DiscusForum.adamn.pl:

[MiroR]

Zaobserwowałem ciekawą sytuację w akwarium.
Dotychczas w baniaku rządziła para turkusowych paletek, która opanowała lewą część akwarium wraz z korzeniem na, którym nagminnie składają ikrę.
Pomimo zaciekłej walki nigdy nie udaje im się obronić młodych przed reszta obsady.
Problem się nasilił gdy jedna z paletek (pigeon) zaczęła atakować samicę z młodymi. Ataki były tak intensywne, że para turkusów schroniła się pod prefiltrami i maluchy w przeciągu godziny wcieło. Nie wiem czy mama je wszamała czy przykleiły się go gąbki ale ich już nie ma.
Pigeon, jak się okazało samica, pomimo poszarpanej płetwy bocznej ( najprawdopodobniej w walce) zaczęła czyścić korzeń wcześniej okupowany przez parę turkusów, która bezustannie próbowała odbić swój rewir. Jednak "walki" samca były raczej delikatną przepychanką ale samica turkusa "szła po trupach" i walczyła zaciekle.
Przyszedł jednak moment w, którym samica pigeon po raz pierwszy w swoim życiu zacęła składać ikrę na okupowanym korzeniu na co jednak nie pozwalał samiec turkusa. Odpychał samicę a ikrę, którą złożyła samica natychmiast zjadał. Młoda samiczka pigeon przez ponad 3 godziny próbowała złożyć ikrę, ale niewiele jej się udało, a to co wyszło zostało zjedzone przez samca. Co ciekawe w trakcie składania ikry przez pigeona samica turkusa nie przeszkadzaał pomimo, iż wcześniej zażarcie walczyła.
Wychodzi na to, że paletki są wiernymi partnerami skoro piękna pomarańczowa samica nie uwiodła turkusa samca
Czy zaobserwowaliście już takie akcje w swoich baniakach ?
Mam nadzieję, że te walki ustaną bo płetwa pigeona nie wygląda najlepiej i obawiam się trochę o zdrowie ryb.