Akwarystyczny wspomnień czar |
Autor |
Wiadomość |
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-10-08, 19:40 Akwarystyczny wspomnień czar
|
|
|
W wątku tym zapraszam każdego do podzielenia się swymi dawnymi cudami techniki. Ja zawsze mówię tak: nie jest ważne ile wat czy jaka wydajność i marka. Ważne jest by spełniało swoją funkcję. Jeśli ktoś ma stare zdjęcia cudów techniki to proszę wstawiać by duch w nowych użytkownikach nie odszedł w zapomnienie.
Cenne są tu takie wszelakie ustrojstwa jakie kiedyś służyły mi i naszym prekursorom do utrzymania swych pupili przy życiu.
Jakie ja używałem i używam to przedstawię niebawem
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Więcek
Pasjonat
Imię: Piotrek
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 346 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2013-10-08, 20:55
|
|
|
Podczas pokazu zakładania akwari w jednym z Głogowskich liceów, na zapleczu sali biologi na najwyższej półce znalazłem skrzynkę z takimi skarbami. Pomyślałem o zorganizowaniu wystawy z takimi eksponatami pt "Jak zmieniała się akwarystyka na przestrzeni lat". Jeśli taka wystawa dojdzie do skutku na pewno fotorelacja znajdzie się w tym temacie. |
_________________ ''Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem,,
A.Einstein. |
|
|
|
|
jab75
Imię: Jacek
Pomógł: 1 raz Wiek: 24 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 548 Skąd: PL
|
Wysłany: 2013-10-08, 21:25
|
|
|
To ja zacznę od grzałek bez termostatów .
Grzałki były o mocy od 10 W. do 300 W. z tego jak dobrze pamiętam , moc trzeba było dobrać do wielkości zbiornika i wysokości utrzymania temperatury , takie urządzeni grzało non stop i jak moc źle została dobrana to oczywiście woda była za mocno podgrzana lub za słabo .
Problemy pojawiały się w różnych porach roku w zależności od temperatur w naszych mieszkaniach , nie zawsze były wydajne i trzeba było dołożyć jakąś drugą o małej mocy lub wymienić na większą , albo wymienić na mniejszą , a nawet je wyłączyć w lecie .
Pokazane grzałki nadal działają . |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-10-09, 10:04
|
|
|
jab75 napisał/a: | To ja zacznę od grzałek bez termostatów .
|
Takie grzałki to podstawa kiedyś i ja też mam kilka do dziś chodź ich nie używam co dnia. Ich zaletą to to, że nigdy ale to nigdy grzałka się nie zagotuje jak termostat szlag trafi co niektórzy doświadczyli na własnej skórze. Były w literaturze tabele mocy do tego ile ma się podnieść temperatura.
Więcek napisał/a: | Podczas pokazu zakładania akwari w jednym z Głogowskich liceów, na zapleczu sali biologi na najwyższej półce znalazłem skrzynkę z takimi skarbami. |
to ja Piotrek myślałem, że tu już są zdjęcia a tu kicha. No ale skąd TY masz to wiedzieć? Wstawiaj i się opisze dokładnie co i jak. No i nie każ czekać. Co do skarbów to trzeba wyjść od zarania dziejów i połowy tamtego wieku.
Ja zaczynałem od szklanego pojemnika na kwas no ale teraz trudno o zdjęcie tego co było przez krótki czas. Zbiornik był odlewany w całości ze szkła i miał jakieś 15-20 litrów. Był sześcianem. Potem przestawiłem się na takie oto cudo akwarium ramowe i miałem prawie tak jak na zdjęciu z TARGĂW ZOO - Botanika 2013
Tak wyglądało stare moje pierwsze akwarium o pojemności 40 litrów gdzie doprowadziłem do rozmnożenia prawie wszystkiego co tam miałem od żyworódek jak na zdjęciu aż do gębaczy wielobarwnych czy naskalników z DDR. Taki zbiornik miałem aż do 1972
Ojciec mi zrobił ramę metalowa spawaną z kątownika a ja ją sam wypełniłem kitem i szkła wstawiłem wcześniej czytając jak to się robi. Po kilku dniach sprawdzenie szczelności i ewentualna korekta kitem i zalewanie wodą i potem kolejno:
- żwir wcześniej odsiany sitem z piasku z budowy
- filtr szklany podłączony rurką do brzęczyka działającego na zasadzie elektromagnesu a stojącego obok zbiornika
- gąbka ( z czyścika w kuchni moja pierwsza a potem już kupiona) zakładana na rurkę szklaną a wylot w zależności gdzie miały bąbelki wypływać ustawiony
- potem sadzenie roślin a były wtedy podstawowe nurzańce czy moczarka kanadyjska (ile miała z Kanady tego nie wiedział nikt )
- potem grzałka i w mym pierwszym akwarium grzaniem zbiornika zajmowała się .. żarówka włożona do wody (nie próbujcie tego w domu). Rośliny rosły jak po nawozach w szklarni. Ryby się mnożyły to było chyba dobrze
- ryby to wtedy żyworódki były przeważnie jak na zdjęciu. Potem bojowniki co je mnożyłem i naskalniki z gębaczami co były marzeniem każdego na owe czasy.
Takie akwarium przeżyło też małego karpia i szczupaka co je sobie tam przywiozłem jak miały 3 centymetry. Wyglądały bajecznie i rosły rosły aż .. raz patrzę a tu z gęby jegomościa wystaje ogonek gupika i ten ogonek się rusza. O ty w m.. kopany sobie myślę ja ci tu moją obsadę do karmienia nie dam i obaj mierzący już po 7-10 cm powędrowali w słoiku do rzeki Oławki obok mostu najstarszego we Wrocławiu. Po iluś tam latach widziałem tam tarło szczupaka (właściwie trójkąt) i tak sobie myślałem, żę jeden z nich to może i ten mój wypuszczony
Kolejna opowieść to jak się przestawiłem z grzania światłem na grzanie grzałką i to jaką.
Ja tam wiem, że co piszę wydaje się dziwne i nierealne dla tych co teraz zaczynają idą do sklepu i wszystko pod ns mają ale wtedy to inne czasy inna akwarystyka.
Jak ktoś ma stary brzeczyk to niech wstawi zdjęcia a dokonamy pełnego objaśnienia do czego to służyło
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
kier
Imię: Darek
Pomógł: 2 razy Wiek: 62 Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 54 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2013-10-11, 09:58
|
|
|
Oto moje starocie:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Sprawdzę jeszcze w czeluściach szuflad i piwnicy, co się mogło ostać zębowi czasu.
Poprawiłem linka bo nie działał. Nie odsyłaj a wstaw eksponaty tutaj by było czytelne dla każdego w jednym miejscu
Adam |
Ostatnio zmieniony przez kier 2013-10-11, 17:37, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
A!icja
Imię: Alicja
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 851 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2013-10-12, 20:57
|
|
|
Pierwsze akwa miałam jakieś 14- 15 lat temu, ramowe, które zrobił tata.
Co najpiękniejsze po tych latach, nono stoi u mnie w pokoju po reaktywacji, niewzruszone tymi latami. Jedna boczna szyba została wymieniona bo pękła, reszta wygląda jak niżej.
Myślałam żeby wymienić, ale mają ogromną wartość sentymentalną, bo przez te same szkło patrzyłam na pierwsze rybki.
( fotki z niedawnego restartu)
Jak ciśnienie komuś się podniesie gdy na swym akwa, zobaczy ryskę, niech popatrzy na to co niżej
Całość, ramowego akwa.
Tam gdzie tato kleił, rdza nie podchodzi pod sylikon, a przy nowej szybie to...
Póki co nic nie przecieka.
Na upartego to bym i znalazła, stare grzałki, ( coś jak jab75 pokazał ) filtr, brzeczyk, jakąś dodatkową elektronikę, co tym sterowała, chyba coś jak termostat do grzałki.
A przynajmniej tak to pamiętam, pokrętło z skalą temperatury, mogę się mylić, lata tego nie widziałam.
Ĺťwirek, gdzieś znalazłam wysypany był na osiedlu, przyniosłam dzielnie w wiaderku z piaskownicy, na kilka kursów.
Rybcie- molinezje, neony, zbrojnik, gupiki, tetry, pamiętam gurami całujące.
To co wykończyło akwarium, to żółw czerwonolicy, który wyżarł wszystko co się ruszało i nie ruszało. ( a pasował jak pięść do nosa )
Co niektórzy mogą się śmiać, co to te 14-15 lat ?- no tak jakby... niemal całe moje życie
Pozdro
P.S.- w końcu jest wątek na który tyle czekałam |
_________________ Bo widzisz drogie dziecko...
Tak już w życiu bywa,
że pies tonie, łańcuch pływa. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-11-08, 21:21
|
|
|
Więcek napisał/a: | Podczas pokazu zakładania akwari w jednym z Głogowskich liceów, na zapleczu sali biologi na najwyższej półce znalazłem skrzynkę z takimi skarbami. Pomyślałem o zorganizowaniu wystawy z takimi eksponatami pt "Jak zmieniała się akwarystyka na przestrzeni lat". Jeśli taka wystawa dojdzie do skutku na pewno fotorelacja znajdzie się w tym temacie. |
To kiedy ta skrzynka tu zostanie przedstawiona? Wszyscy czekają. TO chyba NIC trudnego wziąć skrzynkę z półki zrobić zdjęcia i tu wstawić. ja mogę to opisać co i jak i możesz to na wystawę targać.
I skoro już mam Cię na tapecie to Piotrek pisałem Ci byś zmienił swój podpis w postach (jakoś bez odzewu) z 'Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem..."
na stary jaki funkcjonował do niedawna "Pokaż mi Swoje akwarium i ryby a będę wiedział czy słuchać Twych rad !". Chyba, że ten nowy z idiotą dasz w podpisy tam, gdzie piszesz. Mi osobiście nie przeszkadza ale zdanie FORUM się dla mnie liczy a jak kilkoro to przeszkadza to mi też musi.
U W A G A
tylko bez polemiki a KONKRETY mnie interesują. Nie traktuj tego jako kolejnego słownego pisania po próżnicy. Zobacz sobie REGULAMIN i ZASADY FORUM
A takie podpisy to sobie zostaw w podpisie na FORUM medycznym . Może przejdzie TU nie.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-11-08, 23:20
|
|
|
Jak zaczynałem z akwarystyką a było to jakieś 20lat temu, to wybór sprzętu był "przeogromny" taki że wszystko trzeba było robić sobie samemu
Adam napisałeś że zaczynałeś od brzęczyka, ja sięgam pamięcią dalej bo moją pierwszą pompką była pompka tłokowa którą posiadam do dziś zrobię zdjęcia i krótki opis a jak się uda to nakręcę film
Grzałki piaskowe czy bez termostatu to była nowość, pamiętacie grzałki solne?? Gdzie wykorzystana była U-rurka najczęściej szklana, dwie elektrody węglowe z baterii, solanka...
Filtry napędzane powietrzem, chyba gdzieś mam jeszcze zew filtr napędzany w ten sposób.
Siatki do łapania ryb zrobione z drutu i pończochy
Jak będę miał ciut czasu wolnego to postaram się to wszystko opisać. |
_________________ Adam jest The Best |
|
|
|
|
Więcek
Pasjonat
Imię: Piotrek
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 346 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2013-11-09, 12:43
|
|
|
Bez polemiki-będzie czas ,będą zdjęcia.Wszystko w swoim czasie. |
_________________ ''Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem,,
A.Einstein. |
|
|
|
|
Fixmax
Imię: Rafał
Wiek: 49 Dołączył: 21 Lut 2014 Posty: 156 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 2014-02-28, 22:49
|
|
|
Moje pierwsze akwa było wyposażone w grzałkę solną, w której ojciec kontrolował poziom wody bo była nie szczelna, brzęczek miałem ale był mało wydajny i za kieszonkowe uskładałem na pompke, ojciec mi zamontował do tego silnik od adaptera i wow, usnąć przy tym było ciężko ale wypas był. Póżniej przyszedł czas na filtr, zmiana ze zwykłej gąbki na zewnętrzny szklany z kilkoma wkładami, szklanymi rurkami, oczywiście na powietrze. Dziadek stolarz zrobił mi pokrywe z drewna w której były 2 żarówki. Termometr był pływający, karmnik na suchy i żywy pokarm, szklane doniczki na rosliny, szkłem oddzielony żwir od przodu akwarium tak żeby łatwiej było sprzątać, fajka do odławiania narybku i wiele drobiazgów ktorych teraz nie pamiętam.
To były czasy |
_________________ Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium |
Ostatnio zmieniony przez Fixmax 2014-02-28, 22:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
|
|
|
DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach |
|
|
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11 |
|
|