DiscusForum.adamn.pl:

[Pawel M]

Witam
choć nie piszę za wiele :) to czytam wasze forum regularnie od kilku miesięcy - właściwie od kiedy zacząłem przygodę z paletkami. Dużo cennych rad znalazłem i pomocy w zakładaniu i leczeniu rybek. Bawię się akwarystyką od zawsze jednak z paletkami moja przygoda dopiero się zaczyna i niestety nie wyglądała za fajnie.
Jestem cierpliwy i uparty więc w końcu musi się udać :))

Na starcie wtopiłem sporo kasy, czasu i nerwów - pierwszy zakup rybek na giełdzie w Łodzi zakończył się katastrofą - kupiłem jakieś chore i w zasadzie zaraz padły, ale gość mi wmówił że to wina warunków. Więc ponowny zakup i wtedy zacząłem szukać - okazało się że ryby chore do tego jakieś trefne, niewybarwione, niewykształcone płetwy itp. - pewnie dlatego takie tanie były :((

Potem był restart akwa z odkażaniem wszystkiego - gotowanie korzeni, wymiana podłoża itd... i leczenie tych trzech sztuk co zostały - rybki jadły, w odchodach nic nie było (po drodze kupiłem mikroskop i filtr RO)

Warunki są już ok - parametry wody też, rybki kupiłem już gdzieś indziej ale tylko dwie bo nie chciałem ryzykować kolejnej wtopy i chciałbym coś dokupić tylko strasznie się boję że znów jakieś dziadostwo przyniosę.

Mieszkam w Zduńskiej Woli - 40 km od Łodzi - (do Łodzi się już nie wybieram tamtejsze giełdy to masakra jeśli chodzi o paletki) jestem w stanie podjechać po te rybki nawet i 100 kilometrów tylko żeby zdrowe kupić

Ktoś doradzi gdzie można takowe zakupić - chciałbym kupić rybki już wybarwione nie za młode tak powyżej 10 cm - ze 3-5 sztuk

Witam
choć nie piszę za wiele :) to czytam wasze forum regularnie od kilku miesięcy - właściwie od kiedy zacząłem przygodę z paletkami. Dużo cennych rad znalazłem i pomocy w zakładaniu i leczeniu rybek. Bawię się akwarystyką od zawsze jednak z paletkami moja przygoda dopiero się zaczyna i niestety nie wyglądała za fajnie.
Jestem cierpliwy i uparty więc w końcu musi się udać :))

Na starcie wtopiłem sporo kasy, czasu i nerwów - pierwszy zakup rybek na giełdzie w Łodzi zakończył się katastrofą - kupiłem jakieś chore i w zasadzie zaraz padły, ale gość mi wmówił że to wina warunków. Więc ponowny zakup i wtedy zacząłem szukać - okazało się że ryby chore do tego jakieś trefne, niewybarwione, niewykształcone płetwy itp. - pewnie dlatego takie tanie były :((

Potem był restart akwa z odkażaniem wszystkiego - gotowanie korzeni, wymiana podłoża itd... i leczenie tych trzech sztuk co zostały - rybki jadły, w odchodach nic nie było (po drodze kupiłem mikroskop i filtr RO)

Warunki są już ok - parametry wody też, rybki kupiłem już gdzieś indziej ale tylko dwie bo nie chciałem ryzykować kolejnej wtopy i chciałbym coś dokupić tylko strasznie się boję że znów jakieś dziadostwo przyniosę.

Mieszkam w Zduńskiej Woli - 40 km od Łodzi - (do Łodzi się już nie wybieram tamtejsze giełdy to masakra jeśli chodzi o paletki) jestem w stanie podjechać po te rybki nawet i 100 kilometrów tylko żeby zdrowe kupić

Ktoś doradzi gdzie można takowe zakupić - chciałbym kupić rybki już wybarwione nie za młode tak powyżej 10 cm - ze 3-5 sztuk

[Luk_2_5]

Jak się domyślam byłeś na giełdzie tej w niedzielę tak jak kiedyś ja i tam rzeczywiście lepiej unikać zakupu paletek, proponuję Ci jechać w czwartek i tam kupić np. od profesjonalnego hodowcy , albo udać się trochę dalej do wrocławia.

[Pawel M]

masz rację - niedziela przy stadionie
gość ładnie gadał i kupiłem ns próbę i zupa totalna

masz rację - niedziela przy stadionie
gość ładnie gadał i kupiłem ns próbę i zupa totalna

[Luk_2_5]

Ja tam kiedyś kupiłem i też koleś czarował , wychwalał i mówił ze jego są rewelacyjne a inni to mają niewypały, a jak wróciłem to cały czas sie chowały i padały co jakiś czas a jak znalazłem to forum i kupiłem mikroskop to okazało się że mają pełno pasożytów i uświadomiłem sobie że kupiłem tanio ale bubel. Jedź z czwartek ale wcześniej napisz wcześniej np do Nowickiego jakie aktualnie ma do sprzedania i w jakiej cenie.

[Pawel M]

póki co się rozglądam - jestem świeżo po kuracji metro i już widzę że trzy dobrzeją - zaczęły ostro wcinać mix mięsny, a dwie nadal kuleją - nie chcą żreć

trzy zostały w baniaku i dostają metro w mixie co kilka dni - badam kupska i nic żywego nie widzę

te dwie "kulawe" poszły do innego baniaka i czekam na dalszy rozwój wypadków

w tej chwil nie kupię nic - ale niebawem gwiazdka więc coś sobie wybrać muszę
Małżonkę już nakręciłem - widzę że pozytywnie na to patrzy i mnie zawiezie po rybunie gdzie będzie potrzeba (ja nie prowadzę)

póki co się rozglądam - jestem świeżo po kuracji metro i już widzę że trzy dobrzeją - zaczęły ostro wcinać mix mięsny, a dwie nadal kuleją - nie chcą żreć

trzy zostały w baniaku i dostają metro w mixie co kilka dni - badam kupska i nic żywego nie widzę

te dwie "kulawe" poszły do innego baniaka i czekam na dalszy rozwój wypadków

w tej chwil nie kupię nic - ale niebawem gwiazdka więc coś sobie wybrać muszę
Małżonkę już nakręciłem - widzę że pozytywnie na to patrzy i mnie zawiezie po rybunie gdzie będzie potrzeba (ja nie prowadzę)