DiscusForum.adamn.pl:

[Klayman]

Większość hodowców dyskowców myśli, że nie dotyczy ich ta choroba choćby ze względu na temperaturę w zbiorniku. Jest to bardzo popularna choroba wśród ryb akwariowych wywołana przez pasożyta orzeska Ichthyophthirius multifiliis, który ze względu na kuliste wykwity na skórze nazwany jest także często kulorzeskiem. Najczęściej występuje i najszybciej rozwija się w temperaturze ok 25*C jednak jak widać na załączonym obrazku 26,5-27*C także go nie powstrzymują. Jednak wtedy jest drobniejszy, ledwie widoczny gołym okiem przypominający bardziej Oodinozę (chorobę welwetową). leczenie jest bardzo proste - podniesienie temperatury do 32-33*C powoduje jego zniknięcie w ciagu kilku godzin. Niestety bardzo czesto atakuje skrzela ryb i w tej temperaturze ryby mogą ciężej oddychać tak więc jest potrzebne dodatkowe napowietrzanie. Najczęściej stosowanym lekarstem na kulorzęska jest zieleń malachitowa (5 ml na 100 litrów wody).

Większość hodowców dyskowców myśli, że nie dotyczy ich ta choroba choćby ze względu na temperaturę w zbiorniku. Jest to bardzo popularna choroba wśród ryb akwariowych wywołana przez pasożyta orzeska Ichthyophthirius multifiliis, który ze względu na kuliste wykwity na skórze nazwany jest także często kulorzeskiem. Najczęściej występuje i najszybciej rozwija się w temperaturze ok 25*C jednak jak widać na załączonym obrazku 26,5-27*C także go nie powstrzymują. Jednak wtedy jest drobniejszy, ledwie widoczny gołym okiem przypominający bardziej Oodinozę (chorobę welwetową). leczenie jest bardzo proste - podniesienie temperatury do 32-33*C powoduje jego zniknięcie w ciagu kilku godzin. Niestety bardzo czesto atakuje skrzela ryb i w tej temperaturze ryby mogą ciężej oddychać tak więc jest potrzebne dodatkowe napowietrzanie. Najczęściej stosowanym lekarstem na kulorzęska jest zieleń malachitowa (5 ml na 100 litrów wody).

[HoRuS]

Ja do leczenia używałem Costapuru z Sery. Oczywiście temp 30-31stopni przez 7 dni i po sprawie. Na szczęście obyło się bez strat:)

[Klayman]

U mnie prócz młodych, także zupełnie bez strat. Obyło się tylko podwyższenie temperatury do 32*C i po sprawie. Kulorzęsek odszedł w niepamięć.

U mnie prócz młodych, także zupełnie bez strat. Obyło się tylko podwyższenie temperatury do 32*C i po sprawie. Kulorzęsek odszedł w niepamięć.

[Mariusz Zawadzki]

[Klayman]

Więc z mojej obserwacji wynika, że w temperaturze 31*C zaczyna dość szybko znikać - patrz zdjęcia z młodymi widoczne tylko niewielkie ilości kulorzęska - a przy dojściu do temperatury 32*C zniknął w ciągu kilku godzin (wieczorem po nim śladu nie było). Cykl życiowy kulorzęska trwa - zależnie od temperatury wody - od 2-3 tygodni. Dlatego trzeba uważać na nawroty po tym czasie ale temperatura powyżej 32*C zabija go bardzo szybko - i to cytując reklamę - NA ŚMIERĆ !

Więc z mojej obserwacji wynika, że w temperaturze 31*C zaczyna dość szybko znikać - patrz zdjęcia z młodymi widoczne tylko niewielkie ilości kulorzęska - a przy dojściu do temperatury 32*C zniknął w ciągu kilku godzin (wieczorem po nim śladu nie było). Cykl życiowy kulorzęska trwa - zależnie od temperatury wody - od 2-3 tygodni. Dlatego trzeba uważać na nawroty po tym czasie ale temperatura powyżej 32*C zabija go bardzo szybko - i to cytując reklamę - NA ŚMIERĆ !