DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
Sposoby nawożenia roślin, wady i zalety
Autor Wiadomość
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-11, 10:59   

A!icja napisał/a:

Aby nauczyć się swojego akwarium, wiedzieć co kiedy brakuje i to uzupełniać.

:shock:
"ucz się ucz, nauka to potęgi klucz" prawie jak bym siebie czytał jak zaczynałem z rybami (uwzględniając wiek, żę masz 17 lat i tak jest)
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
dylus 


Imię: Mariusz
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2012-12-11, 11:45   

No to i ja się wypowiem .Zakładając akwarium z dyskami stosowałem piasek,żwir a obecnie zbiornik mam zasypany New Amazonią .Z perspektywy czasu mogę napisać kilka wniosków .
Piasek - powodował u mnie słaba cyrkulację wody w podłożu skutkowało to gniciem korzeni .Nawoziłem kolumnę wody nawozami macro i micro podawałem co2 .Przyrost roslin był taki sobie ,częste podmiany wody .
Ĺťwir- cyrkulacja wody doskonała ,zastosowałem kilki nawozowe plus dodawałem micro do słupa wody co2 chodziło jak poprzednio .Rośliny przyrost dobry korzenie czyste bez stref gnilnych .Jak poprzednio dużo czasu zajmowało przygotowanie wody ,dodatkowo zbijałem ph kwasem .
Substrat (new amazonia)- podłoże kosztowne .Cyrkulacja wody doskonała ,przyrost roslin super,nawożenie samo macro +fe no i dalej co2 jak wcześniej .Zaletą takiego substratu jest to że już trzy dni od zalania zbiornika woda miała twardość 9 stopni niemieckich .Zbiornik zalewałem wodą z kranu o twardości 23.Jak dotąd ograniczyłem podmiany wody (parametry utrzymują się na stałym poziomie ) co prawda nie mierzyłem no3 ale chyba jest w normie .Jak dla mnie plusem jest fakt trzymania parametrów i nawożenie roslin z podłoża .
Ogólnie twierdzę że umiejętne nawożenie poskutkuje dobrymi parametrami wody a to za przyczyną roślin które zadbają o to .Roślina dostarczy tlenu do zbiornika konsumując wszystko co wlejemy .Nie wiem czy tylko mi się udało ale wielu twierdzi że połączenie dysków z podłożami markowymi odpada .Ja mam narazie inne wnioski .

W tym temacie dowody na to co napisałem http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=172
 
 
A!icja 


Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 895
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-12-11, 19:51   

adamn napisał/a:
:shock:

Mr. Adam -czemu?
Aż takie głupoty popisałam :-P
Spokojnie, proszę ochrzaniać, krytykę na klatę przyjmuję :-D
Z resztą wolę krytykę, niż żebym potem głupoty robiła i pisała. Dla mnie to kolejna okazja do nauki.
Może źle to określiłam.... ale każde akwarium jak kobieta- wielka indywidualność :-P Coś co działało, przy jednym, nie zadziała przy drugim. ( mowa o nawożeniu) I trzeba wiedzieć jak jest z naszym akwa.
O tak, to ujmę :-)
Ja się bardzo chętnie uczę, jeśli chodzi o akwarystykę, bo ze szkołą to różnie bywa. ;-)
Każdy miał swoje początki, moje trwają już 3 lata...

Ĺťwirek- fakt istotna sprawa, za drobny- będą strefy gnilne, przez brak przepływu wody i tlenu. Są ludzie którym rośliny w piasku rosną, a korzenie są białe.

Cytat:
Nie wiem czy tylko mi się udało ale wielu twierdzi że połączenie dysków z podłożami markowymi odpada .Ja mam narazie inne wnioski .

I super :mrgreen:
Trzeba brać przykład i łamać stereotypy.
Co do nawożenia, nie ma sensu kupować gotowce, bo to są kilku % roztwory, a symfonia złota ma to samo. Aby rozcieńczyć sobie + chelat i inne. To nam starcza na kilka lat i jest tańsze.
Pozdro ;-)
_________________
Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa.
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-11, 19:56   

A!icja napisał/a:
[
Aż takie głupoty popisałam :-P
Spokojnie, proszę ochrzaniać, krytykę na klatę przyjmuję :-D

Alicja czasem nie wiem czy TY to czy nie ty. NO ale głupot nie napisałaś bo ja tez tak kiedyś sobie zakładałem i się uczyłem sam bo internetu jeszcze w zarodku nie było a literatura pisała różne śmieszności na dziś jak je czytam. Skoro jesteś dziewczyną już prawie kobietą to pisz jak przystało na kobietę i na klatę łatwo słów nie żucaj.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
A!icja 


Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 895
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-12-11, 22:31   

Spokojo :-o
Bądź co bądź, dziewczyny też klatkę piersiową mają prawda ? ;-)
Ale takie dobranie słów wynika z mojej szkoły :-P i uczniów z klasy- ich wina :-P
Co kraj to obyczaj :->
To miało, żartobliwą formę :mrgreen:
Pozdro
_________________
Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa.
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-12, 14:22   

A!icja napisał/a:

Bądź co bądź, dziewczyny też klatkę piersiową mają prawda ? ;-)

skoro już nam wszystkim wyobraźnia zaczęła pracować to może byś tak Alicjo wstawiła swoje zdjęcie w profilu. Wtedy może widząc z kim się pisze to tak za bardzo slang szkolny by nie przeszkadzał - mi osobiście.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
A!icja 


Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 895
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-12-12, 16:30   

adamn napisał/a:
wstawiła swoje zdjęcie w profilu

Kusząca propozycja :-P
Ale, nie dzięki.
A jeśli przeszkadza Tobie osobiście, ten slogan, to nie będę :-P
Od Ciebie mam się uczyć, a nie wkurzać.
Z resztą po co się o takie szczegóły czepiać ? Trochę luzu nie zaszkodzi na forum :lol:
Pozdro :mrgreen:
_________________
Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa.
 
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-12, 19:49   

A!icja napisał/a:

A jeśli przeszkadza Tobie osobiście, ten slogan, to nie będę :-P

Trzymam za słowo :!:
Reszta pewnie też.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
A!icja 


Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 895
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-12-12, 21:47   

Jak to Pawlak powiedział ,, u mnie słowo droższe od pieniędzy "
:-)
Pozdro
_________________
Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa.
 
 
 
Policmen 

Imię: Artur
Wiek: 52
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 10
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2013-01-06, 23:44   

Mariusz jeśli poczytasz o tym podłożu dowiesz się , że ze względu na skład , którym w większości jest wypalona ziemia wpływa on na obnizenie twardości wody jednak w początkowym okresie znacznie podwyższa NO3. Ponadto piszesz , że obniżyło ci twardość wody węglanową oraz mniemam ogólną. Nie dziw sie stosujesz CO2, które zastanów się czy jest Ci potrzebne. Wspominasz o oświetleniu. Zgodnie z wymaganiami Naszych pupili nie przepadaja one za zbyt intensywnym oświetleniem. stosowanie CO2 w akwarium ma sens w momencie gdy oświetlenie zbiornika jest duże co do jego litrarzu i w podstawowym stopniu wpływa na przebieg fotosyntezy Naszych roślin. Wtedy dostarczamy CO2 do wody by zapewnić rosliną podstawowy składnik budulcowy jakim jest węgiel. Należy oczywiście brać pod uwagę, że w pierwszej kolejności wchłaniany przez rosliny jest węgiel w formie organicznej wytwarzany w procesie przemiany materii. Akwarium tego typu zwane HT nastawione jest na przyrost i hodowlę roślin a ryby są tylko dopełnieniem w myśl założeń takiego zbiornika. inaczej gdy podejdziesz do stosowania CO2 jako sposobu do obniżenia twardości wody. Przy odpowiednim wyregulowaniu takiego systemu oraz podkreślam jego skrupulatnym kontrolowaniu pozwoli Ci na utrzymanie stałych wartości PH wody. Osobiscie uważam , że decydując się na akwarium roślinne typu dekoracyjnego , w którym będziemy trzymać dyskowce najbezpieczniejszym sposobem jest wprowadzenie do niego ryb podrośniętych, które uzyskaly już poczatkowy wiekszy wzrost. Mamy wtedy szanse na utrzymanie ładnych ryb oraz zbiornika , w którym pływają. Ponadto w zależności od roslinności jaką mamy w zbiorniku musimy liczyć sie z odpowiednim zapewnieniem dopływu środków odżywczych dla roślin. Bolbitisy, microsorium, pelia oraz częściowo mchy wymagają nawożenia kolumny wody, z której pobierają składniki odżywcze. Natomiast np. żabienice, cryptokoryny i inne nie wymagają nawożenia kolumny wody lecz w większości składniki odżywcze pobieraja z podłoża. Amazonia jest podłożem czynnym, które oddaje zawarte w sobie składniki do kolumny wody oraz zasila system korzeniowy roślin. Dlatego zwraca się szczególną uwagę w akwariach roślinnych na początkowy start i uzupełnianie skladników w formie nawozów płynnych dodawanych do słupa wody. W przypadku tego substratu zaleca się start zbiornika z dużą ilością obsadzonychroślin aby uniknąć zakwitu glonów. Nie ma co prawda złotego środka na nawożenie zbiornika i hodowlę ryb. Wielokrotnie zdarza się, że akwarium funkcjonuje bez zarzutu nawet kilka lat a w pewnym dniu wszystko marnieje. Co do dyskowców sam utrzymywałem je z powodzeniem w temp. 26-28 stopni bez uszczerbku dla ich zdrowia oraz kondycji rosnących w moim akwarium roślin. Moja skromna wiedza pozwala mi stwierdzić, że w przypadku dyskowców w zbiorniku tego typu aby uniknąć kłopotów zdrowotnych musimy zastosować inną dietę. Zwłaszcza (nie chcę narazić się nikomu) unikamy karmienia ryb sercem wołowym, indyczym i jakie kto stosuje. Jest to według mnie w znacznym stopniu czynnik przyczyniający się do klopotów zdrowotnych ryb i zmusza Nas co jakiś czas do stosowania leków. One to właśnie rozbijają florę bakteryjną i są czynnikiem niszczącym rośliność. Ponadto niemożliwość usunięcia pozostałości pokarmu tego typu w akwarium powoduje wręcz wybuchowy wzrost zawartości nieporządanych azotanów oraz materi organicznej DOC wpływające na atak glonów oraz stan zdrowotny Naszych ryb. Co do samego nawożenia stosowałem nawozy gotowe oraz samoróbki z tym samym efektem jednak zwracalem uwagę na dawkowanie tych składników do wody.
Ot rozpisałem się co do nawożenia jest tyle samo sposobów co szkół jedni będą zakładać zbiorniki LT gdzie wymagane jest bardzo skąpe nawożenie inni HT gdzie nawożenie jest wymuszone. Jedni stosują sole (metoda EI) inni gotowe nawozy. Ważne by obserwować zbiornik i dostarczać do niego wymaganych składników po zauważeniu ich braku.
Pozdrawiam Artur
 
 
Mapet 


Imię: Tomek
Wiek: 43
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 143
Skąd: Chicago
Wysłany: 2013-01-09, 06:39   

W każdym akwarium roślinnym ważne jest odpowiednie dopasowanie do siebie wszystkich czynników:
- żyzne podłoże o odpowiedniej granulacji
- odpowiednie światło (najlepsza barwa dla roślin to 6500 K) jeżeli ma się miejsce można stosować mieszane
-nawożenie
-filtracja.
Jeżeli któryś z powyższych (i zapewne jeszcze parę innych) nie będzie spełniał wymagań roślin, rośliny zatrzymają swój wzrost co skrzętnie wykorzystają glony. Gdyż zanika "warstwa ochronna na liściach" następnie z obumierających liści uwalniane jest DOC. I mamy tzw glonarium.
Podawanie CO2 w roślinniaku jest związane z ilością światła. Poniżej 0.5 W/l rośliny wolno przeprowadzają fotosyntezę i aż tyle węgla nie potrzebują (jak wiemy jest ich główny budulec); 0,5 W/l to jest taka granica, powyżej 0,5 W/l niestety ale jesteśmy zmuszeni podawać roślinom CO2 inaczej zastopują swój wzrost i tak wracamy do punktu wyjścia.
Tak jest zreszta z każdymi pierwiastkami które pochłaniają rośliny.
Sam stosowałem "pośrednią" metodę EI. Stosowałem nawożenie makro (sole własnoręcznie rozrabiane) i mikro(ze zwykłego ogrodniczego). Nie robiłem podmian tygodniowych jak przy metodzie EI 50 % tylko zwykłe 20-25%.
Ale zawsze starałem się zachować odpowiednie proporcje azotu do fosforu odpowiednio magnezu i potasu. Azot i fosfor korygowane dawki za pomocą testów, niestety przy magnezie i potasie musimy sie kierowac obliczniami z kalkulatora i obserwacją roślin.
N- P- K-Mg
10-1-15-3 -mniej więcej takie proporcje pierwiastków makro zapewnią nam dobry rozrost roślin i brak glonów.
A mikro tak żeby żelazo było na poziomie około 0,4 ppm.
Oczywiście nie ma ogólnego przepisu na akwarium roślinne, bo każde akwarium jest inne.
Różne glony występuja z różnych przyczyn.
Samych nitkowych jest kilka rodzai i są różne rodzaje walki z nimi.
Każda zmiana (nawet świetlówki na nową o tej samej barwie) może zaburzyć nam nasz "mały" eko-system co spowodować również może zakwit glonów.
Niestety nie mogę powiedzieć jaki wpływ ma nawożenie na paletki. Ale moim zdaniem można zachować odpowiednie proporcje nawozów w wodzie, żeby również odpowiadały one paletką.
Ze względu na ich samopoczucie aktualnie mam zmniejszoną ilość światła o połowę.
Przed restartem w akwarium było 0,7 W/l i wyglądało tak:

A teraz to całkiem inna bajka.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-09, 14:38   

dawaj więcej takich bajek.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-09, 14:47   

Nie do końca moge się zgodzic z tymi watami na litr. Inaczej rosną rośliny wysokopienne (lotosy, nurzańce itp) a inaczej np echidonorusy, cryptocoryny itp. Czy uważasz, że nurzańcom, które mają większość liści na powierzchni też trzeba powyżej pół wata na litr ?!?! Wszystko zależy od głębokości, na jakiej znajduje się roślina.

Wg mnie poniżej tej granicy, która sztucznie została wyznaczona (i zupełnie niepotrzebnie), też można podawać CO2 ale w mniejszej ilości. Z mojej obserwacji wynika, że rośliny rosną wtedy dużo lepiej, są ładniej wybarwione i "soczyste" i to bez bawienia się w mieszanie soli ...
 
 
Mapet 


Imię: Tomek
Wiek: 43
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 143
Skąd: Chicago
Wysłany: 2013-01-09, 14:48   

Bajek- tzn? Adamn jeżeli się w czymś ze mną nie zgadzasz to wyjaśnij z czym.
Klayman tak zgodzę się z Tobą że jest to sztucznie wyznaczona granica która jest ruchoma. I dużo też zależy od rodzaju roślin jakie chcemy mieć, mamy, wysokości zbiornika, itd.
Jak i również z tym że patrząc na rośliny. Podawanie CO2 nie ma dla nich na pewno negatywnego skutku.
 
 
GACUŚ 
GACUŚ


Imię: Wiesiek
Pomógł: 4 razy
Wiek: 47
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 185
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-01-09, 15:11   

adamn napisał/a:
dawaj więcej takich bajek.
Adam


Dokładnie tak samo twierdzę :-D dawaj więcej takich pięknych zdjęć wyglądających jak las z bajki .
Cudo , normalnie cudo , samo piękno ...
Pozdrawiam
Wiesiek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9