DiscusForum.adamn.pl:

[andzior70]

Bawię się w odchowanie młodych bez udziału rodziców i interesuje mnie średnia wielkość miesięcznych maluchów. Moje karmione od momentu rozpłynięcia się żółtkiem przez 10 dni i solowcem do dnia dzisiejszego mają około 15 - 18 mm. Czy jest to wielkość podobna do młodych wychowywanych przez rodziców?

[adamn]

znaczy ile teraz mają czasu?
Adam

[plakat]

Kolega chyba ma na myśli miesięczne ryby, tak wynika z pierwszego zdania.
Jeśli tak to rybki sa trochę małe jak na ten wiek.

[andzior70]

Młode mają 28 dni, z uwagi na pracę nie jestem w stanie karmić maluchów regularnie i dość często, co odbija się na ich wielkości.

[adamn]

jak tyle to mogą być.
Adam

[.at]

Wymiary moich rybek karmienie kilka razy dziennie serduchem plus kilka razy suchym:
1 miesiąc 2,5 cm
2 miesiąc 5-5,5 cm
3 miesiąc 7-7,4 cm
4 miesiąc 9,5 cm
.....
12 miesięczne do 14 cm ( ale od 8 miesiąca życia poszły do ogólnego tam dostają 2 razy dziennie suchy pokarm . W głowie im tylko amory na jedzenie nie chcą patrzeć ) .

Są to typowe czerwone odmiany(coś koło red melona , które podobno rosną trochę mniejsze od pozostałych grup kolorystycznych . )

Może komuś w/w wyniki do czegoś posłużą .

Wymiary moich rybek karmienie kilka razy dziennie serduchem plus kilka razy suchym:
1 miesiąc 2,5 cm
2 miesiąc 5-5,5 cm
3 miesiąc 7-7,4 cm
4 miesiąc 9,5 cm
.....
12 miesięczne do 14 cm ( ale od 8 miesiąca życia poszły do ogólnego tam dostają 2 razy dziennie suchy pokarm . W głowie im tylko amory na jedzenie nie chcą patrzeć ) .

Są to typowe czerwone odmiany(coś koło red melona , które podobno rosną trochę mniejsze od pozostałych grup kolorystycznych . )

Może komuś w/w wyniki do czegoś posłużą .

[andzior70]

Dzięki za odpowiedzi, wychodzi na to że jak na razie nie odbiegają za bardzo wielkością od wychowywanych przez dorosłe paletki.

[michal.l]

to może opiszesz co i jak robisz dla potomnych ?

[andzior70]

Po przeczytaniu książki Dicka Au i postu na temat wychowywania młodych bez rodziców oraz po namowie żony postanowiłem spróbować odchować młode bez starych. Po kolejnym tarle w ogólnym, a było to przed świętami Bożego Narodzenia, poczekałem aż nastąpi wylęg i przeniosłem larwy do kotnika wyścielonego białym tiulem. Kiedy maluchy zaczęły pływać w poszukiwaniu jedzonka zawiesiłem w kotniku czarną , chropowatą płytkę na której powierzchni roztarłem żółtko jaj kurzego ugotowanego na miękko. Młode praktycznie od zaraz zaczęły jeść, jednak po tygodniu z 18 odłowionych larw pozostało tylko 10, które żyją i rosną. Od 6 dnia od rozpłynięcia się narybku zacząłem podawać świeżo wylęgnięte larwy solowca, w dalszym ciągu podając żółtko, od 10 dnia maluchy dostawały tylko solowca. Obecnie od 5 dni rozcieram im granulat, a od wczoraj podaję dodatkowo mix, na razie nie wykazują wielkiego zainteresowania tymi pokarmami, skubią, próbują ale jak podam im solowca momentalnie się ożywiają i zaczynają polowanie.

[jab75]

Z tego co piszesz to Twoja pierwsza próba z maluchami tak żeby je wychować , a radość jeszcze większa . Czekamy na kontynuację tych efektów i oczywiście fotki dawaj .

[andzior70]

Niestety z fotkami będzie problem, padł mi aparat Maluchy rosną, karmione niestety są 3-5 razy na dobę w zależności od mojej zmiany w pracy. Do kotnika wpuściłem 4 świderki w ramach ekipy sprzątającej, na bieżąco usuwają niedojedzone resztki pokarmu. Ślimaki są z mojej hodowli, nie widziały ryb od 2 lat więc myślę że niczym nie zarażą mi ryb. Ponadto 2 razy dziennie ściągam odchody i całą resztę śmieci. Parametry wody w jakiej pływają: temp 26 st, tww - 3st n, two - 14, NO3 - 20-50 mg/l. Tak z ręką na sercu stwierdzam że wychów młodych w moim wypadku nie jest zbyt skomplikowany, parametry wody stabilne (kotnik zainstalowany w 300l akwarium) tylko karmienie i standardowe podmiany wody.

[andzior70]

Maluchy jeszcze w kotniku zdjęcie z 9.02 przed sprzątaniem, obecnie pływają w akwarium 50 litrowym, wkrótce wkleję nowe fotki