwa dni jak wyżej opisane
 
 
 
chomikbilgoraj 

Imię: Bogdan
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 75
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2012-12-08, 10:19   

:shock: :shock: :shock: :shock:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11