DiscusForum.adamn.pl:

adam1977 · Wysłany: 2013-10-30, 20:00 **Kaskada zamiast turbiny jako mechanik**

Mój filtr Unifilter1000 stracił łączność z siecią (pękł kabel zasilający)
teoretycznie go naprawiłem i zasilikonowałem całe połączenie jednak na dłuższy czas boję się go zostawić w baniaku- po pół godziny poszedł do piwnicy :-)

W związku z tym potrzebuję kupić jakiś filtr mechaniczny.
Myślałem nad turbiną Aqaela - taką jak miałem ale te kable w wodzie po pół roku robią się sztywne i wystarczy ruszyć nim aby pękł:-(
Jednak patrząc dzisiaj na kostkę w której chodzi kaskada pomyślałem, że może jakąś dużą kaskadę założyć.
Kwestie zmieszczenia pod pokrywą rozwiązałem nową pokrywą jednak czy kaskada FZN-3 to dobry pomysł na filtrację mechaniczną w zbiorniku ?
na pewno przepływ 1200 l/h przy 9,6 W to nie jakaś rewelacja ale sam ruch powierzchni wody będzie dobrze napowietrzał :-)

samo czyszczenie bez wkładania rąk do wody mi się podoba :-)

Co myślicie o tym ?

Jak by ktoś nie wiedział to FZN-3 wygląda tak :

toommaszeek · Wysłany: 2013-10-30, 21:24

1200L/h przy 9.6W to dobry wynik, kubły przy takiej wydajności pobierają jeszcze raz tyle "sztrumu". Czy ten filtr wystarczy na mechanika do Twojej 450-tki?? Wątpię w to. Pomyśl nad czymś innym, co ma "dużego kopa" czyli jakiś większy filtr kubełkowy albo pompa od C.O. ja w swojej pięćsetce mam pompę i śmiga na I biegu zużywając 7W przy wydajności ok 1200L/h.

adam1977 · Wysłany: 2013-10-30, 21:37

Taki przepływ powinien wystarczyć jako mechanik - taki miałem unifilter1000 i dawał radę :-)

Natomiast instalacja na narurowcach to już jest inwestycja :-)

EDIT Tomaszek zobacz co ty napisałeś :-)

teraz się doczytałem
przepływ 1200l/h to za mały jak dla mojej 450-tki
a u ciebie przy 500l jest przepływ 1200l/h i jest ok :-P

toommaszeek · Wysłany: 2013-10-30, 21:53

adam1977 · Wysłany: 2013-10-30, 22:01

Właśnie nie miałem tak dużej kaskady, mam małą kaskadę w kostce 30l ale sprawdza się znakomicie :-)

Natomiast co do poruszania wody w 450-tce to jeszcze chodzi tam z deszczowni JBL1501
Nigdy nie narzekałem na zły przepływ w baniaku.
Bardziej chodzi mi o natlenienie wody co na pewno kaskada świetnie robi :-)

Wystarczy standardowe wkłady wymienić na gąbki, natomiast czyszczenie bez zatrzymywania jej można zrobić i bez otwierania pokrywy :-D

Albin · Wysłany: 2013-11-22, 12:44

Kaskada jako mechanik moim skromnym zdaniem zda egzamin.Sam uzywam kaskady w tarliskowym i kwarantannie, wygoda w uzyciu bez niepotrzebnego grzebania w akwarium.
Jedni maja przy takiej pojemnosci tylko jeden filtr wewnetrzny o duzo mniejszej wydajnosci i tez wystarcza.
Dno trzeba tez odmulac, wiadomo filtr niewiadomo jakiej wydajnosci wszystkiego nam nie zabierze.
Pozdrawiam.