DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
ok. 380 litrów netto
Autor Wiadomość
Dun 

Imię: Marek
Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 388
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-04-02, 20:07   

Tumanek juz nie źle odstaje wielkością :-|
 
 
duchu
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-02, 21:32   

Witam.miałem takiego niejadka też nie wiedziałem co z nim zrobić i kiedyś kupiłem wazonkowca.ku mojemu zdziwieniu owy niejadek rzucił się na robaki jak tygrys :-P
i tak przez trzy dni skarmiałem (w małych ilościach) wazonkowcem na zmianę z miechem.wyobraźcie sobie że ten niejadek zaczął normalnie jeść coraz więcej i więcej miecha.obudził sie w nim chyba instynkt drapieżnika ;-)
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7465
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-03, 08:58   

Można też odstającego dać do innego zbiornika z innymi mniejszymi rybami i tam się wyżre tydzień.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
pit80 


Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-06-28, 21:55   

Przydałaby się aktualizacja, sporo wody upłynęło...

W akwa zaszły pewne zmiany w liczebności obsady :shock:
Spokojnie... paletek jest dalej tyle samo.

Z powodu praktycznie zdechnięcia rośłin, z jednego kokosa zaimprowizowałem domek dla glonków. Po pewnym czasie zaczęła się produkcja...
Przy drugim miocie (nie wiem czy dobre słowo) Paletki zorientowały się w sytuacji... i zaczęły się polowania... niezły widok ale nigdy nie zdążyłem z aparatem.
Najmniejszy glonojad jakiego widziałem :mrgreen:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UErU4BmY-Ic[/youtube]

Niestety po 8-10 "miotach" pewnego ranka znalazłem "Mamę Glonojad" martwą.
Więc aktualnie jest "Tata Glonojad" i 4 małe glonki które jakimś cudem się uchowały. Aktualnie trochę podrosły i paletki nie traktują ich już jak przysmak

Trzy pokolenia glonków


Rybki aktualnie
Największy Rybuś



"Foch" pod korzeniem. Np. jak wrzucam granulat :evil:
W tym wypadku może chodzić o brudną szybę :oops:


I takie tam...


_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7465
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-29, 16:12   

:shock:
Wszystkie dyskowce żyją od marca i cętki dostają na całym ciele a niektórzy piszą, że me ryby to padliny i ja tylko takowe mam. Nawet najlepsze ryby można udupić łatwo i przyjemnie przez swoją indolencję czy pochopne działanie i słuchanie laików. No ale co ja tam wiem. Widać, że ryby chore i nijakie z wyglądu (to uprzedzając kolejne piśmiennictwo laików w necie).
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
pit80 


Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-10-12, 19:11   

Aktualka.

Najpierw wczorajsze karmienie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jlG4rIsTXFE[/youtube]

Teraz w nawiązaniu do mojego wątku w dziale "Mikroskop":
Moje działania z mikroskopem
Rybka z objawami - jak stoi w miejscu to jest przechylona do tyłu, plamy na płetwach, wyłupiaste oczy.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=u6zXNEZ9wLY[/youtube]

Proszę o opinie:
wyłupiaste oczy - czy mi się wydaje? to jest objaw chorobowy ?
szybkość oddechu - trochę za szybko?

Ogólnie - w jakiej kondycji są ryby wg. bardziej doświadczonych paletkarzy ?
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7465
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-10-13, 07:50   

Oddech nie jest tragiczny ma być od jakichś 60 na minutę. Jak ma do 80 to przeważnie woda ma w sobie coś lub filtry. To samo wyłupiaste oczy. Stres jak rybą ganiają i .. ochota do tarła niekiedy takie co powodują. Jak ryby jedzą jak tu przy świetle i wszystkie urosły w kilka miesięcy to czego tu chcieć?
Jaka woda w akwarium i wielkość związków azotowych. I kiedy czyszczone filtry. Pamiętać, że większe ryby to więcej jedzą i więcej wydalają i częstsza robota dla nas.
Zrób FILM do 20 sekund ale statyczny by całe akwarium było widoczne jak karmisz i nie lataj za żarciem. Tak samo zrób zdjęcia całego zbiornika i ryb na zbliżeniach. Pokaż też jak były małe i jak wzrastały w czasie o ile masz dokumentację.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
pit80 


Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-10-15, 20:09   

Gdyby to było tarło :roll:
To, że urosły (nawet Tumanek) to niewątpliwy powód do mojego zadowolenia.

Dokładne pomiary wody zrobię w czwartek jak wrócę do domu i wrzucę. Generalnie podmieniam raz w tygodniu ok. 90 -100 litrów jak NO2 mi idzie do góry (do ok. 0,4) i pH spada poniżej 5. Woda z kranu z kwasem lub bez, napowietrzana 24 h.
Prefiltr czyszczę jak spada przepływ, ostatnio w różnych odstępach czasu bo eksperymentuję w różnymi gąbkami do niego. Wewnętrzny płuczę co ok. 1-2 tygodnie, ostatnio rzadziej bo dałem grubszą gąbkę.
Zdjęcia wstawię koło weekendu, jakąś dokumentację mam.

Korzenie wyciągnąłem, są twarde. Mam je wygotować i włożyć z powrotem czy są do wyrzucenia ?

Rybki zadowolone z powodu braku korzeni nie były...
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
pit80 


Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-11-05, 22:39   

Witam. Aktualka - głównie z konieczności założenia wątku w dziale "Choroby".

Ponad tydzień temu zakończyłem turę leczenia na grzyb znaleziony na wycinku z płetw. Perturbacje z tym związane opisane są w dziale "Mikroskop"
http://discusforum.adamn....er=asc&start=15

Po kolei:

Przed leczeniem




Leczenie
Popełniłem błąd - podałem do żarcia i do wody (a miałem albo do żarcia albo do wody), perypetie opisane w 'Mikroskopie".
Zaraz po spuszczeniu 3/4 wody i wlaniu leku do wody.


Trochę później się uspokoiły, ale i tak miały "zrywy" w tej płytkiej wodzie :-/


Po podmianie wody, uzupełnieniu do pełna, podawaniu leku tylko do mixa.



No i teraz filmy z wczoraj obrazujące problemy:
- Jedna z ryb od dłuższego czasu pływa przechylona do tyłu. Jej stan jest coraz gorszy. Do jedzenia wypływa w sumie normalnie. Ona odpoczywa w nienaturalnej pozycji - przechylona do tyłu lub ostatnio pionowo ogonem w dół. :cry:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ztQr3ZqK6WI[/youtube]

- Ryby ocierają się, robią "zrywy", potrząsają płetwami, ciemnieją okresowo. Po leczeniu grzyba to się jakby zwiększyło... Ewidentnie coś im przeszkadza.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=qRH50Q-Hxmc&feature=c4-overview&list=UUrVyYGeQG2UQ1FhjK4QYH0g[/youtube]

Nawet największego byka to dopadło. To trwa jakiś czas, potem rybie przechodzi na trochę i znowu...


Karmienie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BWRDBBm5raE&feature=c4-overview&list=UUrVyYGeQG2UQ1FhjK4QYH0g[/youtube]

Wszystkie 3 filmy były kręcone wczoraj, karmienie na końcu, wieczorem.

Wszelkie uwagi i pomoc mile widziane :->
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7465
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-06, 12:41   

Jak ryba nie ma się gdzie skryć przed innymi to robi co robi. Apetyt mają wszystkie wypływają. Mniemam, że w wodzie coś jest i filtrach co powoduje ciemniejsze ubarwienie czasami i ocieranie się. Do tego to światło wali po oczach a dysk raczej cieniolubny jest a nie solaryczny.
Cała woda na wymianę i filtry też.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
pit80 


Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-11-15, 17:11   

Woda wymieniona w 100%, filtry wyczyszczone, zalane na nowo bakteriami i wszystko odpalone.

Przy okazji zamordowałem rybę (ryby?)

Postanowiłem wyciągnąć ryby, spuścić wodę wyczyścić szkło i zalać świeżą wodą. No więc ryby do wiadra i do roboty...

Nie dałem do wiadra napowietrzacza...

Po ok. 2 godzinach jak podniosłem ręcznik... wszystkie ryby leżały pokotem na dnie... :cry:

Bez aklimatyzacji do nowej wody (parametry zbliżone do starej) wrzuciłem ryby do akwa. Jedna z nich już nie oddychała... i nie zaczęła po wrzuceniu do nowej wody.

Pierwsze pół godziny leżały plackiem, potem się podniosły prawie wszystkie, po następnym pół godziny znowu większość leżała plackiem na dnie.

To była ciężka noc... rano się trochę uspokoiłem, bo wszystkie ryby stały w pionie.
To było przedwczoraj. Wczoraj rybki zaczęły jeść, myślałem, że idzie już ku lepszemu...

Dzisiaj rano jedna z ryb miała trudności z pływaniem, przechylało ją do tyłu...
Jak przyszedłem z pracy, ta ryba leży na dnie... oddycha, ale jak ją postawiłem do pionu ręką to po paru minutach prób pływania, znowu opadła na dno...

Domyślam się, że jest to efekt niedotlenienia... do rana się pewnie wyjaśni :cry:

W nowej wodzie ryby się nie ocierają, dużo rzadziej potrząsają płetwami, ale zwiększyły się nadżerki na płatwach, nie wiem czy to spowodowane jest grzybem, zmianą wody, duszeniem się...

Generalnie do tematu grzyba wrócę za kilka dni, niech ryby dojdą do siebie po mojej bezmyślności.

Mam trochę kryzys, zastanawiam się czy jestem w stanie poświecić tyle czasu tym rybom ile one tego wymagają...

Adam - założenie wątku w dziale choroby nie na wiele się zdało, nie mam tam ani jednej odpowiedzi.

Tyle... na razie nie wrzucam zdjęć z tej masakry.

Czy ktoś miał podobne doświadczenia z przyduchą ryb? Jak myślicie ta ryba która znowu nie może utrzymać równowagi ma szanse na przeżycie?
:cry: :cry: :cry:
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
szmigial 

Imię: Adrian
Wiek: 38
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 49
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2013-11-15, 17:19   

Jeśli akwarium po restarcie i od razu wpuszczone ryby z automatu dodałbym soli... spokojnie łyżkę stołową na 20L. Rybę wyłów do osobnego akwa/wiadra, sól proporcjonalnie, napowietrzacz na maksa i czas..
 
 
Łukasz
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-15, 17:26   

Sprawdź pH, bo ryba co się kołysze to najprędzej zatruta amoniakiem.

Dobrze by jednak było jakbyś jakieś filmy wkleił.

Jak żeś przerzucił rybę z wody do wody, to jej pewnie płetwy popaliło.


szmigial napisał/a:
Jeśli akwarium po restarcie i od razu wpuszczone ryby z automatu dodałbym soli... spokojnie łyżkę stołową na 20L. Rybę wyłów do osobnego akwa/wiadra, sól proporcjonalnie, napowietrzacz na maksa i czas..


Nie czepiam się.
Ale sól to się w jakich przypadkach stosuje? I po co ją kąpać jeszcze dodatkowo?
 
 
pit80 


Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 46
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-11-15, 17:28   

Mam jeszcze sól bez antyzbrylacza, mogę dodać. Tylko czy to nie opóźni dojrzewania? Nie zaszkodzi bakteriom które dałem na start ?
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
adam1977 


Imię: Adam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 47
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 756
Skąd: Pajęczno
Wysłany: 2013-11-15, 17:33   

pewnie zaszkodzi bakteriom, ale myślę, że dojrzewanie zbiornika jest tu na drugim miejscu
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9