DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Ogólne 360l - czy tak można zacząć przygodę z paletkami
Autor Wiadomość
massacra 

Imię: Mariusz
Wiek: 48
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 01:46   Ogólne 360l - czy tak można zacząć przygodę z paletkami

Witam wszystkich,
to mój pierwszy wpis na tym forum jak i 0 doświadczenia z dyskami, więc jestem kompletnie zielony w temacie. Na wstępie chciałbym się przywitać, jestem Mariusz i z wieloma z Was widziałem się na tegorocznej Zoo-Bootanice. Miałem przyjemność współtworzenia występu DFA na tej imprezie czyli byliśmy sąsiadami (to ja zamawiałem żarcie - może teraz kilka osób mnie skojarzy :-) ).
Ale do rzeczy, od Zoo-Botaniki dojrzewała w mojej głowie myśl o rozpoczęciu przygody z dyskami w moim baniaku i zacząłem się ostatnio na poważnie zastanawiać czy jest to możliwe w warunkach jakie panują u mnie. Zaprezentuje swój zbiornik i proszę o odp. na pytania, które mnie nurtują.
Zbiornik zalany 24-03-2013.
Obecnie parametry:
temp. 25 oC
pH- 7,0
NO2- 0
KH-4
GH-7
NO3-15
PO4-0,6
Trochę technicznych szczegółów oraz opis fauny i flory:
1. Zbiornik - jest to akwarium przeznaczone do akwarystyki morskiej (czyli posiadające komin o wymiarach 30x17x45 czyli 23l), szkło 10mm full Opti White, wymiary 120x60x50 (360 brutto).
2. Filtracja - komin został zaadaptowany na prefiltr (23l wypełnione gąbką o różnej przejrzystości oraz watą), kubeł to Unimax 500 wypełniony po brzegi ceramiką, biobalami, zeolitem (dwa wloty kubła podłączone do komina a na wyjściu deszczownia oraz wylot skierowany w dół do którego jest podpięty reaktor).
3. Ogrzewanie - grzałka o mocy 200W.
4. Oświetlenie - belka 4x54W zasilana dwoma kablami (dwie świetlówki na jedno zasilanie), świetlówki to naprzemiennie od przodu Grolux+Aquastar+Grolux+Aquastar, dwie zewnętrzne świecą dłużej o 2h na dobę od dwóch wewnętrznych (docelowo w sumie 11h lecz pełna moc przez 9h). Dodatkowo zamontowane oświetlenie nocne ledowe.
5. Podłoże – Aqua Art. Substrate II, JBL AQUABASIS PLUS, keramzyt, mieszanka piasku.
6. Nawożenie - butla wysokociśnieniowa 5,2kg, Co2 rozpuszczane w reaktorze, do słupa nawożenie solami
+ Easycarbo dawka zgodnie z instrukcją
7. Napowietrzanie - brak
8. Flora:
Echinodorus Bleheri (żabienica blehera)
Echinodorus tenellus (Ĺťabienica delikatna)
Echinodorus magdalensis (Ĺťabienica magdalensis)
Cryptocoryne Wendtii green
ludwigia glandulosa
Limnophila sessiliflora
Limnophila Aquatica
Ceratopteris pteroides (różdżyca pływająca)
pistia
9. Fauna: Ameryka Południowa
- Cleithracara maronii (akara z Maronii) 8 szt
- Hemigrammus bleheri (Zwinnik Blehera) ok 30 szt
- Nannostomus marginatus(drobnoustek obrzeżony) ok 15 szt
- Panaqolus sp. "L 204" 1 szt
- Ancistrus Sp. (Albinos weloniasty) 3 szt
- Otocinclus affinis(otosek) 5 szt
Podmiany ok 20-30% co tydzień (1/3 kranovit , 2/3 RO).
Pytania, które mnie nurtują to:
1. Czy nie mając żadnego doświadczenia z paletami jest sens zaczynać w takim zbiorniku ?
2. Czy paletki przy takich parametrach jakie są u mnie mogą zdrowo funkcjonować ?
3. Czy nie jest problemem fakt, że : nie mam napowietrzania, podaję Co2, nawożę (tylko NO3, PO4), a temp. nie większa niż 26oC ?
4. Podłoże to w połowie substrat a w połowie piasek, czy to nie będzie stwarzać problemy ?
5. Oświetlenie o mocy 0,6W/1l, czy nie za mocne ?
6. akwarium jest otwarte, czy to jakiś problem ?
Do prowadzenia akwa podchodzę poważnie i nie chcę męczyć ryb stąd ten wątek.
Byłbym wdzięczny za odpowiedzi na moje pytania.
_________________


Pozdrawiam
Mariusz
Ostatnio zmieniony przez massacra 2013-11-18, 01:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
szmigial 

Imię: Adrian
Wiek: 37
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 56
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2013-11-18, 09:40   Re: Ogólne 360l - czy tak można zacząć przygodę z palet

massacra napisał/a:

Pytania, które mnie nurtują to:
1. Czy nie mając żadnego doświadczenia z paletami jest sens zaczynać w takim zbiorniku ?
2. Czy paletki przy takich parametrach jakie są u mnie mogą zdrowo funkcjonować ?
3. Czy nie jest problemem fakt, że : nie mam napowietrzania, podaję Co2, nawożę (tylko NO3, PO4), a temp. nie większa niż 26oC ?
4. Podłoże to w połowie substrat a w połowie piasek, czy to nie będzie stwarzać problemy ?
5. Oświetlenie o mocy 0,6W/1l, czy nie za mocne ?
6. akwarium jest otwarte, czy to jakiś problem ?


Zaczynałem bardzo podobnie i szybko zweryfikowałem:
1. Teraz zacząłbym na samym szkle, Wystarczy 100l i jazda, jak wyrosną i nie będzie trzeba tak futrować, po odejściu od mixu, to wtedy do urządzonego baniaka. Oczywiście po zbadaniu docelowego na występowanie pasożytów. Nie utrzymasz pięknych roślin przy mixie. O tym możesz zapomnieć. Ja obawiałem się wcześniej chorób i obsadziłem baniak na nowo invitro. Było w miarę przez tydzień. Rośliny poszły w górę i każda była świetnym sitem na syf latający po baniaku. Za mc mimo niewyrośnięcia ryb obsadzam akwa na nowo, ale odchodzę całkowicie od mixu. Zdaję sobie przy tym sprawę, że opóźnię wzrost ryb. Coś za coś.
2. Poza temperaturą
3. Wg mnie temperatura 26 stopni to minimum. Musisz zdawać sobię sprawę, że czasem będziesz musiał osiągnąć wyższe temperatury. Niby nie koniecznie, ale.. wiem, że to kwestia czasu. Zielenina, którą masz w baniaku.. wystarczy sam potas. Sam zauważysz po poziomie no3 czy nawozić KNO3 czy K2SO4. KH2PO4 zrezygnuj na starcie.
4. Nie
5. Nie... po zdjęciu, po wyglądzie ziela to nie widzę tutaj 200w.
6. Nie

PS twoje pytania są na tyle podstawowe, że odpowiedzi znalazłbyś na pierwszej lepszej stronie o dyskowcach. Jest tego pełno. Trochę samodzielności ;-)
 
 
gienierator 



Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 937
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 09:50   

Co do pkt .4 to miałbym zastrzeżenia , jakoś substraty zbyt często już narozrabiały ludziom w baniakach.
6. Nie , do puki jakieś paleci w porywie nie będzie chciało się wyskoczyć.
2.Jak dla mnie temperatura OKI. sam w 25 stopniach od małego trzymam.
co do Co2 się nie wypowiadam bo jestem zdecydowanym wrogiem ( takie prywatne uprzedzenie)
Reszta od bidy może być choć uważam że są dużo łatwiejsze i bezpieczniejsze sposoby trzymania paletek.
pozdro....
 
 
jol.anta 


Imię: Jola
Wiek: 66
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 237
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2013-11-18, 10:57   

Mój życiowy guru mawiał: "Jeśli jeden człowiek czegoś dokona, inni mogą to powtórzyć" . Ludzie mają piękne zbiorniki roślinne z wielogatunkową obsadą + dyskowce, ale jak tego dokonują , musieliby się wypowiedzieć sami... Ja kiedyś podjęłam taką próbę i skończyło się to źle...Wprawdzie było to sporo czasu temu / inna technika, inny stan wiedzy , a przede wszystkim brak możliwości konsultowania się, no i nie było DiscusForum.adamn :-D /,ale uważam , że na dzień dzisiejszy takie przedsięwzięcie to i tak ogromne wyzwanie...
A tak na marginesie, to Twoje akwarium bardzo mi się podoba :-D
_________________
Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił.
Ostatnio zmieniony przez jol.anta 2013-11-18, 11:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
massacra 

Imię: Mariusz
Wiek: 48
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 11:29   Re: Ogólne 360l - czy tak można zacząć przygodę z palet

szmigial napisał/a:
Zaczynałem bardzo podobnie i szybko zweryfikowałem:
1. Teraz zacząłbym na samym szkle, Wystarczy 100l i jazda, jak wyrosną i nie będzie trzeba tak futrować, po odejściu od mixu, to wtedy do urządzonego baniaka. Oczywiście po zbadaniu docelowego na występowanie pasożytów. Nie utrzymasz pięknych roślin przy mixie. O tym możesz zapomnieć. Ja obawiałem się wcześniej chorób i obsadziłem baniak na nowo invitro. Było w miarę przez tydzień. Rośliny poszły w górę i każda była świetnym sitem na syf latający po baniaku. Za mc mimo niewyrośnięcia ryb obsadzam akwa na nowo, ale odchodzę całkowicie od mixu. Zdaję sobie przy tym sprawę, że opóźnię wzrost ryb. Coś za coś.
2. Poza temperaturą
3. Wg mnie temperatura 26 stopni to minimum. Musisz zdawać sobię sprawę, że czasem będziesz musiał osiągnąć wyższe temperatury. Niby nie koniecznie, ale.. wiem, że to kwestia czasu. Zielenina, którą masz w baniaku.. wystarczy sam potas. Sam zauważysz po poziomie no3 czy nawozić KNO3 czy K2SO4. KH2PO4 zrezygnuj na starcie.
4. Nie
5. Nie... po zdjęciu, po wyglądzie ziela to nie widzę tutaj 200w.
6. Nie

PS twoje pytania są na tyle podstawowe, że odpowiedzi znalazłbyś na pierwszej lepszej stronie o dyskowcach. Jest tego pełno. Trochę samodzielności ;-)


Dzieki wielkie za odp mimo tego, że są podstawowe, chciałem pokazać swój zbiornik i go opisać i poczytać co sądzą na ten temat doświadczeni w hodowli dysków. Ja nie chcę robic rewolucji u siebie w baniaku i wsyzstko ustawiać pod dyski ponieważ one mają być częścią całości a nie głównym aktorem w tym spektaklu :-> .

Nie wiem czy to się nie kłóci z Waszą filozofią ale ja nie chcę hodować dysków po to aby brały udział w jkichkolwiek konkursach i też nie zależy mi na rozmnażaniu tych ryb. Chcę obserwować zachowania u mnie w baniaku zdrowych ryb i to wszystki. Także też nie specjalnie zależy mi na szybkim wzroście tych rybek.

Napisałeś że, za m-c obsadzasz zbiornik roslinami i rezygnujesz z mixu. A czy tak można od samego początku ? Myślałem o kupnie ok 6-8 paletek różnej odmiany np po 2 szt z każdej odmiany o wymiarze ok 7 cm każda i karmić niekoniecznie mixem.

Czyli jak dobrze zrozumiałem to sugerujesz abym zbadał swój zbiornik na obecność pasożytów, czy tak ? (jak to zrobić to mam nadzieję sobie doczytam).

Ja nawożę tylko wtedy jak jest taka potrzeba jeżeli chodzi o KNO3 i KH2PO4 często bywa tak że nie leję przez kilka tygodni. Natomiast co dzień podaję K2SO4 oraz Carbo.

Oswietlenie tak wygląda na tym zdjęciu ponieważ ta fota byla robiona przy zapalonych dwóch z 4 świetlówek.

gienierator napisał/a:
Co do pkt .4 to miałbym zastrzeżenia , jakoś substraty zbyt często już narozrabiały ludziom w baniakach.
6. Nie , do puki jakieś paleci w porywie nie będzie chciało się wyskoczyć.
2.Jak dla mnie temperatura OKI. sam w 25 stopniach od małego trzymam.
co do Co2 się nie wypowiadam bo jestem zdecydowanym wrogiem ( takie prywatne uprzedzenie)
Reszta od bidy może być choć uważam że są dużo łatwiejsze i bezpieczniejsze sposoby trzymania paletek.
pozdro....


Jak się zdecyduję to nie będę za wiele zmieniał u siebie także substrat zostanie. Chyba że wielu z Was uzna że to zbyt trudne przedsięwzięcie i bez szans na powodzenie to nie będę ryzykował.

jol.anta napisał/a:
Mój życiowy guru mawiał: "Jeśli jeden człowiek czegoś dokona, inni mogą to powtórzyć" . Ludzie mają piękne zbiorniki roślinne z wielogatunkową obsadą + dyskowce, ale jak tego dokonują , musieliby się wypowiedzieć sami... Ja kiedyś podjęłam taką próbę i skończyło się to źle...Wprawdzie było to sporo czasu temu / inna technika, inny stan wiedzy , a przede wszystkim brak możliwości konsultowania się, no i nie było DiscusForum.adamn :-D /,ale uważam , że na dzień dzisiejszy takie przedsięwzięcie to i tak ogromne wyzwanie...
A tak na marginesie, to Twoje akwarium bardzo mi się podoba :-D


Dzięki za dobre słowo ;-)
Też uważam, że to b.ciężkie wyzwanie szczególnie dla takiego paletowego laika jak ja ale tak jak piszesz liczę na Waszą pomoc i marzy mi się właśnie takie ogólne akwa w salonie gdzie majestatycznie pływają dyskowce, śmigają kąsacze w stadzie i inne plielęgnice i to w całkiem nieźle obrośniętym zbiorniku.

Leczy czy ja się nie porywam z motyką na księżyc...

Mam jeszcze takie pytanie czy znacie dobre źródło (hodowlę) gdzie można nabyć dyski we Wrocławiu ?
_________________


Pozdrawiam
Mariusz
 
 
gienierator 



Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 937
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 11:33   

Kto nie spróbuje ten zawsze będzie miał niedosyt z powodu zaniechania , walcz a zobaczymy co z tego się urodzi . Przestrzegam tylko przed stosowaniem co2 jako stabilizatora niskiego ph bo to może się źle skończyć ( historia zna sporo takich przypadków) ;-)
pozdro...
Ostatnio zmieniony przez gienierator 2013-11-18, 11:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Łukasz
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-18, 11:35   

To ja Ci powiem tak.

Dysk, to mocna i odporna ryba, ale do czasu.

Jeżeli w akwarium masz ryby, które mają pasożyty, a zwłaszcza układu pokarmowego, to dyskowiec za długo nie wytrzyma i po pewnym czasie nie będzie zdobił tylko szpecił akwarium.

To ryba dla każdego, ale każdy musi przestrzegać pewnych zasad jeżeli chce mieć ładne ryby, a nie zwłoki.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 12:31   Re: Ogólne 360l - czy tak można zacząć przygodę z palet

massacra napisał/a:
Witam wszystkich,
to mój pierwszy wpis na tym forum jak i 0 doświadczenia z dyskami, więc jestem kompletnie zielony w temacie. Na wstępie chciałbym się przywitać, jestem Mariusz i z wieloma z Was widziałem się na tegorocznej Zoo-Bootanice.

Przywitać się można tu:

http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=80

jak radzą sobie zieloni to tu

http://discusforum.adamn....p?t=657&start=0

jak zbiorniki ogólne to tu

http://discusforum.adamn....p?t=657&start=0

jesteś z Wrocławia to masz luksus ;-)
Podstawa to pewne ryby sprawdzone i odstawić CO2 i nawożenie. Teraz miałeś mało żarcia i mało odchodów jako materia dla roślin to dodawałeś dodatki. Teraz jak sobie dysków sprawisz to zasrają Ci ten zbiornik a z roślinami nie będziesz wiedział co robić. No i przykryj akwarium bo mniejsze parowanie i wilgoć w pomieszczeniu. Woda temperatura wystarczy.
Co do starej obsady to sprawdzić co mają i wtedy do żarcia lek dawać.
Można też wpuścić ryby i wtedy działać na wszystkich ale z umiarem.
No a skoro jesteś zielony to może Twój wątek obali mity i kity kolejne krążące w internecie o hodowli dyskowców co to są dla wybrańców. Jak w to wchodzisz to wątek się przyklei i działaj. Skoro nie było kłopotów z poprzednią obsadą to czemu ma być teraz?
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
massacra 

Imię: Mariusz
Wiek: 48
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 13:52   Re: Ogólne 360l - czy tak można zacząć przygodę z palet

adamn napisał/a:
Przywitać się można tu:

jesteś z Wrocławia to masz luksus ;-)
Podstawa to pewne ryby sprawdzone i odstawić CO2 i nawożenie. Teraz miałeś mało żarcia i mało odchodów jako materia dla roślin to dodawałeś dodatki. Teraz jak sobie dysków sprawisz to zasrają Ci ten zbiornik a z roślinami nie będziesz wiedział co robić. No i przykryj akwarium bo mniejsze parowanie i wilgoć w pomieszczeniu. Woda temperatura wystarczy.
Co do starej obsady to sprawdzić co mają i wtedy do żarcia lek dawać.
Można też wpuścić ryby i wtedy działać na wszystkich ale z umiarem.
No a skoro jesteś zielony to może Twój wątek obali mity i kity kolejne krążące w internecie o hodowli dyskowców co to są dla wybrańców. Jak w to wchodzisz to wątek się przyklei i działaj. Skoro nie było kłopotów z poprzednią obsadą to czemu ma być teraz?
Adam


Oczywiście, że wchodzę inaczej nie zakladał bym wątku ;-) .

Co to oznacza, że luksus bo z Wrocławia czyli można w naszym mieście kupić dyski ze sprawdzonego źródła ? Jak tak to gdzie ?

Nawożenie mogę odstawić i tak było raczej skromne u mnie a rośliny sobie radzą.

Mój zbiornik już jest w pełni dojrzały i poza masą ślimaków (nie wiem czy to może być jakieś zagrożenie dla dysków) jest pewnie sporo życia którego gołym okiem nie widać. Moje ryby wyglądają zdrowo lecz pewnie mogą mieć coś w sobie co im akurat nie szkodzi. Do tej pory nie badałem pod tym kątem ani ryb ani wody i niczego innego.

Z tego co piszesz to rozsądnie byłoby najpierw zbadać moją obsadę nie wiem czy coś jeszcze, a po ewentualnej identyfikacji zagrożenia przeprowadzić leczenie i dopiero wówczas wpuścić dyski z pewnego źródła.

Pewnie będę musiał zweryfikować kilka kwestii, które u mnie funkcjonują choćby dietę jaką stosuję. Ja podejście do akwarystyki mam poważne i humanitarne i zależy mi na mieszkańcach mojego szkiełka, co widać właśnie po diecie.

Ale do tego to może dojdziemy później najpierw muszę nauczyć się być "lekarzem" i postawić diagnozę w jakim stanie jest mój zbiornik pod kątem pasożytów. Nie mam mikroskopu ale wydaje mi się że wielu z Was też nie ma i można bez tego prowadzić palety czy się mylę ?

Co do przykrycia zbiornika to nie chcę tego robić z kilku względów, parowanie u mnie to pożądany efekt bo mam problem z niską wilgotnością szczególnie w sezonie grzewczym.
_________________


Pozdrawiam
Mariusz
Ostatnio zmieniony przez adamn 2013-11-18, 13:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-18, 14:00   

Poprawiłem cytowanie

jedna największa ryba plus odchody i do mnie na mikroskop.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
massacra 

Imię: Mariusz
Wiek: 48
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-22, 14:50   

No i w końcu udało mi się chwilę znaleźć aby coś naskrobać.
Szczerze to nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, liczyłem że dyski u mnie zawitają tuż przed świętami.
Byłem u Adama z jedną z moich rybek oraz odchodami na ocenę sytuacji i wygląda to tak:
Jak to Adam powiedział : nie widziałem jeszcze żeby było tak czysto w ogólnym/roślinnym ,mowa oczywiście o mikroskopie.
Po tym zalecił przez 3 dni pratel bo jednak coś tam było w skrzelach akary z Maronii (Cleithracara maronii :-) ), czyli nicień. Ale ponoć nie groźny.
Od wczoraj już pływa 5 szt od Adama :)
Zanim jednak przedstawię osobniki to może jeszcze coś o zbiorniku i jego powstaniu.

Małe modyfikacje jakie już wprowadziłem to:
1. Podniosłem temperaturę z 25 na 26oC
2. Wyłączyłem Co2
3. Nie leję nawozów (poza potasem)
Zobaczymy jak rośliny zareagują na te zmiany, jak coś się będzie działo to będę próbował wprowadzać korekty.
Kilka spostrzeżeń po tak krótkim czasie:
1. Ja nie mam napowietrzacza i żadnej pompki wewnątrz (poza skimmerem) czyli nic nie dostarcza tlenu poza roślinami. Byłem ciekaw czy coś się będzie działo niedobrego i już wiem po pierwszej nocy, że będę musiał włączyć coś na noc bo dyski szybko oddychają.
2. Wczoraj dyski nie ruszyły żarcia. Troszkę mnie zdziwiło zachowanie akar (mam ich 8 szt), bo w grupie pływały b.blisko dysków (które też pływały w grupie) i co jakiś czas jedna z akar próbowała skubnąć paletkę. Do tej pory były bardzo nieśmiałe i siedziały w krzakach a teraz cały czas przy paletach.
3. Dziś rano przed wyjściem znów próbowałem podać pokarm paletkom (kupiłem Tetra Diskus gran) i wyglądało to tak że niezdarnie coś tam próbowały skubnąć ale niestety u mnie konkurencję mają dużą i zwinniki Blehera oraz akary z Maronii skutecznie je ubiegały.
4. Wygląda na to że towarzystwo stresuje palety a ławica jest na tyle szybka że nie bardzo dają radę pobrać pokarm zanim nie zniknie, więc już mam problem , który jakoś będę musiał rozwiązać. Ciekaw jestem czy dzisiaj po powrocie do domu już będą odważniejsze i bardziej waleczne jeśli chodzi o żarcie.

Na ta chwilę to wszystko o dalszych losach oczywiście będę informował.
Proszę Was o jakieś uwagi, sugestie, spostrzeżenia dla mnie bardzo cenne.
Troszkę fotek poniżej:
_________________


Pozdrawiam
Mariusz
 
 
jol.anta 


Imię: Jola
Wiek: 66
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 237
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2013-11-22, 15:14   

No to gratulacje i życzenia powodzenia :!: Fakt, że ryby zestresowane to raczej nic dziwnego. Przecież totalnie zmienił się ich świat. Muszą mieć trochę czasu na przystosowanie do nowych warunków.
massacra napisał/a:
ta krecha to uszkodzenie w związku z przeprowadzką ?

Jest to linia boczna / naboczna/, narząd zmysłu ryby informujący ją głównie o ruchu wody.
_________________
Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-22, 18:14   

No to będziemy świadkiem próby sił w zbiorniku.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
massacra 

Imię: Mariusz
Wiek: 48
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-22, 19:26   

Niestety nic się nie zmieniło co do pobierania pokarmu przez palety. Aby nikt im nie przeszkadzał w jednym rogu podałem pokarm dla reszty i tam wszystkie ryby popłynęły a w przeciwległym rogu wsypałem trochę pokarmu Tetry i trochę poskubały po czy popłynęły sobie w inne miejsce. Czyli że co ? Nadal się aklimatyzują ?
_________________


Pozdrawiam
Mariusz
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-22, 20:30   

dotychczas żarły mix serca i granulat TETRY. Jak masz inny to zmień na początek. Lub czekaj aż zgłodnieją i daj im solowca czy wodzienia.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13