DiscusForum.adamn.pl:

[roh]

Uwielbiam to forum za wasze wypowiedzi, klapki na oczetach i najmądrzejsze wypowiedzi tych co maja 5 postów--Czy ktoś zapytał człowieka skąd on takie mądrości posiada i powiela?? nie to przecież nieważne, ważne żeby pokazać kto mądrzejszy i wytrwalszy w przemądrzaniu. Kocham Was.
Poczytajcie Panowie trochę kto to jest Andrew Soh, Jeffrey Tan, Heiko Bleher, Axelrod, Degen. Porozmawiajcie z tymi ludźmi na tematy hodowli, leczenia i zachowania dyskowców( mi się poszczęściło zamienić kilkadziesiąt zdań z każdym z tych panów). Część z nich to prawdziwi królowie tych ryb.
Szczęśliwego Nowego Roku.
I nie obrażać się na mnie

[alegumis]

[DanielG]

Jestem nowy nie znam jeszcze nikogo :) Jednak rejestracja na innych forach umożliwiła mi do wyciągnięcia pewnych wniosków. Kiedyś miałem paletki które zakupiłem od hodowcy który miał 20 letnie doświadczenie. Okazało się że ryby były chore, kiedy do niego zadzwoniłem powiedział mi o metronidazolu. Kiedy zapytałem o przebieg leczenia powiedział mi abym wrzucił tabletki do ogólniaka i po sprawie . Zrobiłem tak jak powiedział . Ryby przedłużyły swój żywot o miesiąc po miesiącu nie było ratunku . Na dzień dzisiejszy mam sąsiada i sobie razem w piwnicy wyhodowaliśmy pere paletek informacje jakie wyciągnąłem z internetu umożliwiły mi bardzo dobry start. Zbiornik minimum 120L czyste szkło . Filtracja oraz grzałki . Podstawa to Mikroskop . Wiele informacji które mam w głowie zawdzięczam Adamowi i wiele innym forumowiczom . Kiedyś też byłem uparty i nie słuchałem jednak wiele dobra z tego nie było . Sam kupiłem rok temu zbiornik 600L Roślinki rybki itp. Teraz jestem na etapie restartu bo wiem, że po wpuszczeniu nowych paletek do zbiornika dała by negatywny stopień startu . Prywatnie wiem ile mi z kieszeni poleciało z a zakup roślin witamin nawozów . Ale wolę to wszystko oddać komuś lub odsprzedać bo wiem że paletka która wpuszczona do zbiornika w którym mogą być cysty bakterie wirusy itd. i nie leczona w sterylnym nie da rady . Podłoże oraz filtr wciągną lekarstwo a szkodnik i tak pozostanie . Także irytują mnie komentarze typu . grubo się zastanawiałem nad zapytaniem jak powinienem leczyć ryby " Wszyscy którzy komentują tu chcą dobrze maja sprawdzone sposoby leczenia i napewno w pozytywnym znaczeniu . Niestety żyjemy w takich czasach gdzie za wiedzę trzeba płacić a tu nie każdy ma obowiązek pomagania :) A jak już pomaga się to jeszcze narzekają :) Pozdrawiam i bardzo sie cieszę , że jestem na tym forum . Wszystkiego najlepszego w tym nowym roku :)

[adamn]