|
Zmiany na głowie |
| Autor |
Wiadomość |
adamn


Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 67 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7462 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-03-12, 20:40
|
|
|
jak Ty znaczy nie ma wiciowca w śluzie.
jak znajdzie się chętny do odpowiedzi to powiem co i jak.
Naprowadzenie: jak robiłeś wymaz na szkiełko?
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 |
|
|
|
 |
cellarium
Imię: Bartek
Wiek: 49 Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 24 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 2014-03-13, 09:08
|
|
|
| adamn napisał/a: | jak Ty znaczy nie ma wiciowca w śluzie.
jak znajdzie się chętny do odpowiedzi to powiem co i jak.
Naprowadzenie: jak robiłeś wymaz na szkiełko?
Adam |
Nie bardzo rozumiem pierwsze zdanie:)
Wymaz robiłem za pomocą metalowej szpatułki. Rozchyliłem powłokę skrzelową, wsadziłem wacik i szpatułką pobrałem śluz. |
_________________ Pzdr.
Bartek |
|
|
|
 |
adamn


Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 67 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7462 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-03-13, 13:16
|
|
|
a jaki to wiciowiec w śluzie był i jak się poruszał?
a czy dodawałeś do wymazu na szkiełko krople wody czy tylko metalowa na szkełko i przykrycie?
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 |
|
|
|
 |
cellarium
Imię: Bartek
Wiek: 49 Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 24 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 2014-03-14, 09:57
|
|
|
| adamn napisał/a: | a jaki to wiciowiec w śluzie był i jak się poruszał?
a czy dodawałeś do wymazu na szkiełko krople wody czy tylko metalowa na szkełko i przykrycie?
Adam |
Ciężko powiedzieć jaki to wiciowiec. Widziałem tylko przy powiększeniu x640 sporo malutkich punkcików przemieszczających się w zawrotnym tempie.
Wody nie dodawałem, ryba do siatki i na taboret. Zakładam jednak że w samych skrzelach jakieś drobiny wody pozostały. |
_________________ Pzdr.
Bartek |
|
|
|
 |
adamn


Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 67 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7462 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-03-14, 11:53
|
|
|
TO NIE wiciowce szkodliwe dla ryb. Macie to FORUM to dlaczego sami coś kombinować chcecie? Wstawiajcie FILMY i macie 100% tego co jest a nie przypuszczenia czy rady z innych tam takich for.
A jak nie dawałeś do wymazu na szkiełko kropli jak tu to masz:
wodę między pęcherzykami powietrza.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 |
|
|
|
 |
|
|