DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Denitrator
Autor Wiadomość
krzysztof 


Imię: krzysztof
Wiek: 61
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 64
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2014-02-01, 23:52   Denitrator

;-) Mam zamiar zrobić denitrator do akwa 500l. Co o tym myślicie ;-) Czy ktoś z was używa i z jakim skutkiem. Jaki jest przelicznik keramzytu na taka ilość wody :lol:
 
 
toommaszeek 

Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 1106
Skąd: Aleksandrów Kujawski
Wysłany: 2014-02-02, 11:19   

Keramzyt w denitryfikatorze?? Taki filtr zrób z węża ø20mm.
 
 
gienierator 



Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 937
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-02-02, 11:24   

Moim zdaniem czy ,,rurowy" czy ,,wężowy" to oba odpalają jak dizel na mrozie i to pilnowanie przepływu czy oki czy za mało itp , itd.
Jeszcze jak na prawdę dobrze odpali to rośliny zaczynają słabo rosnąć.
Przerabiałem i jedną i drugą opcję i nie mam żadnej z nich i mi dobrze. :-)
pozdro....
ps. broń Boziu nie odstręczam , jak ktoś musi niech próbuje.
 
 
toommaszeek 

Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 1106
Skąd: Aleksandrów Kujawski
Wysłany: 2014-02-02, 11:48   

Ale żeby dobrze odpalił to trzeba umieć albo mieć fuksa czy szczęście. Wolę podmienić częściej wodę i mieć spokój.
_________________
Adam jest The Best ;-)
 
 
Rafal
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-02, 12:40   

Jak akwarium bez roślin, to czemu nie. Trochę zabawy z wyregulowaniem przepływu na początku, trochę szczęścia i można cieszyć się brakiem NO3 :-)
 
 
krzysztof 


Imię: krzysztof
Wiek: 61
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 64
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2014-02-02, 14:17   

Jak siedzisz w domu to kombinujesz :-)Przy karmieniu mięchem NO3 zawsze bedzie ponad normę,tego nie unikniesz,pozostałosci wciagną kubły i tam się rozkłada. Chyba ze podmiana wody codziennie 100%,to cię zjedzą wodociagi.Mysle o zmniejszeniu NO3,zejscie do zera w przerybionym akwa raczej niemożliwe :-(
 
 
terecha1 
mariusz

Imię: mariusz
Wiek: 49
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 26
Skąd: starachowice
Wysłany: 2014-02-02, 19:04   

U mnie w akwarium 240l denitryfikator sprawdzał się znakomicie. Pewnie, że był problem z uruchomieniem później z regulacją, ale jak wszystko zaczęło hulać to zapomniałem o No3. Teraz w 1200l mam plennum i podobnie No2, No3 = 0. Do tego stopnia, iż muszę od czasu do czasu dodawać azot w postaci soli, chelatów.
_________________
mariusz
 
 
porlock 


Imię: Tomasz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-04, 10:56   

A ja nie mam deni, a No3=0 tak ze musiałem kupić w płynie w formie nawozu... bo mi rośliny marniały.
 
 
adam1977 


Imię: Adam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 47
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 759
Skąd: Pajęczno
Wysłany: 2014-02-04, 11:12   

porlock napisał/a:
A ja nie mam deni, a No3=0 tak ze musiałem kupić w płynie w formie nawozu... bo mi rośliny marniały.

A co ci tak doprowadziło NO3 na poziom zero ?
 
 
 
porlock 


Imię: Tomasz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-04, 11:36   

Pojęcia nie mam, chodziło mi tylko oto ze to nie reguła ze no3 jest duże jak się mięsem karmi.
Jedyne co troszkę odbiega od standardu to ze mam światło zapalone w szafce z sumpem bo w tejże szafce stoją 2 akwaria dla kwarantannowej, w sumipie rośnie sobie szlamowaty brązowy glon może to on tak wtranżala no3.
Ostatnio zmieniony przez porlock 2014-02-04, 16:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ratafia 


Imię: Katarzyna
Pomogła: 4 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 309
Skąd: Nowy Dwór M
Wysłany: 2014-02-04, 17:29   

Z tym denitratorem to jest tak.
Po pierwsze, za moich czasów to nazywaliśmy to denitryfikatorem, ale prawdopodobnie obydwie nazwy funkcjonują w sieci zamiennie, która jest prawidłowa nie wiem.

Po drugie. Urządzenie działa, sama to sprawdzałam.
Jest tylko małe, ale.
Wymaga długiego czasu dojrzewania i precyzyjnego ustawienia przepływu, z czym miałam najwięcej problemu.
Za duży przepływ nie rozwiną się bakterie denitryfikacyjne i nici z całego ustrojstwa. Z tym jednak pół biedy, najgorzej kiedy to już działa i przepływ się zaczyna zmniejszać, chociażby przez zarastanie węży.
Może się zdarzyć, że ilości przepływającej wody zmniejszy się na tyle, że bakteriom zacznie brakować tlenu związanego w NO3. Zanim nastąpi redukcja populacji bakterii zaczyna się proces zwany niepełną denitryfikacją i na wypływie pojawia się nie czysty azot gazowy, ale NO2, co to oznacza dla ryb nie muszę chyba tłumaczyć.
Zresztą duże ilości azotynów pojawiają się też w początkowym okresie dojrzewania filtra, trzeba o tym pamiętać żeby to zrobić bezpiecznie dla ryb.
Jeśli zdecydujecie się na wmontowanie go w układ filtracji to musicie zadbać o regularną, co najmniej, co tygodniową kontrolę azotynów w wypływającej z denitryfikatora wodzie.
Wymaga to trochę zabiegów, ale to tak jak ze wszystkim, jeśli ktoś jest obowiązkowy i ma trochę czasu to sobie z tym poradzi.
Ostatnio zmieniony przez ratafia 2014-02-04, 20:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
krzysztof 


Imię: krzysztof
Wiek: 61
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 64
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2014-02-05, 21:54   

:-o Mój Pershing :mrgreen: jak wam się podoba . Moze się uda odpalć,jak nie będzie robił za biolog.
Rura f-160,wysokosc 100cm,zasypany 20l keramzytu :lol:

1.JPG
Plik ściągnięto 137 raz(y) 401,65 KB

2.JPG
Plik ściągnięto 108 raz(y) 495,45 KB

 
 
toommaszeek 

Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 1106
Skąd: Aleksandrów Kujawski
Wysłany: 2014-02-05, 22:58   

krzysztof, nie chcę Ciebie straszyć ale moja pierwsza wersja wymiennika ciepła była wykonana też z takiej samej rury. Po zalaniu jej wodą, woda miała wycieki na uszczelkach, wkleiłem dekle na klej i podłączyłem do kranu w celu sprawdzenia szczelności i... jeden z dekli nie wytrzymał ciśnienia i woda go rozsadziła.
Zacząłem analizować co zrobiłem nie tak i doszedłem do wniosku że:
- nie są to rury ciśnieniowe
- lepiej że pękło mi to na działce niż w domu i nie daj Boże pod moją nieobecność w domu bo by żona mnie wywaliła na zbity pysk ;-) jakby wypłynęło z akwa ok 500L wody
- rura i dekle jakie kupiłem nie były tego samego producenta. Dwa dekle od dwóch różnych producentów, jeden miał o kilka mm większą średnicę i dłużej trzymał szczelność od drugiego ale i tak były nieszczelności
- na rury nie działa żaden klej ponieważ jak wiadomo że są wykonane ze specjalnego tworzywa do którego nic nie przywiera, kolega proponował mi że rurę pospawa ale wolałem wykonać to wszystko z kwasiaka
Nie twierdze że wszystko zrobiłem super ekstra fantastycznie, zapewne gdzieś popełniłem błędy nad którymi teraz się nie zastanawiam bo nie mam już takiej potrzeby, wymiennik mam z kwasiaka i śpię spokojnie, mam nadzieję że Tobie się uda zrobić szczelnie :-)
_________________
Adam jest The Best ;-)
 
 
gienierator 



Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 937
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-02-06, 08:15   

toommaszeek napisał/a:
podłączyłem do kranu w celu sprawdzenia szczelności i... jeden z dekli nie wytrzymał ciśnienia i woda go rozsadziła.

Wszystko fajnie ale w wypadku deni ciśnienie będzie zupełnie inne niż w sieci wodociągowej więc raczej rozsadzenie nie grozi , co do uszczelek to też bym zaufania nie miał. ;-)
pozdro...
 
 
toommaszeek 

Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 1106
Skąd: Aleksandrów Kujawski
Wysłany: 2014-02-06, 09:12   

Masz rację Gieniu, nie ma co porównywać ciśnienia z filtra akwarystycznego do ciśnienia w sieci wodociągowej gdyż są to spore różnice. Kiedyś pracowałem przy montażu sieci technologicznych, podczas prób ciśnieniowych dawaliśmy ciśnienie o 100% większe od ciśnienia jakie będzie normalne podczas ciągłej pracy w danej instalacji. Jak coś było źle zrobione to "usterka" wyszła od razu a jak wytrzymało próbę to można było już spać spokojnie :-) Dlatego też swoja rurę podłączyłem do sieci wodociągowej i od razu "wyszło szydło z worka"
krzysztof, żeby Ciebie nie zniechęcać to jeden z naszych kolegów po fachu (akwarysta) ma wymiennik ciepła zrobiony z rury kanalizacyjnej i jakoś nie słyszałem aby mu przeciekał.
_________________
Adam jest The Best ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13