Szyszki olchy |
Autor |
Wiadomość |
Igor
Imię: Igor
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 73 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-23, 13:56 Szyszki olchy
|
|
|
Witam
Wiem, że wielu z Was ma w tym temacie doświadczenie, więc jeśli moglibyście to podzielcie się nim z resztą :)
Jak krok po kroku przygotować szyszki olchy do umieszczenia w akwarium?
Ile (np. na 100l) ich wrzucać?
Czy wrzucać stopniowo czy na raz?
Co jaki czas dorzucać nowe szyszki?
Czy wyjmować "stare" szyszki?
To takie pytania jakie mi w tej chwili przychodzą do głowy, ale fajnie jakby ten temat stał się takim zbiorem informacji na temat szyszek olchy i ich zastosowań w akwarium z paletkami.
PS. Teraz przyszło mi do głowy jeszcze inne pytanie. Czy jest różnica w stosowaniu (ilości) szyszek w akwarium dekoracyjnym a sterylnym? |
|
|
|
|
sero
Imię: Jacek
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 42 Skąd: Straszęcin
|
Wysłany: 2012-11-23, 14:40
|
|
|
Ja szyszki zbieram na przełomie grudnia i stycznia prosto z drzewa. Dawkuję 8-10 szyszek na 100l wody, stare wyrzucam przy podmianie i daję nowe. Nie przygotowuję ich wcześniej. Te świeżo dojrzałe mają dużo garbników, później deszcz już je trochę przepłucze. |
|
|
|
|
zyga49
zyga49
Imię: zygmunt
Pomógł: 1 raz Wiek: 74 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 74 Skąd: kalno
|
Wysłany: 2012-11-23, 16:07
|
|
|
Szyszki generalnie zbiera się zimą-ja dawałem 30 szt na 540l i *siedziały* w akwa ok trzech tygodni ,Z szyszkami radze uważąc bo juz nie jeden przedawkował i moze byc nie wesoło -zawsze lepiej mniej niz więcej. |
_________________ pozdrawiam |
|
|
|
|
Igor
Imię: Igor
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 73 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-23, 16:23
|
|
|
To ja dopytam.
Po czym poznać, że się przesadziło z ilością szyszek?
I może trochę dziwne pytanie.
Gdzie szukać olch? |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-11-23, 16:47
|
|
|
olchy tam gdzie woda w pobliżu (rzeka jezioro rów z wodą lub park w miastach ale takich nie zbierać bo różności w sobie maja. Mają być z terenu dziewiczego bez cywilizacji a zbiera się jak spadają z drzewa na ziemię w kiściach.
Ile to 6-8 na 100 litrów zależnie od wielkości szyszek.
Bierze się słoik wkłada doń szyszki opłukane bieżącą wodą, zalewa ciepłą wodą z kranu i po 5 minutach całość wylewa do zlewu a szyszki do zbiornika. Unika się nieprzewidzianych sytuacji.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
grzegorz1008
Imię: Grzegorz
Wiek: 55 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 14 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 2013-02-17, 18:59
|
|
|
na innym forum przeczytałem że szyszki olchy czy liście dębu najlepiej zagotować i można dolać wywar do akwa z szyszkami lub wrzucić same szyszki lub liście |
|
|
|
|
michal.l
Imię: Michał
Wiek: 38 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 578 Skąd: myślenice (małopolskie)
|
Wysłany: 2013-02-17, 19:00
|
|
|
Ile ludzi tyle sposobów |
_________________ sorry taki mamy klimat |
|
|
|
|
GACUŚ
GACUŚ
Imię: Wiesiek
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 29 Gru 2012 Posty: 180 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-02-17, 19:27
|
|
|
grzegorz1008 napisał/a: | na innym forum przeczytałem że szyszki olchy czy liście dębu najlepiej zagotować i można dolać wywar do akwa z szyszkami lub wrzucić same szyszki lub liście |
Kolego a czytałeś Ty to :
adamn napisał/a: |
Bierze się słoik wkłada doń szyszki opłukane bieżącą wodą, zalewa ciepłą wodą z kranu i po 5 minutach całość wylewa do zlewu a szyszki do zbiornika. Unika się nieprzewidzianych sytuacji.
Adam |
Wlewając wywar to tak jak byś wrzucił szyszki bez płukania a nawet jeszcze gorzej .
Czy robiąc kompot np z truskawek wrzucasz owoce do gara , zalewasz wodą , gotujesz i jesz ? Czy jednak wrzucasz do gara kilka razy płuczesz gotujesz i jesz ? Ja wolę tą drugą opcję bo żadna przyjemność jeść kompot z piaskiem , nawozami liśćmi , słomą , robaczkami itp
Pozdrawiam
Wiesiek |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-17, 20:08
|
|
|
grzegorz1008 napisał/a: | na innym forum przeczytałem że szyszki olchy czy liście dębu najlepiej zagotować i można dolać wywar do akwa z szyszkami lub wrzucić same szyszki lub liście |
po to właśnie powstało to FORUM by takie czy inne fałszywe i niepoparte czymkolwiek poglądy weryfikować i naprowadzać każdego o ile ma chęć na drogę cnoty, czci i wiary. Można miło i kulturalnie się czegoś dowiedzieć
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
eMWu
Imię: Maciek
Wiek: 53 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 13 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-02-19, 21:59
|
|
|
Z szyszkami olchy lepiej uważać i zrobić tak jak Adam pisał "wywar". Jak się przesadzi to potrafią bardzo szybko zrobić bardzo ciemną wodę w akwarium i zaszkodzić rybom.
Najlepiej wrzucić kilka garści szyszek do woreczka na media filtracyjne, wsadzić go do plastikowego kubełka i zalać wodą z akwarium dociążając woreczek np. kamieniem (nie wapiennym).
Po kilkunastu minutach woda zacznie się silnie zabarwiać. Jak z wody zrobi się ciemna zupa to roztwór powoli wlewa się do akwarium.
Jeśli po wymieszaniu woda w akwa za mało się zabarwiła - to powtórka ... i tak do skutku.
Jak szyszki stracą impet z wydzielaniem garbników to dopiero wtedy można je umieścić w akwa na długie płukanie.
Dla zobrazowania sytuacji: w moim akwarium z 1500 litrów wody wystaczyło kilka garści świeżych szyszek w woreczku, z których powstały 4 wlewy 2 litrowej "zupy" z szyszek i woda w akwa jest mocno brązowa.
BTW.
Proszę zapomnieć o efekcie zakwaszania wody szyszkami olchy. Z mojego doświadczenia brak jest wyraźnego spadku PH w wodzie 100% miękkiej w akwarium (TWW=0). W wodzie twardszej - tym bardziej. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-20, 09:43
|
|
|
eMWu napisał/a: | Z szyszkami olchy lepiej uważać i zrobić tak jak Adam pisał "wywar". |
A gdzie to ja niby tak napisałem?
Pisałem ale zupełnie coś innego. Potem kolejny mit powstanie jak ten co głosi, że szyszkami zakwasza się wodę. Chyba samopoczucie. Szyszki wprowadzają do wody garbniki a przez to ograniczają rozwój w młodych zbiornikach orzęsków i pierwotniaków.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-20, 09:54
|
|
|
Z tego co pamiętam, Adam poleca szyszki zalać wrzątkiem i owszem zrobić wywar, który wlewamy powoli ... do zlewu, a szyszki po takiej kąpieli do akwarium. |
|
|
|
|
dav@2
Imię: Dawid
Wiek: 46 Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 85 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-02-20, 10:17
|
|
|
a mnie się wydaje że Adam napisał
adamn napisał/a: |
Ile to 6-8 na 100 litrów zależnie od wielkości szyszek.
Bierze się słoik wkłada doń szyszki opłukane bieżącą wodą, zalewa ciepłą wodą z kranu i po 5 minutach całość wylewa do zlewu a szyszki do zbiornika. Unika się nieprzewidzianych sytuacji.
Adam |
|
Ostatnio zmieniony przez dav@2 2013-02-20, 10:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
eMWu
Imię: Maciek
Wiek: 53 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 13 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-02-20, 10:32
|
|
|
Przepraszam, nie doczytałem postu Adama dokładnie. :(
To co napisałem na temat szyszek - to tylko moje wywody poparte kilkunastomiesięczną praktyką (z szyszkami oczywiście). |
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-20, 10:38
|
|
|
dav@2 napisał/a: | a mnie się wydaje że Adam napisał |
Dawid, a przeczytaj, co ja napisałem tyle, że ja zawsze zalewałem wrzątkiem. |
|
|
|
|
|