DiscusForum.adamn.pl Strona Główna  
      FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Zaloguj     


Poprzedni temat «» Następny temat
no3 DRAMAT
Autor Wiadomość
michal.l 

Imię: Michał
Wiek: 39
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 578
Skąd: myślenice (małopolskie)
Wysłany: 2013-02-26, 19:52   

Klayman napisał/a:
że ilość jedzonego żarcia przez ryby nie zależy od temperatury wody to
to co ?
_________________
sorry taki mamy klimat
 
 
Więcek 
Pasjonat

Imię: Piotrek
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 346
Skąd: Głogów
Wysłany: 2013-02-26, 19:54   

Klayman napisał/a:
Ryby urosły i apetyt spada. To naturalne bo ryby przy mniejszym wzrośnie
Klayman napisał/a:
troszkę się "zasyfiło" i po każdej podmianie zanieczyszczenia się podnoszą,

Czytając między wierszami mi się jedno ciśnie na usta.
A odnośnie apetytu powiem tylko tyle że ryba je tyle samo ale duża rośnie wolniej (jeśli ma warunki)
_________________
''Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem,,

A.Einstein.
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-26, 19:54   

michal.l napisał/a:
to co ?


To napisz to się dowiesz ;-)

Piotrze, co sie ciśnie? Może jednorazowo je więcej ale dużo rzadziej ...
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7454
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-26, 19:56   

Moje mają jakieś 25-26 stopni i dają radę. Gdyby miały 30 też by dawały.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-26, 20:00   

Adamie, ale nie chodzi o samą temperaturę ale o to, że przy 30*C mają wyższy metabolizm, czyli szybciej rosną, są ruchliwsze ale i zapotrzebowanie na energię jest większe czyli powinny więcej jeść.

Zrób test i od maluchów trzymaj część ryb z jednego tarła w 31*C a część w 25*C i zobaczysz po miesiącu różnicę w wielkości.

Weź też dwa pojemniki z jednakową ilością jedzenia i rzucaj im wtedy, gdy zniknie żarcie. Też powinna być rożnica widoczna.

A jeśli chodzi o to, u mnie w lato temperatura nie spada poniżej 32*C teraz mam 27*C, stąd też wysnułem ten wniosek.
 
 
adamn 



Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 66
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7454
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-26, 20:04   

Ty nie musisz mnie cytować bo wiem co, gdzie piszę (patrzy żywienia). Tak jest jak ryby są zafajdane ale jak nic nie mają to im temperatura nie straszna.
Adam
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 
 
Więcek 
Pasjonat

Imię: Piotrek
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 346
Skąd: Głogów
Wysłany: 2013-02-26, 20:15   

Klayman napisał/a:
Może jednorazowo je więcej ale dużo rzadziej ...

Chyba Twoje :-P ;-)
A tak serio to wg. mnie nie zauważyłem różnicy. Przez rok jadły tyle samo. I bez znaczenia czy przy 26 czy 30 stopniach. Nie wiem, może były "inne" nie wg Twoich standardów. Małe jadły 7-10 razy dziennie a duże 7 i tylko dlatego że mi się nie chciało co chwilę biegać do lodówy.
_________________
''Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem,,

A.Einstein.
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-26, 20:15   

Adam, nie mam podstaw twierdzić, że ryby są zafajdane robalami, tak samo jak nie mam podstaw twierdzić, że nie są. Nie wiem, nie widziałem, pod kuper im mikroskopem nie zaglądałem. Staram się na początek wyeliminować najprostsze przyczyny a temperatura wody ma wpływ na żerowanie ryb (NIE NA SAME RYBY ALE NA ICH METABOLIZM !!!). Darek nic nie napisał o odchodach, innym dziwnym zachowaniu, czy dziurach w okolicach oczu. Póki co to jedna z hipotez co może być przyczyną zmniejszonego żerowania. Jeśli Darek nie napisze nic więcej (jaka była woda wtedy a teraz łącznie z jej parametrami), nie zbada odchodów itp to wszystko, wraz z hipotezą o robakach będzie teorią i wróżeniem z fusów. Dlatego wszędzie, gdzie nie mogę mieć pewności co do diagnozy piszę zawsze "MOĹťLIWE, ĹťE", czyli brak danych pozwala przypuszczać, jednak nie można mieć pewności, że to jest słuszne !

KONIEC ;-)

PS Piotrze, w takim razie jeszcze powiedz mi, ile trwa intensywny wzrost u palety ;-) ZObaczysz jak ryby będą miały 2-3 lata czy będą tak chętnie jadły.
 
 
Więcek 
Pasjonat

Imię: Piotrek
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 346
Skąd: Głogów
Wysłany: 2013-02-26, 20:22   

Klayman napisał/a:
ile trwa intensywny wzrost u palety ZObaczysz jak ryby będą miały 2-3 lata czy będą tak chętnie jadły.

Na to pytanie Ci nie powiem bo bym musiał wyczytać a nie pisać na swoim przykładzie. Ze swojego doświadczenia wiem że przez pierwszy rok-półtora wzrost był intensywny. Później już takich przyrostów nie było. A apetyt ten sam. Po 2 latach sprzedałem ryby. A czy później nadal jedzą,jadły to CI nie powiem bo nie wiem.
_________________
''Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem,,

A.Einstein.
 
 
terecha1 
mariusz

Imię: mariusz
Wiek: 50
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 22
Skąd: starachowice
Wysłany: 2013-02-26, 21:00   

Jakim testem mierzysz no3 , bo jeśli zoolekiem to test tej firmy na no3 jest mało wiarygodny. U mnie zoolek pokazywał cuda
 
 
rafi_1984 

Imię: Rafal
Wiek: 40
Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 173
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-26, 23:15   

Nie mam wegla w kubelkach wyjalem go po 2 tyg.... mierze testami zooleka.... ale wode kranowa pokazuje ok... ale mam podstawy sadzic ze niestety pokazuje ok bo ryby plochliwe strasznie.... chociaz po podmianie wczorajszej troszke lepiej.... Adamie jutro albo najpozniej pojutrze zrobie test z tym filtrem....jutro kolejna podmiana wody....
 
 
DarekDarek 

Imię: Darek
Wiek: 37
Dołączył: 15 Gru 2012
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-27, 01:19   

Jeśli chodzi o moje ryby to na pewno niektóre mają robale itp... wiem ,ponieważ miały czasami białe wypryski, red melon przez jakiś okres miał białe ciągnące odchody itd... nigdy nic z tym nie robiłem ( jedyne co to niestety :nie dbałem o zbiornik ,czyli 2,3 miesiące bez zmiany wody ,pokarm granulat raz na tydzień )
Tylko ,że jakiś czas temu jak miały lepszy apetyt to też miały wyżej opisane przykłady robali czy tam innych bakterii...
Zgadza się Piotrek ,temp mam teraz niższa (27,28 wtedy była 29,29.5) ale to dopiero od paru dni ,czyli nie tutaj problem mniejszego apetytu...
W ogóle ten mniejszy apetyt zauważyłem mniej więcej od grudnia...i wtedy też mniej więcej no3 nie zaczęło mi spadać po podmianach ponieżej 30,40 (test JBL)
Tak jak mówię ,nie wiem czemu tutaj pomogło dolanie do akwa bakterii...oczywiście jeśli chodzi o apetyt.

Czym jeszcze może być spowodowany słabszy apetyt ?
Wrzucę jakoś za parę dni filmik ,to może komuś coś przyjdzie do głowy... ;-)
 
 
DarekDarek 

Imię: Darek
Wiek: 37
Dołączył: 15 Gru 2012
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-27, 01:52   

Dorzucę trochę info jescze :

Zbiornik 450l
oświetlenie 4x54 świeci się około 11 godz ( 216 watt około 6,5 godz) ,jak świeciłem dłużej pełną mocą pojawiały się glony... (też tak świeciłem jak ryby miały apetyt)
filtry Fluval 405 (wyposażenie standard) chińczyk aquaNova 1000l/h (też standard wyposażenie prócz węgla), wewnętrzny tetra 1000l/h . Zew czyszczone co 4,5 miesięcy ,wewnętrzny przy podmianach . Założone prefiltry (gąbki) ,też czyszczone podczas podmian.
Podłoże piasek kwarcowy.
Kilka korzeni ( może one coś psują ale chyba nie ,bo nie wgniatają się pod palcem itp.)
Rośliny :kabomby,kryptokoryny,lotosy,żabienice
Fauna : paletki 9sztuk , kiryski 12 , kosiarki 4,
Tło wewnętrzne :oops:
Temp około 27,5
GH 6,7
KH 2,3
PH 6.5
No2 0
No3 30,40,50 :evil:
Podmiany co 6,7 dni około 140l czasami 160l RO +kran ,zakwaszanie PH Minus tetry lub JBL
Jedyne co się zmieniło od czasu kiedy palety miały większy apetyt oraz no3 wynosiło 10,15 :-| :
przesadziłem z okolic końca zbiornika kabombę trochę bliżej na przód ( słabiej rośnie ,ale za to dosadziłem po bokach ) na rzecz kilku lotosów...
 
 
DarekDarek 

Imię: Darek
Wiek: 37
Dołączył: 15 Gru 2012
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-27, 02:08   

Zachowanie ryb :
pływają normlanie ,prowadzą walki, niektóre (ale to takie źle kupione ,co jeszcze nic się nie znałem) nie tknęły w ogóle niektórych pokarmów np.artemii lub granulatu . Wszystkie jedzą mix na bazie serc wołowych ,startą pierś z kurczaka, mix stendkera.
Blue Diamond ma ciemną plamę w okolicach płetwy ogon ( zauważył to Adam w galerii na poprzednim forum), czasami też ma białe wypryski. Od zawsze wydaje mi się ze miał najlepszy apetyt jadł wszystko zawsze ( teraz troszeczkę mniej)
Red Melon miał białe ciągnące odchody
Jeden z Red turkusów od zawsze miał słaby apetyt (słabo kupiony)
Pigeony w sumie ok ale szczupłe raczej.
Red Turkus ,którego mam od malutkiego i jest jedną z moich pierwszy palet czyli ma około półtora roku.wygląda najlepiej ,najpotężniejszy ,wszystko je , nie miał żadnych plam itp
BD i erupcja czy tam LSS od Adama w sumie ok ,ale oczywiście też miały większy apetyt niż teraz.


Na razie to chyba tyle info wystarczy...
 
 
Klayman
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-27, 07:54   

Darku, następnym razem zapraszam z odchodami do mnie ;-) ustalimy, co w nich siedzi, bo to najprawdopodobniej robale siedzą i też byś miał słabszy apetyt, gdyby coś Ciebie żarło od środka ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wersja do druku

Skocz do:  


     DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach     
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group :: c3s Theme © Zarron Media :: modified by Gilu & Vision
Edycja, modyfikacje i poprawki: TIserwis.pl







Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9