Podwójny wlot do filtra kubełkowego |
Autor |
Wiadomość |
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-03-24, 14:02
|
|
|
Domisia napisał/a: | Także nie wydaje mi się, by Twoje rozwiązanie zwiększyło przepływ wody do filtra, jednak powinno pomóc w zbieraniu syfu z większej części akwarium, bez zalegania w naprzeciwległych kątach od jednego wlotu. |
Masz rację nie zwiększy przepływu wody. Jeżeli zastosuje taką samą średnicę wlotów nazwijmy je "wsysaczami" wody jak wlot do filtra zew to nie zassie nic syfu, natomiast jeżeli zmniejszysz średnicę wsysaczy to powinno zassać syf. |
|
|
|
|
darek1609
Imię: Dariusz
Wiek: 37 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 40 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 2013-03-24, 15:15
|
|
|
gienierator napisał/a: | A może potraktuj to jako eksperyment i misję?????
Wpływ dwóch wlotów do filtra zewnętrznego na jego wydajność i skuteczność.
Takie coś od siebie dla forum.
pozdro.... |
Zaraz przystępuję do zabawy z drugim wlotem. Użyczył mi go kuzyn, resztę potrzebnych rzeczy już mam, zobaczymy czy zda egzamin.
Później napisze swoje wrażenia i spostrzeżenia. |
|
|
|
|
darek1609
Imię: Dariusz
Wiek: 37 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 40 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 2013-03-25, 10:33
|
|
|
Witam, moja zabawa z drugim wlotem skończyła się znacznie szybciej niż zaczęła. Za żadne skarby filtr nie chciał pociągnąć wody z obydwu wlotów, a różnica na długości pomiędzy wężami od wlotów wynosiła <7cm. Poza tym widać było że filtr mniej pompuje wody, wyglądało to tak jakby nie zasysał jej tak szybko jak tylko przy jednym wlocie. Może tak jak pisze toommaszeek, gdyby zastosować wloty i węże o mniejszej średnicy to może miało by to jakieś pozytywne skutki, jednak nie mam ochoty poświęcać na to więcej czasu i pieniędzy.
Na chwilę obecną wróciłem do starego sprawdzonego rozwiązania z akwarium, mianowicie kubełek wspomogłem filtrem wewnętrznym, i tak już pewnie zostawię, do czasu kiedy zaopatrzę się w jakiś drugi filtr zewnętrzny.
Dzięki wszystkim za pomoc. Szkoda, że nic z tego nie wyszło. |
|
|
|
|
Dino25
Imię: Marek
Pomógł: 2 razy Wiek: 67 Dołączył: 09 Gru 2012 Posty: 260 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2013-03-25, 10:46
|
|
|
Ja wiem czy szkoda? Jeżeli by to miało jakiś większy sens i wpływ na jakość wody w akwarium dawno by to ktoś opatentował a firmy by to produkowały.Widocznie nie ma to większego wpływu na jakość wody to po co utrudniać sobie życie? |
|
|
|
|
|