Moje krewety |
Autor |
Wiadomość |
gienierator
Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 937 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-04-08, 21:00
|
|
|
Z populacji szacowanej na 3000-10000 szt ( wszędzie czerwono było)
po miesiącu polowań nie zostało nic.
pozdro.... |
|
|
|
|
Dun
Imię: Marek
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 392 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2013-04-08, 21:14
|
|
|
hyhyhyhyhyh zadowolenie palet bezcenne. |
|
|
|
|
dylus
Imię: Mariusz
Wiek: 52 Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 46 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2013-04-09, 10:32
|
|
|
Ja też miałem z paletkami plagę krewetek (krzyżowały się między kolorami) wszystko było pieknie do czasu kiedy do akwarium wprowadziłem akarki kupiłem trzy odmiany małych akarek kratkowana,cętkowana i dorsirgera ,po wprowadzeniu tych małych mieszkańców krewetki prawie wyginęły .Co dziwne paletki nic sobie z krewetek nie robiły a akarki skonsumowały prawie wszystkie. |
|
|
|
|
rakoczybartek
Imię: Bartek
Wiek: 44 Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 41 Skąd: Ĺódź
|
Wysłany: 2013-04-09, 11:52
|
|
|
wydaje mi się że jak ryba dorasta w otoczeniu krewetek i ma pod dostatkiem jedzenia to nie powinna się nimi interesować, mimo wszystko spróbuję z red chery
Bartek |
|
|
|
|
gienierator
Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 937 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-04-09, 15:34
|
|
|
rakoczybartek napisał/a: | jak ryba dorasta w otoczeniu krewetek |
moje dorastały ..........aż dorosły.
pozdro... |
|
|
|
|
Feldark
Imię: Paweł
Wiek: 26 Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 7 Skąd: Chęciny
|
Wysłany: 2013-04-10, 22:20
|
|
|
Ja krewetki trzymam osobno, bo ryba nie będzie ich zjadała do czasu aż jednej nie posmakuje ;) |
_________________
|
|
|
|
|
GACUŚ
GACUŚ
Imię: Wiesiek
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 29 Gru 2012 Posty: 185 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-04-10, 23:21
|
|
|
Feldark napisał/a: | Ja krewetki trzymam osobno, bo ryba nie będzie ich zjadała do czasu aż jednej nie posmakuje ;) |
Dobrze prawisz .
Moje dorosłe dyskowce krewetki spróbowały gdy miały kilkudniową głodówkę , od tej pory regularnie sobie podjadały aż zjadły wszystkie
Pozdrawiam
Wiesiek |
|
|
|
|
Trev
Imię: Jurek
Wiek: 48 Dołączył: 13 Mar 2013 Posty: 120 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-04-11, 15:03
|
|
|
Krótko mówiąc jeśli będziemy dbać żeby palecie nie głodowały, to krewetki powinny mieć się dobrze.
Dodatkowo dobrze jest najpierw zasiedlić zbiornik krewetkami, a dopiero po jakimś czasie wprowadzić dyski - większa szansa że nie będzie nagonki.
Inna opcja - w garażu mam na razie zaledwie 8 niedużych baniaczków z krewetkami, więc zawsze jak palety rozprawią się z jedną populacją, to mogę wrzucić inne przy okazji uzyskując małą odmianę barwną w akwa - raz CR, raz yellowki, raz CB (z taiwanami może nie będę na początek kombinował, bo mi ich szkoda, a najwolniej się mnożą). |
|
|
|
|
|