DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Przemyślenia na temat wyboru dyskowców z odłowu
Autor Wiadomość
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-13, 12:45   

Roberty napisał/a:
Cóż, Adminie Szanowny,
Wszystko zmierza ku temu, by kończyć ten wątek. Z naszej strony przynajmniej.

Zamiast tak dużo mówić, przyjedź do nas po prostu w następną sobotę, 19.01.2013 i pooglądaj sobie ryby pływające w naszych zbiornikach. Jestem przekonany, że Twój szlachetny obiektywizm i jasność myśli pozwoli Ci należycie je ocenić.

Chętnie po godzinie 13.00. Proszę o potwierdzenie na maila terminu i godziny przyjazdu do Krakowa.

To Twoje forum i rób na nim co Ci się zamarzy. To tyle.

Ĺťyczę tutejszym forumowiczom wielkiego samozaparcia i cierpliwości. Jak mówią starożytni indianie - howg!

Robert


Robert moja propozycja była taka

"
P R O P O Z Y C J A
Wy dajecie znać kiedy ja mogę po heckle gwarantowane powyżej 15 cm w ilości - nie jak zawsze 20 - ale lekko tak z 10 sztuk. Ryby po kwarantannie pewne jak piszecie i przebadane przez organ jaki podaliście z kwitem.
Ja je biorę i od pierwszego dnia co tydzień będę robił w wątku w tym dziale nazwanym

"

skoro nie możecie takich zagwarantować to zmieniłem na wielkość 12 cm. I jeśli zaproszenie na oglądanie i realizację to właśnie podjęcie PROPOZYCJI przedstawionej to co napisałeś to jestem u WAS nie teraz (teraz będę miał zajęcie) a w kolejnym tygodniu. Jak wygląda obiektywizm to nie musisz się łamać bo zawsze taki byłem i jestem. Mam nadzieję, ze u WAS za dwa tygodnie po badaniach w kilka minut wejdziemy na FORUM i przedstawimy FAKTY. Wtedy to zmienicie podpis pod niciem z

kliniczna komercja na kliniczna perfekcyjna w pozyskiwaniu dyskowców.

To jest to czego ja nie mogę się doszukać od lat na naszym rynku.

Natomiast jak Cię źle zrozumiałem i nie jest to zgoda bym przyjeżdżał i badał i wstawiał na FORUM dokumentacji to wybacz ale jechać i po prostu pooglądać sobie (mam nadzieję, że heckle) to w zimie taki kawał? To ja wolę u siebie się gapić w ciepełku


I jeszcze nie kończ a wyraźnie napisz czy propozycja moja jest PRZYJĘTA przez WAS.
(szczegóły opisane wcześniej)
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
xenon 
xenon


Imię: Piotr
Wiek: 47
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 109
Skąd: Nawojowa Góra
Wysłany: 2013-01-13, 13:23   

Witam. Tak czytam i czytam i zastanawiam się czy zabrać głos. Chyba jako nieliczny, a może jedyny użytkownik tego forum widziałem ryby Państwa Mierzeńskich. Poznałem się też osobiście z p. Martą. Zabrał mnie tam kolega zafascynowany Tanganiką. Skusił mnie na wyjazd mówiąc że są tam ryby z odłowu i to dyskowce :shock: Mnie nie trzeba dwa razy takich rzeczy powtarzać ;-) Jechałem dość podekscytowany bo na żywca dzików jeszcze nie oglądałem(no poza heklami p.Nowickiego). Kiedy wszedłem do pomieszczenia gdzie było kilka zbiorników z rybami z Ameryki Południowej od razu skierowałem się w stronę akwarii z dyskowcami. W trzech zbiornikach były dzikie dyskowce różnych odmian. W dwóch z nich kondycja ryb była dość dobra(na oko). W trzecim jednak(największym) pływały "żylety" z wyłupiastymi oczami i położonymi płetwami. Kiedy zwróciłem uwagę na stan tych ryb i że pewnie coś je trapi usłyszałem że jest ich dużo w zbiorniku i nie wszystkie jedzą bo są przeganiane przez inne :-/ Pani Marta powiedziała też kilka zdań na temat żywienia dyskowców i zganiła karmienie mięsem. Oczywiście co do żywienia dzikich przyznałem jej racje ale hodowlane ;-) Powiem tak. Znawcą jakimś dzikich dyskowców nie jestem ale tych nie wziął bym za darmo(były najdroższe). Uważam się za amatora i miłośnika tych ryb ale kondycje ryby po jej wyglądzie to poznać umie. Mam też kilka zdjęć zrobionych komórką(coś tam widać) ale nie chce ich zamieszczać. Może sami zainteresowani wstawią kilka zdjęć(szczególnie ze zbiornika na przeciwko drzwi) i już coś będzie można powiedzieć.
Proszę nie traktować mej wypowiedzi jako atak, a raczej jako poinformowanie jak sprawa wygląda w mojej ocenie. Piszecie że macie już dyskowce dzikie rok i utrzymaliście je przy życiu. I chyba tylko tyle :-|
Absolutnie nie podważam ogromnej wiedzy akwarystycznej jaką posiadacie, szczególnie "tanganickiej" ale według mnie jeszcze z dzikimi dyskami to nie to :roll: Pozdrawiam.
 
 
robert
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-13, 13:49   

a ja jeśli można poproszę Admina o posprzątanie wątku i pozostawienie wypowiedzi jakie są w temacie czyli "Przemyślenia na temat wyboru dyskowców z odłowu" ponieważ liczyłem ze dowiem sie z tego wątku wielu ciekawych i interesujących kwestii a tu mamy "pasjonująca" dyskusję i najnormalniej bicie piany, a nie fakty. Dyskusje na temat oglądania,badania i innych obszarów nie dotyczących przemyśleń na temat wyboru dyskowca z odłowu,przeniśmy do działu choroby lub innego bardziej pasującego do tego pinponga :)
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-13, 14:25   

Robert wytrzymaj, przecież każdy post zmierza w kierunku FAKTÓW.
Jak się wydzieli czy posprząta jak piszesz to dalej będzie wielkie gdybanie. Co tu mamy?

Dwa odmienne zdania:
1 - ryby z odłowy są nosicielami i mają w sobie różności i najlepiej jest jak się je bezpośrednio z lotniska odbiera. To zdanie też TY preferujesz siebie pominę. To jest FAKT. Reszty nie rozwijam bo wystarczy poczytać od początku wątek
2 - ryb z odłowu są bez leczenia a tylko poprzez odpowiednie trzymanie w znakomitej kondycji i karmienie, z robalami sobie dadzą radę i są gotowe do odbioru u ... i to właśnie chcemy wyjaśnić czy to FAKT czy będzie jak zawsze pobożne życzenie. Tu preferuje się też opinię, że my się mylimy. To znaczy, że w TYM przypadku ja też występuję w dyskusji w obronie Twej czci i słowa? Chyba,z ę jesteś już innego zdania po treści w wątku jakie zostały przedstawione i z lotniska już nie chcesz brać ;-)

Bez urazy Robert ale nie uważam by to było dla dobra ogółu zrealizowane. Chyba, że inni też tak będą chcieli wtedy wyłączy się wątki i ... za jakiś czas znów to samo będziemy przerabiać.
Przecież takie dyskusje to kilka razy przerabiałem, gdzie indziej i TY chyba też. I co wyszło? Ja i wszyscy chcemy (TY pewnie też) by w końcu raz u nas w kraju pojawił się importer co można jego ryby polecić. A jakie trafiają to dział choroby tam kilka wątków o rybach importowanych jest o ile się nie mylę. Jest też co w sobie i na sobie mają. Ba nawet są zdjęcia i filmy.

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
robert
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-13, 20:37   

Adam, wybacz ale ta dyskusja do niczego nie zmierza, dałeś się podpuścić i tyle. zresztą chyba Piotr podsumował temat.
Jesli już tak bardzo chcesz sobie podyskutować to zablokuj ten wątek czyszcząc jednocześnie i w innym się punktujcie. Mnie to nie irytuje a tylko mówiąc prawdę rozbawiło, ale jesli chcesz być taki poprawny jak to wielokrotnie pisałes w kontekscie czystości wątków PROSZĘ :mrgreen: :mrgreen: zakończ to. ;-) ;-) . Zbieram się aby napisać co ja miałem w dzikich i czego nie miałem :) mam zawodowych tematów sporo i czasu mało ale to zrobię.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-13, 20:55   

robert napisał/a:
Adam, wybacz ale ta dyskusja do niczego nie zmierza, dałeś się podpuścić i tyle. zresztą chyba Piotr podsumował temat.


Ponieważ jest to FORUM dyskusyjne to każdy może po zalogowaniu napisać co na dany temat sadzi. Nikt się nie dał podpuścić a tylko chciał dowodów słowa pisanego jakie tu zostało powiedziane na potwierdzenie by FAKTOM stało się zadość. Przecie nie ja prosiłem o linki na priva. Uważasz, że Piotr podsumował wszystko? A na jakiej podstawie? Jedna wypowiedź ma dyskwalifikować piszącego o czystości swych ryb dzikich z importu? Tak jak wcześniej jedna wypowiedź importera miała być wiążąca. Ja mam blokować wątek? Moje motto to chyba znasz: fakty i każdy za swe wypowiedzi odpowiada przed historią. Nie blokuję i nie będę też blokował tego wątku.
Jeszcze przypomnę TEMAT wątku

Przemyślenia na temat wyboru dyskowców z odłowu

Pokaż jeden post, gdzie nie jest na zadany temat?

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
robert
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-13, 21:13   

Adam nie zadawj tyle pytań bo nie będe na nie odpowiadał, mam ważniejsze tematy do zrobienia, np wodę podmienić ;-)
widzę że szykasz sparing partnera :mrgreen: zły adres ;-)
 
 
krawiecm 

Imię: Marcin
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 88
Skąd: Wołczyn
Wysłany: 2013-01-14, 07:25   

no właśnie miał być fajny temat(chciałem przeczytać tu tylko o tym jak zabrać się za dzikuski) a zrobiło się jak zwykle (bla bla)...
Prosze takze o oczyszczenie(przeniesienie dyskusji do innego tematu) a tu niech opisują ci co mają/ mieli dzikie i jak z nimi postępowali.
_________________
Marcin
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-14, 09:07   

Marcinie, a właśnie o to chodzi, że są różne zdania, przynajmniej jest dyskusja. Co to by było, jakby wszyscy ze wszystkimi się zgadzali ?!?! ;-) Ogólnie można dużo ciekawego wynieść z tego tematu ...

Ja mam ryby od Roberta i Marty (z Amazonki ale nie dyskowce) i złego słowa powiedzieć nie mogę.

Poza tym chciałem się dowiedzieć, czym karmić dzikusy ...
 
 
krawiecm 

Imię: Marcin
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 88
Skąd: Wołczyn
Wysłany: 2013-01-14, 11:23   

Piotrek nic nie mam przeciwko dyskusji ale tak jak pisałem w oddzielonym wątku. tu chciałbym czytać tylko o tym jak przygotowac się do przygody z dzikimi...


M
_________________
Marcin
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-14, 11:35   

Cierpliwości, z czasem i trawa staje się mlekiem ... ;-)
 
 
Rafal
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-14, 12:01   

krawiecm napisał/a:
tu chciałbym czytać tylko o tym jak przygotowac się do przygody z dzikimi...

Temat wątku: Przemyślenia na temat wyboru dyskowców z odłowu.
Jakby nie patrzeć, kluczową sprawą jest tutaj wybór źródła zakupu ryb, postów nie na temat nie widzę, no może poza tymi czterema postami wyżej.
 
 
roh 
Ryby z Amazonii to moja pasja

Imię: Roman
Pomógł: 2 razy
Wiek: 62
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 502
Skąd: Kętrzyn
Wysłany: 2013-03-05, 14:28   

Sie ma wszystkim "znawcom" dzikiego dyskowca. Ileż tu taj bzdur się można naczytać, hohohoho.
Pozdrawiam
PS
Adam jeżeli jesteś zainteresowany Hecklem na twoich warunkach i twoich gabarytów-Heckel blue z Nhamuna 14-16 cm to napisz mi na PW tutaj lub na FB. Będę wracał z rybami z lotniska we Frankfurcie(po prostu koszt transportu tam mam 2300 dolarów niższy) za tydzień z czwartku na piątek. Możemy się gdzieś spotkać, wypić kawę i pogawędzić. Zapłacisz jak za dobre zborze. Dostaniesz rybę, która zacznie jeść następnego dnia po wylądowaniu w twoim baniaku.
Ostatnio zmieniony przez roh 2013-03-05, 14:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-05, 14:39   

roh napisał/a:
Sie ma wszystkim "znawcom" dzikiego dyskowca. Ileż tu taj bzdur się można naczytać, hohohoho.
Pozdrawiam


Aż ciśnie się na palece ... "napisz więc prawdę o tych przepięknych rybach". Osobiście chętnie przeczytam każdą opinię popartą doświadczeniem.
 
 
roh 
Ryby z Amazonii to moja pasja

Imię: Roman
Pomógł: 2 razy
Wiek: 62
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 502
Skąd: Kętrzyn
Wysłany: 2013-03-05, 14:48   

Klayman napisał/a:
roh napisał/a:
Sie ma wszystkim "znawcom" dzikiego dyskowca. Ileż tu taj bzdur się można naczytać, hohohoho.
Pozdrawiam


Aż ciśnie się na palece ... "napisz więc prawdę o tych przepięknych rybach". Osobiście chętnie przeczytam każdą opinię popartą doświadczeniem.

Sory Klayman, może kiedy coś naskrobię, ale to mija się z celem. Znajdzie się 10, którzy nigdy nie widzieli na oczy dzikiego dyskowca, lub widzieli w sklepie akwarystycznym na ten przykład w Radzyminie i......... a zresztą sam wiesz.
Praktyka uczy pokory wobec tych wspaniałych ryb.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10