Pierwsze próby |
Autor |
Wiadomość |
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:07 Pierwsze próby
|
|
|
Witajcie...
Mam ładna dorosła pare dyskowców....
Akwarium typowa kostka ok 110l z filtrem wewnetrznym i grzałką....
Parametry
Ph 6,5
KH - 2
GH - 6
No2 - 0
Para juz kilkukrotnie składała ikre... za kazdym razem ikra znikała 2 nocy.... nigdy nie zniknęła pierwszej....
Po rozmowie z Adamem zastosowałem siatkę chociaż nie taka jak mowił ale mysle ze tez jest ok.... Dzisiaj po włożeniu siatki samica (bo to ona głownie sie opiekowała ikrą) zupełnie stracila zainteresowanie ikra.... zaczela plywac po całym akwarium jakby nie bylo ikry....
Za wszystkie pomysły sugestie z gory dziekuje :)
Poniżej zdjęcie stożka
otoczonego siatka.... |
Ostatnio zmieniony przez rafi_1984 2014-01-20, 21:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:20
|
|
|
A w jakim wieku jest ta parka |
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:24
|
|
|
Szczerze mowiac nie wiem :) ale napewno jest dojrzala bo juz odchowywala maluchy ale u poprzedniego wlasciciela :) poprzedni wlasciciel pewny i godny zaufania :) |
|
|
|
|
wodzumasta
Imię: Łukasz
Wiek: 38 Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 44 Skąd: Gorzyce
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:29
|
|
|
powodem zjadania może być także stres. Spróbuj zakryć akwa żeby ryby miały więcej spokoju. |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:32
|
|
|
To może faktycznie jak napisał Ĺukasz, nie stresować ich swoją osobą za bardzo |
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:40
|
|
|
Akwarium praktycznie caly czas jest zakryte.... tylko jednen bok jest nie zakryty zebym czasami zajrzal czy zyja :) Akwarium stoi na zapleczu u mnie w biurze wiec nie mam tam jakiegos strasznego ruchu.... ale czy to normalne ze po zakryciu stozka siatka przestaly sie zupelnie interesowac ikra? to mnie najbardziej dziwi bo wiem ze tak sie praktykuje i to dziala :P |
|
|
|
|
darek-J [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-20, 21:57
|
|
|
No to Ja bym olał tą siatkę , i niech sobie tam robią co chcą ,może zmiana otoczenia, muszą się przyzwyczaić.
Nic na siłe |
|
|
|
|
wodzumasta
Imię: Łukasz
Wiek: 38 Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 44 Skąd: Gorzyce
|
Wysłany: 2014-01-20, 22:17
|
|
|
racja olej siatkę i cierpliwości. |
|
|
|
|
GACUŚ
GACUŚ
Imię: Wiesiek
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 29 Gru 2012 Posty: 180 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2014-01-20, 23:18
|
|
|
Zostaw im tą siatkę , daj im spokój , nie zaglądaj tam .
Ja miałem nawet ostatnio taki podobny przypadek . Zasłoniłem stożek siatką bo ciągle zjadały i też wydawało mi się ze straciły zainteresowanie ikrą . Mimo to siatkę zostawiłem . Larwy się wylęgły może ze 30 szt , potem rozpłynęły a że nie wskoczyły na rodziców to stożek zaraz odkryłem . Parka zaraz zabrała się za składanie nowej ikry . Dałem im spokój . Minęły dwa dni i przyszedł " wścibski " kolega który musiał zajrzeć do zakrytego akwarium po czym oświadczył :
" O masz młode na starych , a nic się nie chwaliłeś "
Myślałem że żartuje a okazało się że tak było .
Miały na sobie 20 larw i pilnowały zapłodnionej ikry potem larw .
Potem larwy ze stożka zjadły a te na sobie zostawiły .
Oczywiście tak samo nie musi być u Ciebie ale ...
Pozdrawiam
Wiesiek |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-01-21, 11:56
|
|
|
Jak pisze Wiesiek. Niekiedy u starych trza wyrobić instynkt. Jak nawet teraz nie ma zainteresowania ikrą to jak siÄ larwy wyklują to wtedy będzie miała. Najważniejsze by miała pokarm a to już po części zależy do tego czym karmione ryby.
Zobaczysz czy zżera a jak zżera potem zamiana na samca w kolejnej odsłonie.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-02-09, 13:05
|
|
|
Witajcie....
Na stozku zaslonietym siatka wkoncu sie udalo i siedzi masa larw napewno grubo ponad 200szt...
Otoz stozek jeszt zasloniety siatka ogrodnicza jak na zdjeciu z watku.
To druga doba od wyklucia. Mlode probuja sie odrywac od stozka i niektore wyplywaja poza siatka nientore nie.... jak wyplywaja rodzice je lapia i wypluwaja za siatke w kierunku stozka... czesc mlodych przyklei sie do siatki czesc do stozja a niektore spadaja pomiedzy stozek i siatke i rodzice nie maja do nich dostepu.... co robic? Wydaje mi sie ze rodzice wkoncu poczuly instynk i nie zjadaja mlodych jak bylo wczenisje z ika (a moze zjadaly ikre bo plesnaila...a teraz zadne ziarenko nie splesnialo jedyni ok 5 procen zbielalo) jakies podpowiedzi? |
Ostatnio zmieniony przez rafi_1984 2014-02-09, 13:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-02-09, 13:57
|
|
|
Zdjąć siatkę i po problemie.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-02-09, 14:04
|
|
|
Skoro mowi tak Adam to sie tak zrobilo :)
larwy na stozku jeszcze jak byla siatka....:
i Larwy na stozku bez siatki:
Rodzice opiekuja sie jak narazie :) probuja male pozbierac z dna i przyklejac je do stozka.... zobaczymy bo bedzie dalej... |
Ostatnio zmieniony przez rafi_1984 2014-02-09, 14:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
K@@MIL
Imię: Kamil
Wiek: 33 Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 352 Skąd: Ĺuków
|
Wysłany: 2014-02-09, 17:03
|
|
|
Niech im lepiej dobrze idzie to przyklejanie, trzymam kciuki Piękne rybaki ;) |
|
|
|
|
rafi_1984
Imię: Rafal
Wiek: 40 Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-02-10, 10:11
|
|
|
Niestety cos im nie poszlo :( w nocy zniknelo 95% maluszkow zostalo doslownie kilka na stozku... a wszystko juz tak dobrze szlo.... Rodzice oboje lapali odrywajace sie mlode i wypluwaly je na stozek wiec nie zauwazylem checi do zjadania mlodych... co sie stalo....
Za wszystkie sugestie bede wdzieczny....
|
|
|
|
|
|