DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
240 czarnego
Autor Wiadomość
czarny75 

Imię: Dominik
Wiek: 53
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 85
Skąd: Nowosolna
Wysłany: 2014-03-02, 18:17   240 czarnego

Witam
Póki co, teraz trzeba to wszystko pokazać.
Będą to moje pierwsze w życiu dyskowce
PROSZĘ O UWAGI I PORADE

- wielkość zbiornika w litrach: 240L
- wymiary zbiornika: 120*40*50
- od kiedy zbiornik funkcjonuje: 2014-03-01
- sposób przygotowania wody do zbiornika: 60% RO i reszta kranówa tak był zalany zbiornik .
kran parametry
ph 7.4
gh8
kh7
no3 30
no2 0
w zbiorniku jeszcze nie mierzyłem
- rodzaj podłoża piasek (wygotowany)
- tło czarne , 3 szt korzeni (wygotowane)
- rodzaj filtracji, jaka i ile: filtry Tetra EX1200 cały zasypany terratonem
JBL e900 gąbki,wata,włóknina. na wlotach założone gąbki(odkażone,wygotowane)
- ogrzewanie zbiornika szczegółowo:AQUAEL 250W
- oświetlenie zbiornika 2 świetlówki 30w "hagen t8 flora-glo ,aqua-glo"
 
 
Fixmax 


Imię: Rafał
Wiek: 48
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 158
Skąd: Kopenhaga
Wysłany: 2014-03-02, 19:08   

Co do wlotów przekonasz się w praniu, wystarczy zmienić położenie dekoracji i już będzie inaczej
_________________
Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-03-02, 19:17   Re: 240 czarnego

czarny75 napisał/a:

ph 7.4
gh8
kh7

pH ma być mniej niż 7 wtedy nie ma się amoniaku i nie truje ryb.
KH ma być do 4

czytaj to
http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=278

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
czarny75 

Imię: Dominik
Wiek: 53
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 85
Skąd: Nowosolna
Wysłany: 2014-03-18, 08:47   

wczoraj z mierzyłem no2 i jest 0,7-1,0 mg/l mam nadzieje że to normalne (dojrzewanie)
po jakim czasie to ustąpi ?
 
 
porlock 


Imię: Tomasz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-18, 09:03   

Spoko jak nie ma ryb to się nie stresuj, weź tam dowal trochę mięsa, albo nasikaj ;) potem sobie obserwuj jak no2 rośnie pod sufit... gdy już w końcu zacznie spadać i dojdzie do 0-0,5 to możesz wpuszczać rybony. Im więcej nasikasz tym szybciej powinno się to stać ale tak ze 2 tygodnie to musisz liczyć. No a ph jak Adam pisze poniżej 7, po zapodaniu ryb No2 może jeszcze skoczyć.. jak również przy leczeniu czy innych "wypadkach" .

I moim zdaniem w filtrach powinieneś zamienić złoża, tym gdzie biologia tzn. tetrator powinien być mniejszy przepływ, a w mechaniku może być wichura.

Z tym sikaniem to żart taki, niby skuteczne ale mało higieniczne, chociaż Bear Grylls pewnie by się ze mną nie zgodził :D
Ostatnio zmieniony przez porlock 2014-03-18, 09:10, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Łukasz
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-18, 10:24   

Dominik żebyś broń Boże się takimi radami nie sugerował i czasami nie próbował tak robić:

porlock napisał/a:
Spoko jak nie ma ryb to się nie stresuj, weź tam dowal trochę mięsa


Jak chcesz, to Ci zaraz pokaże co się robi po takim zabiegu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7sdOkRWNOmE[/youtube]
i kilka dni po:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WYP_pB9TCnE[/youtube]
Filmy nie są mojego autorstwa, lecz kolegi Tomasza - liczę, iż się na mnie nie obrazi za umieszczenie ich w celach dydaktycznych ;-)

Reszta też fantastyka grubą nitką szyta.

Skąd ma się wziąć "biologia" jak ryb nie ma, skąd pożywka dla bakterii nitro?

Choćby akwarium i miesiąc stało, a testy pokazywały parametry wzorcowe, to po wpuszczeniu ryb wszystko ulegnie zachwianiu.

Ja, np:
- zalewam akwarium
- jak trzeba to zakwaszam wodę
- na drugi dzień wpuszczam ryby
- pierwej nie karmię do oporu
- kontroluję pH
- podmieniam 30% wody jak widzę, że mi ryby skaczą po szybach zestresowane od zwiększania się azotynów
- po około 14 dniach zaczynam karmić normalnie, bo mam już gotowy zbiornik
Ostatnio zmieniony przez 2014-03-18, 10:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
porlock 


Imię: Tomasz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-18, 10:49   

Łukasz, nie pierwsze akwarium w życiu zakładałem nigdy po takich zabiegach zakwit nie wystąpił. Jeśli u kolegi Tomka tak się stało to skąd pewność ze gdyby mięsa nie dodał to zakwit by się nie pojawił ?Za to dla odmiany kiedyś przygotowywałem zbiornik na kwarantannę, nie dodawałem nic a nic, czysta woda i szkło, a po 48H mleko.. różnie się może zdarzyć. Czasem pierwotniak sie namnoży za bardzo i kupa, dlatego trzeba uważać z temperaturą, być może kolega Tomek grzał zbyt mocno.. 25-26 to świat i ludzie. Zakwit jak wystąpi bez ryb w środku to komu to szkodzi.. przeczekasz wyfiltrujesz i tyle..

Skąd pożywka dla bakterii, no właśnie z rozkładającego się pokarmu

"Choćby akwarium i miesiąc stało, a testy pokazywały parametry wzorcowe, to po wpuszczeniu ryb wszystko ulegnie zachwianiu."
Przecież dokładnie to samo napisałem.

Grubymi nićmi szyte to są rady z wpuszczeniem ryb na 2gi dzień po zalaniu, to jest metoda bardzo dla ryb niebezpieczna. Każde potknięcie może doprowadzić do katastrofy, a dojrzewanie akwarium z mieszkańcami zazwyczaj kończy się źle, nie tyle dla procesu dojrzewania bo ten zapewne zakończy sie sukcesem tyle co dla samych mieszkańców.
Ostatnio zmieniony przez porlock 2014-03-18, 10:57, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
Aicha 

Imię: Aska
Wiek: 38
Dołączyła: 26 Paź 2013
Posty: 290
Skąd: Sainte Genevieve des Bois
Wysłany: 2014-03-18, 11:01   

Nawet pary wpuszcza sie na drugi dzien od zalania i ludzie sie nie boja ze ryby straca, ja tez wpuszczalam na drugi dzien i jakos nic sie nie stalo, rowniez uwazam ze poki sie nie wpusci ryb to biologia nie zalapie, chyba musza byc g.... zeby bakterie mialy co rozkladac a mieso tylko skisnie, splesnieje i nic wiecej...
 
 
 
Łukasz
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-18, 11:05   

:mrgreen:

Od kiedy rozkładający się pokarm w tym wypadku mięso, czyli białko stanowi pożywkę dla bakterii nitryfikacyjnych?
Mięsem to się tylko wodę truje bo:

Ĺťeby rozłożyć białka potrzeba bakterii beztlenowych, które wyprodukują ...Putrescyne - trutkę silniejszą niż amoniak. Także pomysł cudowny :mrgreen:

Prócz tego na ścierwie zaczną żerować inne organizmy:
- pleśń
- grzyb
- bakterie
- pierwotniaki
- wypławki

3 pierwsze stwarzające zagrożenie dla ryb.

porlock napisał/a:


Grubymi nićmi szyte to są rady z wpuszczeniem ryb na 2gi dzień po zalaniu, to jest metoda bardzo dla ryb niebezpieczna. Każde potknięcie może doprowadzić do katastrofy, a dojrzewanie akwarium z mieszkańcami zazwyczaj kończy się źle, nie tyle dla procesu dojrzewania bo ten zapewne zakończy sie sukcesem tyle co dla samych mieszkańców.


Chyba u Ciebie :mrgreen:
 
 
gienierator 



Imię: Eugeniusz
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 937
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-03-18, 11:13   

A jak ma baniak dojrzeć skoro nie ma czego przerabiać?? skoro ryb nie ma to i nie ma produktów przemiany materii a tego potrzebują bakterie w złożu filtra. :-)
Potrzymaj baniak miesiąc bez ryb i niech stabilny będzie a potem wrzuć ryby i sprawdź za dzień czy dwa poziom no2 , się zdziwisz. :-)
 
 
porlock 


Imię: Tomasz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-18, 11:20   

Powiem tak robiłem jak napisałem od lat i nigdy nie miałem problemów. Od rozkładającego się pokarmu który faktycznie może powodować rozwój pleśni i innych paskudztw, z pewnością lepsze są rożnego rodzaju biostsrtery. Ja nikogo na nic nie namawiam, napisałem tylko co to się sprawdziło jakiś czas temu u mnie.
 
 
alegumis
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-18, 12:14   

Ja też robię tak jak Łukasz napisał i jest OK bez cudowania i wymyślania na siłę
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-03-18, 12:47   

porlock napisał/a:
Spoko jak nie ma ryb to się nie stresuj, weź tam dowal trochę mięsa, albo nasikaj ;) ...

ADMINISTRACJA uprzejmie informuje, że rady każdego są jego prywatną sprawą wyssaną z mlekiem matki lub też zaczerpniętą z innych forków czy tez literatury. Ponieważ, gdzie nas nie ma to mnie nie interesuje co i jak piszą ale skoro tu to napisano kolejny raz w przeciągu jakiegoś czasu to powiem tak:
Łukasz się uczy a niektórzy się uwsteczniają. - dosadnie opisane co i jak.
Jak żyję i rozmnażam ryby wszelakie to sobie d.. nie zaprzątałem badaniem związków azotowych. Nawet jak byłem na PKMD to najwybitniejszy z chemików akwarystów trzymających dyskowce zrobił u mnie badania w akwariach ze starymi parami i parami z małymi i się za łeb złapał a potem to opublikował ze zdjęciami i opisem. Według teorii naukowców to moje ryby dawno powinny zejść z tego świata. Jest to do wglądy i nawet na SD ten FAKT miał miejsce.
Są dwa sposoby zarybiania zbiornika:
1- powolny z roślinami i żwirem i 2-3 tygodnie pracy jałowej
2 - szybki w dwa dni od zalania i zakwaszenia dajemy ryby.
W jednym i drugim przypadku wszystko będzie przebiegało tak samo.
Po około 2-3 tygodniach biologia zaskoczy i nasz nastrój się poprawi.
Już ileś razy pisałem:
- woda do zbiornika z roślinami czy bez i zakwaszona kwasem mineralnym bez dodatków wszelakich
- filtracja i dobre natlenianie by woda się mieliła jak w pralce oraz wewnętrzne filtry gąbkowe najlepiej dwie (na zmianę co 3 dni płuczemy gąbki)
- ryby po dwóch dniach do niego wpuszczamy
- wpierw dzień nie karmimy
- potem lekko tyle ile zjedzą z ręki (tyczy ryb co jedzą zaraz od wpuszczenia a nie chorowitych i wątlaków i nie dawać mixów z krewetkami czy innymi bebrami syfiącymi wodę pyłem)
- raz na tydzień można podmienić wodę ile kto chce (ja nie pomieniam a tylko jak mi ryby z poprzedniego dnia nie zeżrą to sprawdzam sobie kwasowość i z reguły jest gdzieś mniej niż 4 pH (podmieniam 10%).

Tak się nie robi bo z reguły ryby trafiają do takiego akwarium z mięchem bakteriami i pleśnią i toksynami po transporcie, gdzie są osłabione, poranione i ten tego i .. potem nie ma co zbierać.

Łukasz ma ryby ode mnie trzymane w ponad 100 litrach od iluś lat i jakoś żyją i mają podobnie jak moje podmiany i związki azotu w poważaniu.

Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
czarny75 

Imię: Dominik
Wiek: 53
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 85
Skąd: Nowosolna
Wysłany: 2014-03-19, 21:09   

czy mogę przy takim no2 1,0 - 1,5 mg/l (dojrzewa zbiornik) mogę wrzucić rośliny (lotosy w kokosach )?
 
 
Fixmax 


Imię: Rafał
Wiek: 48
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 158
Skąd: Kopenhaga
Wysłany: 2014-03-21, 19:37   

Pewnie, przecież to w niczym nie przeszkadza.
_________________
Ryby to jest hobby które zawsze do mnie wracało, zawsze z coraz większym akwarium
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14