DiscusForum.adamn.pl:

[ratafia]

To, że młode liście są lepiej trawione to prawda, w starzejących się liściach jest dużo więcej trudno strawnej celulozy.

Co do zbierania rankiem - czy ja wiem?
Myślę, że najlepiej robić to przy pełni księżyca, kiedy psy wyją na całej wsi tak że ciarki po plecach latają.
PS. Moja córeczka po takich słowach powiedziałaby „ Mamo ten żart wcale nie jest żartowny”. Pewnie i Wy tak pomyślicie.

Pokrzywy to lepiej nie nadużywać i zbierać do puki nie ma tego meszku pod blaszką liściową ale lebiodę i liście babki po usunięciu żyłek można dawać bez umiaru.
Co ja będę tłumaczyła jak większość i tak jak nie sprawdzi, to nie uwierzy, mało to Adam się natłumaczył. Nie wierzycie to sprawdźcie. Na pewno tym nie wyleczysz ale babka działa podobnie jak czosnek.
Który jeszcze nie wierzy, że młoda babka jest dobra na wszystko?

[gienierator]

[Dino25]

Gieniu jak fajna babka może być zła.He he.Dawałem to rybom roślinożernym i powiem Ci że lepiej jadły jak szpinak to chyba im smakowało a zwierze zawsze wie co dla niego dobre.

[toommaszeek]

Marku możesz opisać sposób przyrządzania liści babki?? W jakich proporcjach liście do reszty miksa??

[Dino25]

[quote="toommaszeek"]Marku możesz opisać sposób przyrządzania liści babki?? W jakich proporcjach liście do reszty miksa??[/quote

Siekałem na drobno i suszyłem,podawałem albo samą albo wymieszaną ze spiruliną i jedną i drugą wersje chętnie wsuwały.Przed siekaniem warto sparzyć i taką sparzoną też można podać co nie zjedzą wyjmujesz.Zależy jakie ryby karmisz i jakie duże są, przyznam że paletkom jeszcze nie dawałem ale trofeusy bardzo chętnie jadły.Po tym temacie spróbuję tez do mixa dawać zamiast szpinaku albo pomieszam.Sparzę i zamrożę a potem przez maszynkę jak szpinak.

[toommaszeek]

Właśnie też chcę do miksa podać, tylko muszę znaleźć babkę i czekam za sercami w sklepie mięsnym.