Rurki miedziane? |
Autor |
Wiadomość |
gruberyby
Imię: grzegorz
Wiek: 54 Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 49 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2014-04-09, 19:42 Rurki miedziane?
|
|
|
Witam. Mam takie pytanie, chodzi o to że w instalacji jest jakieś 15cm rurki miedzianej, reszta to łączenia mosiężne i zawór. Miedź jest zaciskana nie lutowana-cyny nie ma.Zbiornik 250l. Czy taka ilość miedzi może negatywnie wpływać na dyskowce? Dzięki za odpowiedzi.
P409005200000.jpg
|
|
Plik ściągnięto 43 raz(y) 234,86 KB |
|
_________________ WyobÂraźnia jest ważniejÂsza od wieÂdzy, poÂnieważ wieÂdza jest ograniczona.
|
Ostatnio zmieniony przez gruberyby 2014-04-09, 19:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jurasiga
Imię: JURAS
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 1682 Skąd: Turek
|
Wysłany: 2014-04-09, 19:48
|
|
|
Może , tym bardziej że woda stale przez nią przepływa |
_________________ Pozdrawiam Juras |
|
|
|
|
Jula :3
Imię: Julka
Pomogła: 1 raz Wiek: 23 Dołączyła: 13 Mar 2014 Posty: 52 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2014-04-09, 20:23
|
|
|
Moim zdaniem nie będzie to znacząco szkodzić - ryby tolerują o wiele większe stężenie miedzi niż takie krewetki. Choć dla pewności kupiłabym testy z JBL-a na Cu. |
|
|
|
|
gruberyby
Imię: grzegorz
Wiek: 54 Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 49 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2014-04-09, 21:01
|
|
|
Eh, chyba przerobię to profilaktycznie, zrobiłem tak bo w Anglii widziałem instalacje wodne w miedzi i to często i gęsto, chodzi o wodę pitną w mieszkaniach, a u nich podobno jest tak dobra woda że można prosto z kranu do baniaka lać, i bądź tu mądry. |
_________________ WyobÂraźnia jest ważniejÂsza od wieÂdzy, poÂnieważ wieÂdza jest ograniczona.
|
|
|
|
|
jurasiga
Imię: JURAS
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 1682 Skąd: Turek
|
Wysłany: 2014-04-09, 21:23
|
|
|
W Polsce też w miedzi się montuje wodę ale....plastik panie w modzie |
_________________ Pozdrawiam Juras |
Ostatnio zmieniony przez adamn 2016-10-17, 10:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2014-04-09, 21:46
|
|
|
Wraz z wodą wędrujące cząsteczki powietrza utleniają miedź. Wymień miedź. mosiądz i inne części metalowe na plastik. |
_________________ Adam jest The Best |
|
|
|
|
gruberyby
Imię: grzegorz
Wiek: 54 Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 49 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2014-04-09, 21:47
|
|
|
siedzę w tym na codzień, najczęściej woda w alupexsie albo w plastiku idzie, ale jak ktoś ma kasy za wiele to i miedziuchą chce robić |
_________________ WyobÂraźnia jest ważniejÂsza od wieÂdzy, poÂnieważ wieÂdza jest ograniczona.
|
|
|
|
|
gruberyby
Imię: grzegorz
Wiek: 54 Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 49 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2014-04-09, 21:52
|
|
|
zawór nierdzewny chyba nie ma wpływu na wodę, mosiądz chyba też większego nie ma, z tego co wiem miedź robi swoje w miękkiej i kwaśnej wodzie,a taką właśnie mamy, co innego gdy woda twarda zasadowa, więc chyba jutro to przerobię bo w piątek ryby wracają do baniaka ze szpitala więc trochę modyfikacji nie zaszkodzi, tym bardziej że reset był |
_________________ WyobÂraźnia jest ważniejÂsza od wieÂdzy, poÂnieważ wieÂdza jest ograniczona.
|
|
|
|
|
dyskowiec2
Imię: Marek
Pomógł: 1 raz Wiek: 68 Dołączył: 23 Maj 2013 Posty: 26 Skąd: Miłosław
|
Wysłany: 2014-04-10, 06:44
|
|
|
Witam.Z tą miedzią to chyba przesada .Do wody pitnej miedź z atestem czyli 100% i jest OK.Jak się utlenia to powstający tlenek miedzi ma kolor zielony a po ilu latach się tworzy na instalacjach [zewnętrzna część ciągły dostęp do tlenu ] , najszybciej tam gdzie działał palnik .Bardziej szkodliwe to co w miedzi dodatkowo się znajduje jak nie jest 100%-towa ,,ale przy takim kawałku to bym nie panikował |
|
|
|
|
gienierator
Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy Wiek: 59 Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 894 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-04-10, 07:35
|
|
|
Gdyby rurki tak tą miedź wydzielały to by nie trzeba się babrać w bateryjkę przy wykańczaniu ślimaków .
Moim zdaniem to ewentualna ilość związków miedzi która może się dostać będzie tak mała że nie ma sobie czym głowy zawracać.
pozdro... |
|
|
|
|
gruberyby
Imię: grzegorz
Wiek: 54 Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 49 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2014-04-10, 11:54
|
|
|
Myślałem trochę na ten temat i też tak mi się wydaje, tym bardziej że ilość tych związków z 15 cm rurki nie przekroczy ilości podmienianej wody a podmieniana jest codziennie, gdzieś wczoraj czytałem że znikome ilości miedzi są nawet potrzebne organizmom, też gdzieś pisało że rurka takowa po roku nalatuje osadem który zatrzymuje te związki. Zbadam poziom CU i jak będzie ok to je zostawię. |
_________________ WyobÂraźnia jest ważniejÂsza od wieÂdzy, poÂnieważ wieÂdza jest ograniczona.
|
|
|
|
|
Dino25
Imię: Marek
Pomógł: 2 razy Wiek: 67 Dołączył: 09 Gru 2012 Posty: 260 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2014-04-10, 13:55
|
|
|
gienierator napisał/a: | Gdyby rurki tak tą miedź wydzielały to by nie trzeba się babrać w bateryjkę przy wykańczaniu ślimaków .
Moim zdaniem to ewentualna ilość związków miedzi która może się dostać będzie tak mała że nie ma sobie czym głowy zawracać.
pozdro... |
I mądrze Gieniu i obrazowo. Ja mam w domu całą instalacje na miedzi a ślimaki w akwarium dobrze się mają a i ryby też jakoś niespecjalnie się skarżą.Spokojnie koledzy z tym wyszukiwaniem sobie problemów bo jak tak dalej to niedługo palca do akwarium wsadzić nie bedzie można. |
|
|
|
|
K@@MIL
Imię: Kamil
Wiek: 33 Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 352 Skąd: Ĺuków
|
Wysłany: 2014-04-10, 15:27
|
|
|
Dodam tylko że miedź ma właściwości bakteriobójcze-bakteriostatyczne czyli że nic złego tam się nie rozwinie jak przy innych materiałach, dodatkowo w jakimś stopniu będzie nawoziła Twoje rośliny ;) |
|
|
|
|
Sylwester
Imię: Sylwester
Wiek: 52 Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 189 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 2014-04-10, 19:14
|
|
|
Zostaw tak jak jest. Będziesz pierwszy który przetrze szlak w temacie miedzi |
|
|
|
|
gruberyby
Imię: grzegorz
Wiek: 54 Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 49 Skąd: wrocław
|
|
|
|
|
|