MĂJ MIX Z SERCA WOĹOWEGO |
Autor |
Wiadomość |
Maciek P
Imię: Maciej
Wiek: 52 Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 53 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2016-11-25, 19:49 MĂJ MIX Z SERCA WOĹOWEGO
|
|
|
Podaję mój przykładowy przepis na mix dosyć prosty i od razu zamieszczam relację z jego przygotowania, która miała miejsce w ostatnich dniach.
Składniki;
1,5 kg serca wołowego ( 1 lub 2 szt )
0,5 kg serca indyczego ( tym razem go nie dostałem więc nie dodałem )
1 paczka rozdrobnionego szpinaku
1 paczka żelatyny
Oto podstawowe składniki. Resztę składników podam w treści.
Dla tych co zaczynają przygodę z robieniem swoich mix-ów zamieszczam dokumentację zdjęciową.
1. Zaczynamy od obrania serca z tłuszczu.
2. Serce wołowe ( i indycze ) mielę na drobnym sitku
3. Po zmieleniu serca ( w tym przypadku robiłem 2 serca wołowe na raz ) dodaję paczkę szpinaku rozdrobnionego i mieszam
4. Dodaję wg swojego uznania kilka małych dodatków tj
- spirulina w tym przypadku JBL
- płatki Tropicala z dodatkiem czosnku
- witaminę D3 kilka kropel, 6 na 1 serce
- vibovit 4 saszetki na 1 serce ( tym razem go nie miałem więc skorzystałem z gotowych witamin JBL )
5. Po dodaniu dodatków wszystko mielę blenderem, wcześniej wstępnie mielę dużą łyżką.
6. Po tym przygotowuje wywar z żelatyny, ja przygotowałem ok 1 litra i dodaję na oko wg uznania.
7. Wszystko mieszam łyżką.
8. Czekam aż wywar z żelatyną trochę ostygnie, robi się go z gorącej wody.
9. Po wstępnym ostygnięciu mieszam z mixem.
10. Następnie pakuję mix do woreczków i na 4 godz do lodówki
11. Po 4 godz przerzucam woreczki do zamrażalnika. |
_________________ Maciek P |
|
|
|
|
Duduś
Duduś
Imię: Tadeusz
Pomógł: 2 razy Wiek: 70 Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 876 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 2016-11-25, 21:40
|
|
|
Fajnie tylko poco ta żelatyna mnie się wydaje że to już zbędny dodatek trochę więcej witamin no i czemu nie płukałeś serc po zmieleniu ja to robię pod bieżącą wodą aż jest jasne mięso i mielę dwa albo trzy razy płukanie podobno zapobiega występowaniu wypławków
przy okazji kto zna sposób na wypławki proszę o poradę /bez bateryjki?/
mam dekoracyjne przerybione więc co chwila je widzę i mnie wkurza
poz tym jak pisze nasz Guru Vibovit truskawka to je to co dyski lubią najbardziej
a i nie zapomnij o bananie/dlaczego tu już nie mam pojęcia ja nie diedetyk/ale pogadać lubię bo z każdej rozmowy można wyciągnąć konstruktywne wnioski |
_________________ Duduś |
Ostatnio zmieniony przez Duduś 2016-11-25, 21:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
witek112
Imię: Wojtek
Wiek: 49 Dołączył: 17 Sie 2014 Posty: 510 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2016-11-25, 21:49
|
|
|
Ja bym jeszcze paprykę dodał. |
_________________ Robota raz odłożona, z czasem odkłada się sama.
Wojtek |
|
|
|
|
Duduś
Duduś
Imię: Tadeusz
Pomógł: 2 razy Wiek: 70 Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 876 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 2016-11-26, 10:16
|
|
|
No widzisz o papryce zapomniałem oczywiście dodaje i to sporo słodkiej mielonej papryki
a przy okazji pytanie czy ktoś ćwiczył temat z dodawaniem czerwonych buraczków podobno są dobre na robale ale to podobno tak gdzieś słyszałem |
_________________ Duduś |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-11-26, 11:30
|
|
|
z mixami jak z sałatkami. Co dasz będzie dobrze. Ryba jak zdrowa zeżre wszystko nawet makaron i ziemniaki. Co do płukania serca mielonego to wystarczy przed obieraniem wypłukać. Jak się płucze po mieleniu to mielonka zamarza i woda jest w środku. Ĺťelatyne daje się celem związania całości by się nie pyliło znacznie jak dajemy do żarcia.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
zibi
zibi
Imię: Zbigniew
Pomógł: 1 raz Wiek: 60 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 227 Skąd: Głuchów Górny
|
Wysłany: 2016-11-26, 14:48
|
|
|
Ja dodaję jeszcze czosnek ,i też jedzą |
_________________ zibi |
|
|
|
|
Duduś
Duduś
Imię: Tadeusz
Pomógł: 2 razy Wiek: 70 Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 876 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 2016-11-26, 16:02
|
|
|
Tak ale do czosnku to trzeba ryby przyzwyczaić bo inaczej to patrzą na takie żarło" jak byk na zgniłą pyrę"
co do żelatyny to kiedyś nie bardzo pamiętam gdzie ale chyba w jakimś magazynie czytałem że niby nie za bardzo bo niby chyba białko się odkłada w jelitach i szkodzi rybolom
ale jak tylu ludzi ją stosuje i ryby mają się dobrze to pewno pisał to jakiś jak pisze Adam znafca |
_________________ Duduś |
|
|
|
|
bosman213
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 438 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2016-11-26, 17:05
|
|
|
A mi się zawsze wydawało, że powinno być więcej zieleniny na 1,5 kg miesa jedna paczka to niedużo ale ja tam się nie znam. |
_________________ "Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie"
Albert Einstein |
|
|
|
|
zibi
zibi
Imię: Zbigniew
Pomógł: 1 raz Wiek: 60 Dołączył: 02 Lut 2014 Posty: 227 Skąd: Głuchów Górny
|
Wysłany: 2016-11-26, 17:27
|
|
|
Masz rację Marcin ,spokojnie można dwie paczki szpinaku dać |
_________________ zibi |
|
|
|
|
Christian
Imię: Krystian
Wiek: 68 Dołączył: 01 Cze 2016 Posty: 25 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2016-11-26, 20:37
|
|
|
Ja stosuję dwa miksy: jeden opisany jak wyżej, na sercach indyczych plus banan i papryka świeża, drugi to samo tylko, że zamiast serc daję krewetki (zero mięsa). Powiedzcie mi dlaczego za miksem mięsnym ryby przepadają, a za krewetkami? ledwie powąchają niewiele poskubią. Na szczęście kiryski wszystko posprzątają. |
|
|
|
|
Duduś
Duduś
Imię: Tadeusz
Pomógł: 2 razy Wiek: 70 Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 876 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 2016-11-26, 21:19
|
|
|
Czytałem że w naturze w żołądkach dyskowców znajdują większość pokarmów roślinnych więc chyba zieleniny nigdy za dość |
_________________ Duduś |
Ostatnio zmieniony przez Duduś 2016-11-26, 21:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bosman213
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 438 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2016-11-27, 08:54
|
|
|
[quote="Christian"]...Powiedzcie mi dlaczego za miksem mięsnym ryby przepadają, a za krewetkami? ledwie powąchają niewiele poskubią.[/quote]
Jakiś czas temu robiłem miks z krewetek i szpinaku i jadły od razu bez przyzwyczajania. Może Twoje po prostu wybredne i potrzebowałyby kilku dni. |
|
|
|
|
Maciek P
Imię: Maciej
Wiek: 52 Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 53 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2016-11-27, 17:28 MOJ MIX Z SERCA WOĹOWEGO
|
|
|
Dokładnie tak jak Adam wspominał, serce bardzo dokładnie płuczę w całości i potem jak porcjuję przed maszynką aby umyć i wypłukać resztki krwi, które zalegają w zagłębieniach. Ĺťelatynę dodaję aby wszystko skonsolidować i było mniej syfu w akwarium podczas karmienia. Dzięki, banana dodam następnym razem. Co do krewetek to karmię nimi od czasu do czasu i ok jedzą chętnie samo mięso lecz bez zbędnego entuzjazmu. |
_________________ Maciek P |
|
|
|
|
Teddy
Imię: Tadeusz
Wiek: 63 Dołączył: 07 Wrz 2016 Posty: 4 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-12-03, 19:46
|
|
|
Ja zamiast żelatyny dodaję sproszkowane siemię liniane.
Moje lubią krewetki - takie w całości mielone z pancerzykiem. |
|
|
|
|
Jaros293
Imię: Jarek
Wiek: 37 Dołączył: 01 Kwi 2016 Posty: 52 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2016-12-03, 19:52
|
|
|
A tak z ciekawości ile płacicie za kg serc? |
|
|
|
|
|