krynia... problem |
Autor |
Wiadomość |
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 18:58 krynia... problem
|
|
|
Witam... mam od jakiegos czasu akwarium.... kilka roslin min. Krynia.... rosliny posadzone w kokosavh w jakims specjalnym podlozu (takie malutkie czarne kuleczki) woda w akwa to ro plus kran pol na pol... twardosci odpowiwdnio 8 i 10... ph niestety ok 8. No2 niewykrywalne..... zbiornik funkcjonuje juz od ok 2 mcy wiec chyba juz dojrzaly.... 510l oswietlenie 2x80w t5.....
Problemem jest to ze koncowki jej dlugich lisci robia sie zolte same koncowki..... swiecw teraz ok 10g na dobe... moze mi ktos cos doradzic....? |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-01-09, 20:17
|
|
|
Ĺťółte liście to oznaka że brakuje żelaza. Może liście wystają ponad wodę i są przypalane przez świetlówki, sadząc krynię należy pamiętać iż cebulkę zasypujemy podłożem tak w 2/3 wysokości. |
|
|
|
|
A!icja
Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 851 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 20:18
|
|
|
Nie mam 100% pewności, ale możliwe są takie skutki przy niedoborze miko elementów- dokładniej żelaza. Przy jego braku, młode liście żółkną, - chloroza.
Albo może jeszcze się nie zaadoptowała- czytałam o takich przypadkach. Za jakiś czas powinna ożyć.
Albo i w innym kierunku pójść trzeba- pH krynia powinna mieć pH 6-7,5
Pozdro |
_________________ Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa. |
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-01-09, 20:39
|
|
|
Chloroza troszkę inaczej się objawia u tego typu roślin więc odpada. Bardziej mi się wydaje, że mogą nieco wystawać ponad wodę i przypalać się od świetlówek ... |
|
|
|
|
A!icja
Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 851 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 20:54
|
|
|
Klayman napisał/a: | wystawać ponad wodę |
Wtedy to już nie światło byłoby problemem, tylko fakt, że są poza wodą.
Dla mnie byłoby dziwnym, pytać się czemu roślina wodna, będąc nawet kawałkami poza wodą, żółknie
Rafał długo ją masz? -może być i ta adaptacja.
Albo pH nieszczęsne. |
_________________ Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa. |
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 21:01
|
|
|
Witajcie... rosline mam ok 2tygodni.... wiem ze nie moze byc gleboko wsadzona... myslalem ze nie jest jej tak zle.... bo nawet kilka nowych lisci wypuscila..... nie wystaje ponad wode.... |
|
|
|
|
A!icja
Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 851 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 21:07
|
|
|
To nowe czy stare żółkną liście- jak stare to niema co się przejmować. |
_________________ Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa. |
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 21:14
|
|
|
Wiekszoscsa to stare liscie.... ale jeden nowy tez zrobil sie zolty na koncu.... |
|
|
|
|
A!icja
Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 851 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 21:26
|
|
|
A jakie masz barwy światła ? |
_________________ Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa. |
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-01-09, 22:00
|
|
|
Sylvania aquastar+geolux |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-01-10, 12:18
|
|
|
jak roślina ze szklarni to tak moze być.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-01-11, 09:34
|
|
|
aha.... czyli rozumiem ze czekac czekac i jeszcze raz czekac....;)
eh z tymi roślinami.... nigdy nic nie wiadomo.... |
|
|
|
|
HoRuS
Imię: Maciek
Wiek: 38 Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 86 Skąd: Ĺwidnica
|
Wysłany: 2013-01-14, 15:42
|
|
|
Ja bym podał troszkę żelaza i odczekał. Tak jak Adam napisał te szklarniowe mogą mieć trochę problemów z przywyknięciem do nowych warunków. |
|
|
|
|
Policmen
Imię: Artur
Wiek: 53 Dołączył: 03 Sty 2013 Posty: 10 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2013-01-19, 00:05
|
|
|
Rosliny te nie przepadają za zmiana warunków. W ekstremalnych przypadkach giną w ciągu nawet nocy wszystkie liście jednak pozostawione po pewnym czasie odbijają. Ĺťółknięcie liści to nie tylko brak żelaza. Przy zakładaniu zbiornika i obsadzeniu go roślinami w poczatkowej fazie należy nawozić przede wszystkim samym potasem. Rosliny do czasu zaaklimatyzowania się i wzmożenia fotosyntezy nie pobierają tylu skadników odżywczych ze słupa wody oraz podłoża.Podaj także samo carbo w płynie ograniczy to w znacznym stopniu ryzyko wysypu glonów.
Pozdrawiam Artur, |
|
|
|
|
|