DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: adamn
2012-12-25, 18:02
Wybór dyskowców widziany oczami adaman
Autor Wiadomość
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2012-11-21, 17:07   Wybór dyskowców widziany oczami adaman

To mój pierwszy post specjalnie dla tego FORUM który w zależności kto ma jaki poziom i samoocenę w wyborze ryb będzie mu pomocny albo szybko o nim zapomni. Dokonywanie wyboru ryb widziane oczyma (tu wpisać przykładowo czytającego lub jak ktoś nie jest pewny jak wybierać to piszącego) adaman to takie "To be, or not to be" być albo nie być jak z Hamleta :!: Pierwsze chwile i wybór potrafią wznieść na wyżyny ale też trafiają się przypadki upadków na dno, gdzie leci się długo i końca nie widać. Ponieważ pisałem w zamierzchłej przeszłości na kilku forach o dyskowcach, gdzie szlifowałem dzięki ich uprzejmości swą wiedzę, Mogę tu wymienić kolejno choćby FDMD, PKMD znów FDMD i ostatnio DF i za to im tu dziękuję. Przez te lata będąc w jednej wielkiej rodzinie dysko maniaków czy też zakręconych nieprzeciętnie na punkcie dyskowców nazywanych niekiedy plackami (co mnie zawsze dobijało do żywego bo widziałem placki na patelni w swej wyobraźni) to jakieś takie wyrobione zdanie w materii edukacji mam. Stwierdzić mogę, że to co było jeszcze kilka lat temu przedstawiane na forach to niebo a ziemia. Niemniej jednak jak patrzę na edukację tych wszystkich co wiedzą jak ja, że nic nie wiedzą (no bo kto pojmie dyskowce od A do Z) to trafiają się rodzynki w postaci 9 cm ryb co dwa lata mają i do tarła przystępują lub też takich co to kupione już w worku pokazują co potrafią z nas wyciągnąć do żywego.
Wątek ten jest pierwszym zawierającym takową treść na tym forum. Ponieważ ma przygoda z dyskami trwa już prawie bez mała 30 lat przeto coś wiem ale nie wszystko jak uważają poniektórzy. Ale ryby każdego są jego własnością i mi nic do tego. Jak ktoś chce to z niego skorzysta a jak nie to wie, że nic nie wie. Jeśli bym tym wątkiem komuś raczkującemu pomógł w trafnym wyborze to warto pisać i radzić nie popełniając takich błędów jak ja w przeszłości. Teraz po latach z jakimś tam bagażem doświadczeń na plecach ja widzę ryby swymi oczętami i ja i one czujemy się świetnie bez problemowo można powiedzieć. Mam spokojniejsze sny i czasu dla siebie. Nie biegam z podmianami i jest mi z tym dobrze.
Jak nie stracić na starcie i nie popełnić falstartu w blokach 100 metrowca i wykluczenia jak U.B. w mistrzostwach świata to droga łatwa krótka i przyjemna ale trzeba coś wiedzieć na ten temat. Trzeba mieć też jeśli to możliwe kogoś co doradzi i popatrzy innym okiem na nasz przyszły nabytek. Właściwe dokonanie i wybór pozwala nam w przyszłości nie zaglądać wcale do działów, gdzie je się leczy bądź szuka przyczyny niewłaściwego zachowania dyskowców (innych ryb) w zbiorniku i zamiast leczyć ryby to cieszymy się ich widokiem i sama radość z ich pielęgnacji spływa na nasze lico i nie pochłania nas niemoc i czeluść bezgraniczna :!:
Co zrobić by mieć ryby pozbawione choćby w części chorób i dręczących je pasożytów. Ktoś powie:
- mieć wodę właściwą
- mieć technikę wspaniałą
- mieć wielgachne akwarium
- licytować się ile to wody dziennie się podmienia

a ja powiem jako adamn tak:
w trzymaniu dyskowców prostota jest matką wynalazku i jedynym właściwym kryterium by mieć powodzenie w utrzymaniu dyskowców przy życie jest właściwy ich wybór w „blokach startowych”. To 90 % sukcesu. Oczywiście czynniki inne takie jak wyłączenia prądu czy felerna woda w wodociągach po czyszczeniu ich aparatury jest zawarta w tych pozostałych procentach.
Co zrobić by wizyty w dziale choroby były efektywne i krótkie lub byśmy ten dział odwiedzali tylko jako obserwatorzy a nie SAMI zainteresowani?
Co zrobić by po zakupie ryb już tego samego dnia nie denerwowało NAS to jak ryba wygląda?
Co zrobić by w przyszłości mogła NAS cieszyć swym wyglądem i by przyciągała do zbiornika nie swym szkaradnością a poprawnymi kształtami?
Kilka pytań a ile możliwych odpowiedzi :/
Oczywiście liczę się z tym, że nie każdy dokonywał w przeszłości, dokonuje i będzie dokonywał wyboru właściwego. Dlaczego tak jest i będzie:
- bo każdy ma inne doświadczenie osobiste z dyskowcami;
- bo dla każdego ten a nie inny dyskowiec jest tym NAJ ..... (to sprawa gustu);
- bo nie w każdym sklepie czy hodowli jest ktoś kto nam DOBRZE doradzi
- bo niektórzy jak coś liznęli i utrzymali dyska przy życiu 1 miesiąc to już mądrości króla Salomona mają w małym palcu i wiedzą wszystko.

Aby dokonać
trafnego wyboru trzeba coś wiedzieć na temat budowy i zachowania ryby jaka by to ryba nie była .. a dyskowiec to ryba o czym nie każdy wie. Teraz przedstawię na co zwracać uwagę przy wyborze ryb. Oczywiście zakładam, że każdy sam będzie sobie ryby wybierał czy to w sklepie, czy też od kogoś co ma nadwyżkę. Nie polecam i nie rozumiem kogoś co ryby - żywe zamawia poprzez sklepy czy aukcje internetowe. To nie książka w twardych oprawkach co wiadomo ma napisane na każdej ze stron (jeśli założymy to samo wydanie) a na jej końcu jest ERRATA. U ryb nie ma poprawek!
Jako przykład podam scenę jaka mnie się przytrafiła jakiś czas temu. Byłem zmuszony wytopić czas w mieście i wpadłem do naj.... we Wrocławiu sklepu ZOO. Oczy me zobaczyły to co przedstawiam na zdjęciach i pokrótce opiszę. Całe akwarium było w 80% zajęte przez takie okazy co poniżej. Ryby były kilkucentymetrowe w kilku odmianach barwnych. I co zobaczyłem .. ludzie to kupowali. Pomijam ceny zaczynające się od 150 zł wzwyż i nazwy z kosmosu. Jeszcze do tego wykazywali objawy zadowolenia z dokonanego zakupu. Na moją delikatną sugestię (jako osoby postronnej nie znającej się na rzeczy) na osobności osoba kupująca powiedziała mi tak ....Pan to jak widać się na tych rybach nie zna :shock: Co było dalej pominę, gdyż zostałem powalony na kolana które się pode mną ugięły. Wtedy nie byłem jeszcze tak stary jak teraz. Przypomniałem sobie powiedzenie: kto ma miękkie serce to ma twarda d.... oraz to, że człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. Takie też powiedzenie jest mą maksymą. Pomyślałem sobie o nich i wyszedłem pozostawiając za sobą zadowolonych kupujących, którzy dokonali TRAFNEGO wyboru (zdjęcia z opisem niżej).
Teraz kilka uwag, jakie z mego okresu zabawy z dyskowcami są na pierwszym miejscu przy wyborze młodych ryb, bo takie z reguły są początkiem zabawy z dyskami. Na co musimy zwracać uwagę by już na starcie nie popaść w załamanie nerwowe w przeciągu 24 godzin.
UWAGA: proszę pamiętać, ze w miarę zdrowe i kształtne ryby to zwiększenie powodzenia w hodowli dyskowa a co za tym idzie to:
- mniej czasu straconego przeznaczonego na ewentualne leczenie a więcej na przyjemności;
- zminimalizowanie strat i następstw spowodowanych obecnością pasożytów w organizmie ryby;
- zminimalizowanie strat spowodowanych tym, w czym wszyscy jak uważają są dobrzy: leczeniem ryb przy pomocy odpowiednio dobranych środków po uprzednim trafnym zdiagnozowaniu objawów.
Pewnie zaraz ktoś powie a gdzie patogeny i ich szkodliwość na ryby? Otóż patogen to czynnik chorobotwórczy taki jak: ciało obce, twór biologiczny lub mikroorganizm wywołujący chorobę u danego organizmu. Mogą być w postaci: ożywione jako bakterie i wirusy, jako robaki pasożytnicze oraz nieożywione, gdzie niezbędne jest źródło pochodzenia chemicznego (substancje żrące, toksyczne), jako niedobory pokarmowe, oraz fizyczne (światło lasera, promieniowanie jonizujące, pole magnetyczne, mechaniczne). Mogę tak z kilkadziesiąt kartek ale po co to komu skoro człek nie ryba a na cm2 ma tyle rożnych ustrojów co to w stanie równowagi żyją tyją i mają się dobrze. I człeka nie pozbawimy wszystkiego bo jak wyjdzie na spacer to z niego żywy nie wróci. Po to są ciała i antyciała by była RÓWNOWAGA zachowana. Są krwinki różniaste i ryby też to mają. Człek jak nie ma robali to jest zadowolony. Podobnie jest z rybą jak nie ma:
- przywr
- tasiemców
- nicieni
- wiciowców
- ameb
To jest jak my zadowolona. Reszta wynika zwłaszcza w akwariach ogólnych z braku dbałości o zbiornik, niewłaściwego karmienia, braku dostarczanych witamin, niewłaściwej wody i … i jeszcze kilka innych czynników które pominę.
Nie ma, nie było i nie będzie ryb wolnych od WSZYSTKIEGO bo jak takowe są to w akwarium naszym giną jak stonka po azotoksie. Nawet wypławek może być patogenem dla narybku czy ikry. Są różne wiciowce orzęski wirczyki i wrotki i .. ONE tworzą równowagę biologiczną w zbiorniku do czasu aż właściciel czegoś nie skopie. A można tak łatwo jak zbić szklankę o beton z metra wysokości. Są to takie gówno jady czy też bakterio jady i to one zapewniają równowagę biologiczną a jak zapewniają to to niech żyją, żrą bakterie i inne drobnoustroje i tyją.
Mozę ktoś powiedzieć, że dyskowce odchowane sztucznie są czyste co jest błędem w rozumowaniu bo ikra jest w samicy a ta ikra może być zainfekowana różnościami i mamy błędne koło. By to wszystko ograniczyć i wziąć pod uwagę trzeba postępować odpowiednio (przynajmniej ja się tak nauczyłem robić po latach).
Dla tych co zaczynają przygodę z dyskami taka rada by zaopatrzyć się w młode ryby kilkucentymetrowe. Raczej należy dobierać obsadę równą pod względem wielkości ciała ryby. Dodatkowo jeśli chcemy mieć kilka odmian barwnych to zaopatrujmy się u jednego hodowcy, gdyż takie coś również zminimalizuje to, że po połączeniu ryb z kilku źródeł zaczną się problemy.
Na co należy zwracać uwagę w przypadku osobistego wyboru ryb. Dlaczego wybór ma być osobisty? Bo ryby będą nasze i mają się nam podobać i spełniać nasze kryteria właściwego wyboru. Na co zwracać uwagę pokaże na przykładzie ryb jakie stały się przedmiotem tej niewiedzy i braku rozeznania.
Wystrzegajmy się ryb co posiadają niedoskonałości w postaci:

1- widocznych gołym okiem ubytków w płetwach , skrzywień i pęknięć. Może się zdarzyć, ze w trakcie zrastania się płetw promienie nie złączą się jak pierwotnie i pozostanie trwały ślad. Będzie to coraz bardziej widoczne w miarę wzrostu ryby. Zwłaszcza dotyczy to odmian ze wzorem na ciele

2- nienaturalnie wysadzonych gałek ocznych i ich nadmierna wielkość. Soczewka oka dyskowca powinna mieć kształt kulisty. Niedopuszczalne są wszelkiego rodzaju braki zarówno w soczewce jak i źrenicy. Mogą one być spowodowane wadami genetycznymi bądź trzymaniem ryb w zbyt kwaśnej wodzie. Oczy ryby nie powinny odstawać od głowy. Choćby okaz wyrósł nam na medalistę to przy oku z wyraźnymi brakami w źrenicy pozostaje tylko rybą wybrakowaną.

3- zapadnięcia na czole mówi nam o tym, że ryba jest po przejściach i świetność ma już za sobą. Czoło powinno być w miarę wysklepione i masywne, gdy patrzymy na rybę od przodu

4- widocznych z boku (zwłaszcza u ryb czerwonych, białych i mieszanek) krwistych skrzeli przebijających przez blaszki skrzelowe. Pokrywy skrzelowe ryby winny być proporcjonalne w stosunku do wielkości głowy i całego ciała. Blaszki nie powinny być zapadnięte i nienaturalnie wyprofilowane.

5- odpowiednią proporcję wysokości do długości ryby. Ma być w miarę okrągła a nie wysmukła. Już sama nazwa dyskowiec mówi jak a to ma być ryba. Jeśli przy małej rybie jej ciało wpisuje się już w okrąg to przy jej dalszym wzroście w trakcie którego nie nastąpią jakieś nieprzewidziane zjawiska możemy się dochować ryby jak pączek. Z uwagi na jej wzrost może się zdarzyć, ze zostaniemy posiadaczem dyskowa o wysokich płetwach. Wtedy ciało jego będzie eliptyczne w pionie. Należy unikać jak ognia ryb co są bardziej długie niż wysokie. Jest to spowodowane niewłaściwym obchodzeniem się z nimi w młodości. Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem poziomej elipsy a na takie ryby popularnie mówimy szczurek. Taka ryba już nigdy nie będzie mogła się dumnie nazwać dyskiem.

6- deformacji płetw grzbietowych czy odbytowej, gdzie zamiast odpowiedniej ilości twardych promieni odpowiednio wykształconych są w tym miejscu tylko mikre namiastki. Są one spowodowane wadami genetycznymi lub tez mogą powstać w wyniku przeprowadzonego na rodzicach leczenia i nie zastosowanie okresu karencji przed tarłem. Niekiedy mogą wystąpić całkowite braki płetw piersiowych co na pierwszy rzut oka przy małej rybie nie jest tak widoczne

7- przekrwieniach na płetwach, wykwity i narośla świadczące o obecności pasożytów.

8- przekrwionych skrzeli widocznych przy oddychaniu i nadmiernie rozchylonych. Pomijam tu częstotliwość oddychania, że zipie jak karp z wody wyciągnięty. Może to być oznaką obecności płazińców w skrzelach lub obecnością bakterii.

9- wklęśnięcia w okolicach grzbietu co świadczy o kondycji ryby i przebytych, najczęściej złożonych chorobach lub też tym, że ryba jest aktualnie chora.





Oczywiście w trakcie wyboru ryby oprócz tego co wymieniłem i co widać należy zobaczyć jak ryba się zachowuje. Tu nie ma terminu szybko - szybko. Tu my dokonujemy zakupu i my wybieramy ryby nieraz za duże pieniądze. Dlatego poświęcenie dodatkowych kilku minut na obserwację ryby nie zbawi nikogo a nam ułatwi dokonanie wyboru właściwego. Patrząc na rybę obserwujemy ją jak pływa po zbiorniku w poszukiwaniu pokarmu, uczestniczy w walkach z innymi rybami, czy zmienia barwę ciała. To daje nam przybliżony obraz, że ryba jest w dobrej kondycji. Jeśli natomiast chowa się w kącie lub roślinach, jest ganiana przez inne ryby czy też ma cały czas ciemną barwę a na niej dodatkowo białawe czy srebrzyste naloty to takiej ryby nie powinniśmy kupować choćby jej cena była okazyjna. W dyskowcach za okazję się płaci frycowe o czym się już niejedni przekonali.
Jeśli ktoś nie ma wyobraźni przestrzennej samo patrzenie na zamieszczone zdjęcia mu NIC nie daje to czytając opis jaki zaproponowałem może sobie teraz oglądnąć FILMY a wtedy już zapewne będzie wiedział co robić by w takie ryby się nie zaopatrzyć. Generalnie tyczy się to wszystkich ryb na FILMACH :!:

Ryby młode:
k l i k n i j
i drugi:
k l i k n i j
Natomiast, gdy zobaczy takie ryby jak na filmach:
k l i k n i j
i
k l i k n i j
To wtedy możemy się domyślać, że ryby były traktowane lekarstwami w sposób daleko odbiegający od bezpiecznego podawania leków. Wiąże się to z tym, że:
- mogły być podane zbyt duże dawki leku;
- parametry wody nie były wcześniej ustabilizowane zgodnie z zaleceniami przed dawkowaniem a by było śmiesznie to większość leków oferowanych na rynku nie ma ograniczeń do jakiej wody je można zastosować bez uszczerbku na zdrowiu i tak chorej ryby;
- użyte środki mogły być przeterminowane;
- mogło nastąpić zbyt wczesne podanie kolejnego leku (jak to często robią niektórzy posiadacze ryb co nie potrafią się powstrzymać od spartaczenia tego co dokonali dotychczas), bez uwzględnienia czasu potrzebnego na jego wydalenie z organizmu ryby;
- połączono dwa lub więcej leków wzajemnie się wykluczających,
- nie dokonano na czas podmiany wody i filtracji węglem w celu wyeliminowania części leku..
Co do takich ryb to jeśli zachowamy wstrzemięźliwość w dalszych działaniach - podawaniu leków - to za jakiś czas ryby ( jeśli nie zostały podtrute za bardzo) odzyskają swą normalną pozycje do pływania. Oczywiście należy się liczyć z tym, że takie leczenie może wpłynąć na ich płodność i wydzielanie pokarmu. Jest to częstym zjawiskiem.
Teraz omówię jak wybierać ryby do naszego zbiornika. Bardzie omówię punkt nr. 2 ze zdjęcia powyżej. Jest to oko na które każdy wybiera sobie ryby sam tłumacząc, że na moje oko ona wygląda dobrze.



na zdjęciu jest porównanie wielkości oka do wysokości ciała ryby wzdłuż linii pionowej przechodzącej przez środek oka.
Jak widać może się on mieścić do około 4,5 razy dla ryb co mają swoją przeszłość i historie (chorowały lub były trzymane w niewłaściwych warunkach). Taka ryba kształtem nie jest okrągła a wydłużona i dyska niestety nie przypomina. Wielkość do kilkunastu centymetrów.
Kolejna wielkość oka ryb to około 7 i 1/2, gdy ryby nigdy nie chorowały (tasiemce, wiciowce nicienie, ameby czy też przywry w młodości) i są trzymane w odpowiednich akwariach i odpowiedniej wodzie. Wielkość właściwa w odniesieniu do danej odmiany kolorystycznej.
Ostatnie to ryby jakie uzyskałem w drodze selekcji a wychodzące z tarła poprzednich, gdzie wielkość oka zmniejsza się aż do około 9. Wielkość przez to też jest dość imponująca jak na ryby hodowlane. Dla mnie takie ryby się przyjemnie ogląda :shock:
Nie być posądzonym o manipulację zdjęciem to poniżej naturalne zdjęcia w/w/ ocząt skąd brane były porównania. Jak widać esencja materii w czystej postaci. Jak widać nawet do jednego zdjęcia nie pasuje powiedzenie ”szczur” jakże na forach do niedawna używane dość często w odniesieniu do ryby naszej pasji. Jak widać, gdyby większość takie "szczury" miała w swych zbiornikach pierwszy raz to by było chyba dobrze. Przynajmniej ja tak uważam.



A teraz o ryby duże jak się je wybiera. Ponieważ ostatnio coraz częściej trwają zabawy w mnożenie, przeto dziś jak odróżnia się samca od samicy. Kiedyś uważano, że samica ma czoło okrągłe a samiec z siodełkiem czy też garbem tłuszczowym. Dalej, że płetwy samicy są okrągłe a samca spiczaste i niekiedy samce mają znacznie wydłużone płetwy grzbietowe. Dalej to kolor co to niby miał być u samców bardziej wyraźny (samce większe to i kolor wyraźniejszy). Najprościej ja radzę po wyglądzie i tak:
- samica ma wygląd inteligentny i twarzowy
- samiec mułowaty i nijaki (bez wdzięku)
No a dla tych co obserwatorami złymi są to w czasie tarła wygląda to tak



podkładełko samicy uwydatnia się dużo wcześniej od samca. Nawet do dwóch dni (jak się samica nie może zdecydować, gdzie ma składać i z kim). Jest dość grube i widoczne.
Samce dopiero na krótko przed składanie wystawiają podkładełko krótkie i raczej ostro zakończone. Po tarle podkładełko samca się szybko chowa a samicy nawet kilkanaście godzin jest widoczne. Przeważnie samica wcześniej sygnalizuje gotowość do tarła ale mi osobiście zdarzały się przypadki, że same samce do siebie się puszą i czyszczą stożek i nie byłoby w tym nic dziwnego, że patrzyłem na nie w czasie składania bez ruchu z odległości bezstresowej kilku metrów a po dwóch godzinach nic. Zero ikry i takie same podkładełka. Już w swych dokonaniach mam samce co serce włożone do zbiornika co opadnie na dno polewają namiętnie w kilku bo .. samicy nie ma w zbiorniku i tak jakoś wyszło. Potem to serce na zmianę pilnują i jak widać przyroda jest nieprzewidywalna. Było to dość dawno bo teraz wpierw puszczam ryby na żywioł do uzyskania ikry (mamy 100% samicę) a potem tak kombinuję by były zarodki (100% samiec)














F I L M 1
F I L M 2
F I L M 3
F I L M 4
F I L M 5
F I L M 6
F I L M 7
F I L M


W niedalekiej przyszłości krótszej niż dalszej opiszę podobnie jak to zrobiłem powyżej inne aspekty budowy dyskowca ważne do jego wyboru (poparte zdjęciami dla porównania) takie jak:
Budowa oka:
- normalna
- zdeformowana z uszczerbkiem na tęczówce oka
Budowa otworu gębowego
- normalne
- wysunięte z charakterystycznym wcięciem nad pyskiem
Budowa skrzeli:
Normalne
- otwarte z widocznymi listkami skrzeli
- wklęśnięte oddzielająca dwie połówki pokryw wyraźnie
- krótkie z wyraźnym brakiem jednej z nich
- z przerostem miękkiej tkanki zasłaniającej wlot skrzela (firanki)

No i jest jeszcze wiele czynników jakie można omawiać i pokazywać ale każdy dział musi od czegoś wystartować i nikt nie może czuć się pominięty. kto by chciał to słuchać.
Dlatego kończę i pozdrawiam i do zbiorników dla porównania.

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
Ostatnio zmieniony przez adamn 2013-01-24, 14:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2012-12-25, 18:49   

Ponieważ powiedziało się A to trzeba powiedzieć B!
Dlatego dziś przed kolejnymi odsłonami jakie nas w niedalekiej przyszłości czekają odnośnie wyboru dyskowców do naszego zbiornika, zajmiemy się jakże ważnym tematem a mianowicie budową dyskowca :!:
Zagadnienie stosunkowo proste łatwe i przyjemne ale nie wszyscy sobie biorą je do serca i stąd później trudno nam patrzeć na to co w naszych zbiornikach pływa.

Wpierw musimy zapoznać się z kilkoma podstawowymi elementami jakimi są niektóre wybrane części ciała dyskowca?
Jak niektórzy na świecie widzą dyskowiec zamieszkuje wody morza czerwonego i w jego okolicach można spotkać wiele pamiątek z nim związanych ;-)

Tu jak raz odmiana zielona sądząc po kolorystyce umieszczonej na suwenirze.
NO ale z tego nie da się określić dokładnej budowy ciała dyskowca dlatego też specjalnie dla celów poznawczych takie ciało dostosowałem. Jak widać jest na nim wiele punktów godnych uwagi. Musimy je dokładnie poznać by zrozumieć co jest rybie i co chce nam przekazać.


1 - otwór gębowy inaczej usta
2 - pokrywy skrzelowe
3 - płetwy brzuszne
4 - płetwa odbytowa
5 - płetwa ogonowa
6 - pionowe pasy - stresowe. Dyskowiec posiada od 7-9 pionowych pasów. Zdarzają się odmiany SS posiadające 14 -16 pasów. Z mych doświadczeń odmiana erupcjon może mieć ich aż do 19. Ryby jednokolorowe czy dwukolorowe nie posiadają pasów). Pasy te na dorosłym dyskowcu są niewidoczne, chyba, że ryba się przestraszy lub źle czuje. Wyjątek stanowią odmiany dzikich dyskowców Heckla

u tej ryby zawsze z większym lub mniejszym nasileniem widoczny jest zawsze pierwszy pas przechodzący przez oko. Piąty pas przez środek ciała wyraźnie większy od pozostałych i pas dziewiąty przechodzący przez nasadę ogona.
7 - płetwa grzbietowa
8 - pasy wzoru na ciele (mogą być pasy pionowe, poziome, łamane, ornamenty i .. w przypadku ryb o ciele gładkim pasy wzoru nie występują)
9 - płetwy piersiowe
10 - źrenica oka
11 - tęczówka oka.

Poniżej ryba jedno kolorowa bez pasów pionowych i pasów wzoru

Szczegółowe omówienie w kolejnych odsłonach cyklu od A do Z
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
Ostatnio zmieniony przez adamn 2018-12-19, 21:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2012-12-27, 13:03   

Dziś kolejne części ciała dyskowca na które moim zdaniem musimy zwrócić uwagę by w przyszłości nie mieć niesmaku przy piciu kawy czy herbaty patrząc na nasze ryby. Elementem tym jest czoło ryby. Podobnie jak u człowieka jeden ma niskie drugi wysokie jeden ma .. ale to nie o człowieku mamy pisać a o rybie. Discus po łacinie się zwie nasza ryba wymarzona. Z kształtu winien być okrągły jak spodek do trunków jakie pijemy.
Teraz możemy się zająć tym elementem jakim jest wymienione wcześniej czoło ryby jakie może on mieć. Dla uszczegółowienia jest to część ciała ryby między podstawą płetwy grzbietowej aż do oczu ryby


jak widać z powyższego może ono być:
- owalne co moim zdaniem najbardziej przypomina dyskowca z nazwy
- krzywe z zaznaczonym wysklepieniem
- proste w miarę w prostej linii
- wystające wysklepione ku górze z garbem
- papugowate przyjmujące kształt dziobu papugi
Proszę zauważyć, że nie ma tu opisanego kształtu jaki ostatnio można spotkać a jest on wynikiem deformacji ciała ryby i jej późniejszej selekcji takim jak bulldog. Co z samej nazwy nie przypomina dyskowca a psa i to po przejściach.


powyżej ryba IMO ideał taka jak łacińska nazwa. By taką sobie wyhodować należy o tym pomyśleć w momencie wybierania ryb.

tu ryba z czołem innym ale z uwagi na to, że przeważnie samce są masywniejsze i dobrze zbudowane to nie ujmuje jej to w niczym, że nie jest ideałem

tu małe 7-8 cm już posiadające dobrze ukształtowane ciało i widać, że rosną w górę a nie na długość. Na pewno (o ile nie zachorują) ryby te nie będą miały czoła prostego

powyżej ryba z możliwością prostego czoła. Nie należy jednak tego traktować jako pewnik bo wszystko będzie zależało od karmienia i zdrowia ryby w przyszłości

i taka uwaga: jeśli chcemy by nasze ryby były tymi NAJ to starajmy się coś o nich się dowiedzieć i spełniać ich zachciewajki. Jedną z nich jest karmienie i szukanie notoryczne pokarmu. A jak ryby jedzą to już połowa sukcesu.
Niebawem kolejne odsłony ciała dyskowca i podstawowe wiadomości na ich temat.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
Ostatnio zmieniony przez adamn 2018-12-19, 21:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-01-24, 14:42   

Dziś kolejne części ciała dyskowca na które moim zdaniem musimy zwrócić uwagę by w przyszłości nie mieć niesmaku przy piciu kawy czy herbaty patrząc na nasze ryby. Pierwszym z tych elementów jest to co niektórzy ludzie sobie poprawiają a ryba ma i tak już zostanie. Większość nie zdaje sobie nawet sprawy jak te elementy w przyszłości będą rzutowały na dorosłe życie dyska. Jest to pysk lub usta lub też jak kto woli otwór gębowy. Możemy mieć tu do czynienia z ustami:
- normalnymi, gdzie widoczne na zdjęciu z lewej - są wpisane prawie w okrąg budowy dyskowca nie z nazwy a z kształtu
- wystające (wysunięte) do przodu co zaburza harmonię kształtu dyskowca.

Idąc dalej natrafiamy na skrzela. Skrzela są dla dyskowca niezmiernie ważne bo tam odbywa się wymiana gazowa i zamiana CO2 na O2. Który potem jest rozprowadzany do całego ciała przez układ krwionośny.
1 - cienka błona ochraniające wlot od wody do skrzeli
2 - pokrywa skrzelowa (wieczko skrzelowe) do której od spodu przymocowane są blaszki skrzelowe
3 - otwór gębowy i dalej wgłąb jama skrzelowa przez który ryba zasysa wodę i tłoczy ją poprzez blaszki skrzelowe na zewnątrz
4 - blaszki skrzelowe w których następuje wymiana gazowa

Niekiedy się zdarza, że wskutek niewłaściwie prowadzonego leczenia ryby idą do tarła zbyt wcześnie lub też woda z małymi jest niewłaściwej jakości i elementy układu oddechowego ryby ulegają wynaturzeniom. Co widoczne jest na załączonym zdjęciu.

normalne - pokrywa skrzelowa właściwie uformowana przylegająca do ciała ryby a cienka błona jest prawie niewidoczna. Z tyłu praktycznie nie widać środka skrzela.
zapadnięte - tu wyraźne zapadnięcie pokrywy skrzelowej mogące być wynikiem zbyt małej ilości witamin w pokarmie, zbyt miękką wodą w czasie jak narybek zaczynał samodzielnie żerować lub zbyt dużą ilością produktów przemiany materii w zbiorniku. Ten "feler" w czasie jak wszystko gra jest możliwy do przeistoczenia się w skrzela normalne
krótkie - skrzela z brakiem części pokrywy skrzelowej jak i cienkiej błony zabezpieczającej wlot od wody. Taka ryba w przyszłości może dawać małe ze zdeformowanymi skrzelami
otwarte - są efektem dostawania się do środka skrzeli wskutek braku cienkiej błonki drobnoustrojów chorobotwórczych i powodowanie w listkach skrzelowych wyraźnych zmian a co za tym idzie zmniejszenie wymiany gazowej a przez to nadmierną pracę pokryw skrzelowych by zapewnić dostawę tlenu do organizmu. Mozę też być to wynikiem niewłaściwej wody w czasie leczenia jak też niewłaściwego leku bez karencji jaki zastosowaliśmy.
przerośnięte - przerost na zewnątrz cienkiej błony zabezpieczającej wlot do skrzeli przed wodą. Widać wyraźne zgrubienia. Ryba dorosła raczej apetycznie w takie coś ustrojona nie wygląda ale wszystko kwestią gustu. Ciekawostką jest, że zmiana ta może tyczyć jednej strony skrzeli.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
Ostatnio zmieniony przez adamn 2018-12-21, 12:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-01-28, 15:53   

Dziś kolejne części ciała i szczegóły anatomiczne na które należy zwracać uwagę w czasie wyboru dyskowców czy też innych ryb. Każda ryba ma to samo co dyskowiec a niekiedy jeszcze więcej. Taka płetwa tłuszczowa co u dyska nie występuje jest u innych ryb na porządku dziennym. Jak zwrócimy na to uwagę co będzie dziś omawiane to może nas ominąć niesmak spowodowany brakami w tej konkretnej sytuacji. Skoro już jesteśmy przy głowie dyskowca to należy zwracać uwagę na oko przez które dyskowiec widzi i jak jest duży może być jego zaletą lub wadą.

Oko dyskowca jak i każdej innej ryby składa się z następujących części pokazanych na zdjęciu

jak widać jest ich kilka i są to:
- soczewka: przezroczysty, elastyczny narząd ogniskujący,który znajduje się w przedniej części oka, między tęczówką a ciałem szklistym
- rogówka: powinna być przeźroczysta, otacza oko z przodu i tworzy wypukłą przednią ściankę
- tęczówka: nieprzezroczysta tarczka stanowiąca przednią część błony naczyniówkowej. Jest zbudowana pierścienia mięśni gładkich o różnym kolorze (zależnie od rodzaju i ilości barwnika) – stąd tzw. "kolory oczu" i jak wiadomo u dyskowca może być różny.
- ciałko szkliste: galaretowata substancja jaka wypełnia tylną część gałki ocznej, nadająca jej kształt i chroniąca siatkówkę
- tkanka otaczająca gałkę oczną ze wszystkich stron od strony oczodołu. Jest grubą i białą warstwą ochronną, nadającą kształt gałce ocznej

Dlatego przy wyborze ryb należy patrzeć na kolor, połysk, regularność i brak zdeformowań.
Przy wyborze ryb należy poświecić trochę czasu i zobaczyć, czy wszystko jest na swoim miejscu. By nie okazało się, że jak ryba dorośnie to spotka nas srogi zawód.


powyżej kilka przykładów:
- oko normalne z połyskiem w miarę regularny kształt bez przerostu i właściwie osadzone w oczodole
- oko ze zmianami w środku i może to tyczyć soczewki i ciałka szklistego. Takie ryby dość często z odłowu pochodzą i zmiany na początku nie są tak widoczne. Jedynie lekkie zamglenie można zauważyć lub też jak się poświeci latarką do środka oka to widać nie ciemność a biel. Widoczne jest też wysadzenie oka i zbielenie tkanki otaczającej oko co jest wynikiem obecności dodatkowo bakterii i stanów zapalnych
- oko z niewłaściwie uformowaną tęczówką i przerostem tkanki otaczającej oko.
- oko ryby z wyraźnymi zmianami i brakami co jest spowodowane przebytym leczeniem przez rodziców, niewłaściwymi lekami i brakiem karencji po leczeniu. Lek nie został odprowadzony i wydalony z organizmu ryby i tak może wyglądać całe tarło.
Tyle na dziś ;-)
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
Ostatnio zmieniony przez adamn 2018-12-19, 21:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-02-21, 17:18   

Jakie może być oko jako całość to przedstawi zdjęcie. Jak widać oko może być w całości bez żadnych przerw jak też składać się z dwóch "półkul" przedzielonych pionową linią. Przerwa w postaci pionowej linii pochodzi od dyskowców z natury i w drodze selekcji i krzyżówek została w niektórych odmianach całkowicie usunięta.

Jaka może być tęczówka oka dyskowca to przedstawia zdjęcie poniżej. Widzimy, że jako całość tęczówka ma wiele wariantów i może jak też nie mieć w sobie rożnego rodzaju wtrącenia kolorystyczne. Bardziej lub mniej widoczne dla naszego oka. Mają one wpływ na ocenę konkursową dyskowca o ile ktoś wystawia ryby na nich. Niekiedy jest tak, że ryba wystawowa jaką wystawiamy nie była nasza a została kupiona specjalnie na konkurs lub tez została sprowadzona z Azji. Nie trzeba daleko szukać a dowody są na tym FORUM. Mnie osobiście takie zawody nie interesują.

Jaka może być źrenica oka dyskowca przedstawiono poniżej. Dobrze jest gdy kształtem przypomina owal a nie jest zniekształcona. Ale według mnie nawet ta lekka wada przy reszcie jaką ryba prezentuje jest znikoma i nie należy na to patrzeć jak na decydujące coś mające wpływ na całą resztę ryby.


Mniemam, że za jakiś czas pojawi się a może już jest oko, źrenica czy tęczówka inne niż przedstawiłem powyżej.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-02-26, 13:11   

Dziś omówię coś co jest według mnie ważne, gdy ktoś sobie planuje w przyszłości coś z narybku zostawić do dalszego rozmnożenia.
Jest to też ważne przy wyborze ryb do zbiornika w zależności od tego jakie ma on podświetlenie i tło. Oraz czy jest to zbiornik roślinny czy te rośliny są tam tylko z nazwy. Jak wybieramy rybą to w przypadku ryb jednokolorowych musimy zwrócić uwagę na kolor i nasycenie jego na ciele ryby. Będzie to tyczyło ryb w kolorze:
- czerwonym
- niebieskim
- brązowym
- białym
- żółtym.
W kolorystyce niepełnej bierze się też możliwość wtrąceń i nnych kolorów na ciele ryby.
Kolor winien być intensywny bez wtrąceń i zmatowień bo taki gwarantuje nam w przyszłości coś ciekawego uzyskać. Intensywny kolor jest też ważny jako dominujący podkład ciała ryby w przypadku krzyżówek jakie możemy stosować z innymi rybami ale nasze mają mieć jak najbardziej ten kolor intensywny.

Jaki kolor winien być preferowany w rybach jednolitych to przedstawiłem a teraz z czym możemy się spotkać w przypadku ryb kropkowanych jakie będziemy mnożyć. Tu z reguły takie ryby są wynikiem przodków w linii leoparda i leoparda sneik skina

duże kropki należy przypisać leopardom a małe wzorki LSS. Od nas będzie zależeć czy mając trafne oko wstrzelimy się w małą rybę i zostawimy ją do dalszej hodowli by uzyskać coś ciekawego. Wystarczy oko w okularach, prosty sprzęt trapera i można się bawić w przewidywanie przyszłości co chyba według mnie jest najbardziej emocjonujące.

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-03-10, 17:33   

Jakie może być ciało dyskowca jednokolorowego czy kropkowanego sobie już opisaliśmy. Dziś omówię co i jakie formy mogą przyjąć pasy przebiegające przez ciało ryby.

Większość się już z jakąś tam formą pasów na ciele dyskowca spotkała i nawet nie wie ile jest ich wariantów. Pierwowzorem były dyskowce niebieskie zwane "royal blu".
Z tego kolorytu też powstało wskutek krzyżówek z odmianami jednobarwnymi czy te z kropkowanymi wiele różnych wariantów. Pasy różnią się wielkością, kierunkiem czy też intensywnością.
Poniżej różne formy pasów u dyskowca.


- ornamentowe powstają z krzyżówek ryb gładkich z dyskami o wyrazistych lub rozlanych pasach. Zajmują prawie całe ciało 95% i przebiegają w różnych kierunkach z lekkimi przerwami

- normalne najbardziej przypominające pasy pierwowzoru i ich ilość to około 75%. Przebiegają raczej w jednym kierunku i są dość wyraźne i grube.

- przerywane ich ilość jest mniejsza i wynosi jakieś 50% powierzchni ciała dyskowca. Są dość wyraziste

- drobne tu ilość zajętej powierzchni jest podobna co wyżej ale paski są drobne i poprzerywane co powoduje zacieranie się ich i rozmycie ciała dyskowca. Z reguły występują w potomstwie krzyżówek gdzie jedno z rodziców jest SS

- poziome prawie jak pierwowzór ale na części ciała w ilości 50%

- pionowe przebiegające w pionie i dość chimeryczne jeśli chodzi o uzyskanie ich w kolejnych pokoleniach. Z reguły są to pionowe i poziome paski.

Tyle na dziś i pamiętać, że jeśli ryba będzie miała na sobie paski to te stosunkowo wcześnie się na ciele pojawiają. Im wcześniej tym będą bardziej wyraziste. Im później tym będą bardziej rozmyte i poprzerywane.

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-11-29, 19:56   

Dziś omówię coś co jest według mnie ważne, gdy ktoś sobie planuje w przyszłości coś z narybku zostawić do dalszego rozmnożenia.
Jest to też ważne przy wyborze ryb do zbiornika w zależności od tego jakie ma on podświetlenie i tło. Oraz czy jest to zbiornik roślinny czy te rośliny są tam tylko z nazwy. Jak wybieramy rybą to w przypadku ryb jednokolorowych musimy zwrócić uwagę na kolor i nasycenie jego na ciele ryby. Będzie to tyczyło ryb w kolorze:
- czerwonym
- niebieskim
- brązowym
- białym
- żółtym.
W kolorystyce niepełnej bierze się też możliwość wtrąceń i innych kolorów na ciele ryby.
Kolor winien być intensywny bez wtrąceń i zmatowień bo taki gwarantuje nam w przyszłości coś ciekawego uzyskać. Intensywny kolor jest też ważny jako dominujący podkład ciała ryby w przypadku krzyżówek jakie możemy stosować z innymi rybami ale nasze mają mieć jak najbardziej ten kolor intensywny.

Jaki kolor winien być preferowany w rybach jednolitych to przedstawiłem a teraz z czym możemy się spotkać w przypadku ryb kropkowanych jakie będziemy mnożyć. Tu z reguły takie ryby są wynikiem przodków w linii leoparda i leoparda sneik skina

duże kropki należy przypisać leopardom a małe wzorki LSS. Od nas będzie zależeć czy mając trafne oko wstrzelimy się w małą rybę i zostawimy ją do dalszej hodowli by uzyskać coś ciekawego. Wystarczy oko w okularach, prosty sprzęt trapera i można się bawić w przewidywanie przyszłości co chyba według mnie jest najbardziej emocjonujące.

A jak wygląda zabawa w trapera i przewidywanie przyszłości to mozna zacząć zabawę w wątku

co z tego wyrośnie K L I K N I J tu

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2013-12-03, 14:35   

Już trochę poznaliśmy jakie kropki mogą być u ryb i na co zwracać uwagę a teraz zapoznamy się z plamkami na ciele ryb. Te są w różnych wariantach

- bardzo drobne - najczęściej są to małe pojedyncze rozjaśnienia innego koloru występujące na ciele ryby w różnym nasyceniu;
- drobne nieregularne - te występują na całym ciele włącznie z płetwami i głową bez wyraźnej regularności,
- drobne regularne - tu można zauważyć już jakiś ład i skład w namaszczeniu ryby,
- duże regularne - tu występują różne kombinacje plamek, kresek czy falek,
- duże nieregularne - plamki to duże różne wzory na całym ciele ryby,
- duże rozmyte - tu zatraca się granica plamek i ich wyrazistość,
- bardzo duże rozmyte - plamki większe i rozmyte bardziej przyjazne dla oka,
- duże owalne - te są dla mnie chyba najbardziej czytelne i wyraziste,
Niedługo pojawią się kolejne plamki nad którymi właśnie pracuję znacząco odbiegające od tego co przedstawiłem.
Tak więc jak ktoś chce mieć ryby w plamki i chce się bawić w tworzenie to musi się uzbroić w cierpliwość bo nie zawsze każde złoto co się świeci.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
sheet02 

Imię: Daniel
Wiek: 42
Dołączył: 20 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Gdansk
Wysłany: 2015-08-20, 18:39   

Jestem nowy na forum trochę sobie czytam i ten post jest bardzo przydatny dla początkujących, szkoda że jak ja zaczynałem brakowało dostępu do takich informacji.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7466
Skąd: Wrocław

Wysłany: 2020-07-06, 10:35   

Taka uwaga do tych co będą chcieli mieć dyski i korzystać z rad osób drugich. Dla WASZEGO i ryb dobra wpierw zobaczcie sobie co ten ktoś co WAM ma doradzać sobą reprezentuje w dziedzinie dyskowców. Nadmienię, że odchowanie iluś tam małych po części z defektami nie jest niczym co mogło by go kwalifikować do doradztwa. Odchować małe dyski jak się sobie sprawi dobre co nigdy nie chorowały to nawet kilkuletnie dziecko potrafi uzyskać. Wystarczy je karmić i podmieniać wodę. Przestrzegam też przed tym co się ostatnimi czasy dzieje na FB. Powstają jak grzyby po deszczu grupy co w nazwie mają dyskowce czy paletki a do tego chcą je jeszcze leczyć. Zakładają je osoby co jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziały co to wrotek a co przywra. Pojęcie o dyskowcach było w skali kilku procent. Podstaw hodowli dyskowców i akwarystyki nie miały i nie mają. Zakładają grupy by promować i oferować różne akcesoriów czy sprzedaż i dilerkę ryb. Nigdy nie uzyskali czegokolwiek w materii co grupa ma się zajmować. Doradzają też inni w podobnym wymiarze wiedzy i nieszczęście gotowe. No ale człek to mundre zwierze i swój rozum ma. Zobaczcie wpierw gdzie należycie. Kto jest administratorem danej grupy. Zobaczcie jakie ma osiągnięcia w materii (wystarczy wejść w jego twórczość i kawa na ławę) a jak ktoś chce WAM doradzać i krytykować niech wpierw pokażę co potrafi i co ma. Inaczej przez swój brak rozeznania WASZE przyszłe czy obecne ryby odpłyną w zaświaty. A WY i łoni będą tak samo mundrzy a ryby szlag trafi.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10