Filtracja mechaniczna tomaszka |
Autor |
Wiadomość |
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-08-09, 21:25
|
|
|
Jeszcze nie czyściłem. Ryby będę miał dopiero za ok 3 -4 tygodnie. |
_________________ Adam jest The Best |
|
|
|
|
kubamytab
Imię: kuba
Wiek: 40 Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 65 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2013-08-09, 22:43
|
|
|
toommaszeek napisał/a: | Pompa jest za filtrami z tego względu żeby czysta woda trafiała do niej. Pompa jest niżej od korpusów. Wody napływa więcej niż jest w stanie wypompować także nic nie musi zasysać, testowo przymknąłem zawór do połowy i po kilku godzinach przepływ nadal był taki sam. Większego ciśnienia bym nie uzyskał montując pompę przed filtrami gdyż nie jest to pompa ciśnieniowa. |
Ĺšle zrozumiałeś intencję, nie chodziło mi o wyższe ciśnienie na wylocie z układu, tylko o optymalne warunki pracy pompy... spójrz na wykres wydajności pompy dołączony do jej dokumentacji. Za pompą zawsze masz wyższe ciśnienie niż przed nią (inaczej była by niepotrzebna) i dobiera się pompy do układów tak, aby pracowały w optymalnych do swojej konstrukcji warunkach. Tym, że pompa w moim basenie pracuje na wodzie brudnej specjalnie się nie przejmuje - wcześniej dałem osadnik siatkowy, a mniejsze zaniczyszczenia krzywdy jej nie zrobią. Z praktyki, jeżeli pompy podczas pracy nie słyszysz to jest git.. jeżeli jestes w stanie usłyszeć jej pracę to długo nie pochodzi i nie ważne czy to grundfos czy ekopump za 50zł z alenietakdrogo. Moim zdaniem umiejscowienie pompy za filtrem miało by sens gdyby baniak znajdował się kilka metrów wyżej, czyli np filtry w piwnicy- wtedy żadne osadniki dodatkowe nie były by potrzebne.
Jestem ciekaw na ile będziesz zadowolony z zastosowania tych filtrów, nadal nie zdecydowałem w jakiej formie wykonam mechanika u siebie.. a oczywistym jest, że jeżeli śledzę temat to podobną opcję biorę pod uwagę :)
Nie zastanawiałeś się nad filtrami z opcją płukania wstecznego? |
Ostatnio zmieniony przez kubamytab 2013-08-09, 22:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-08-10, 01:14
|
|
|
kubamytab napisał/a: | Moim zdaniem umiejscowienie pompy za filtrem miało by sens gdyby baniak znajdował się kilka metrów wyżej, czyli np filtry w piwnicy- wtedy żadne osadniki dodatkowe nie były by potrzebne. |
Wtedy musiałbym zastosować mocniejszą pompę
kubamytab napisał/a: | Nie zastanawiałeś się nad filtrami z opcją płukania wstecznego? |
Miałem taką wizję ale jak zobaczyłem jego cenę to od razu odwidziało mnie się |
|
|
|
|
kubamytab
Imię: kuba
Wiek: 40 Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 65 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2013-08-10, 01:22
|
|
|
a spotkałeś się może z opisem jakiejś ciekawej konstrukcji DIY takiego filtra.. niestety gotowe są również poza moim budżetem |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-08-10, 08:53
|
|
|
kubamytab napisał/a: | a spotkałeś się może z opisem jakiejś ciekawej konstrukcji DIY takiego filtra.. niestety gotowe są również poza moim budżetem |
Andrew72 ma chyba jakiś pomysł, ale z powodu braku czasu i sponsora nie może takowego filtra skonstruować
Nawet nie szukałem DIY, być może gdzieś w necie jest coś na ten temat. |
|
|
|
|
ratafia
Imię: Katarzyna
Pomogła: 4 razy Wiek: 47 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 279 Skąd: Nowy Dwór M
|
Wysłany: 2013-08-10, 09:01
|
|
|
Czytam sobie waszą dyskusję i podkusiło mnie żeby stanąć za racjami jednej ze stron.
Muszę przyznać, że rację ma Kuba.
Jest takie zjawisko jak kawitacja, które ma wpływ na trwałość pomp. Kuba pisząc, „jeśli pompy podczas pracy nie słyszysz to jest git „ zapewne to miał na myśli.
toommaszeek napisał/a: | Wtedy musiałbym zastosować mocniejszą pompę |
To też nie jest do końca prawdą
Nie chcę się wymądrzać, ale to rozwiązania, który proponuje Kuba są hydraulicznie poprawne. |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-08-10, 09:32
|
|
|
Pompa którą posiadam to;
Alpha2 25-40
pobór prądu od 5 do 22W
max podnoszenie 4m przepływ przy tej wysokości to ok 300L/h
przy wys ok 1,5m jej wydajność to ok 1800L/h
mocniejsza pompa np;
Alpha2 25-60
pobór prądu od 5 do 45W
max podnoszenie słupa wody to 6m, wydajność przy tej wysokości to ok 700L/h przy wysokości 4m wydajność ok 1500L/h
przy wys ok 1,5m jej wydajność to ok 3200L/h
Kasiu także sama sama odpowiedz sobie na pytanie czy oby na pewno masz rację.
ratafia napisał/a: | toommaszeek napisał/a: | Wtedy musiałbym zastosować mocniejszą pompę |
To też nie jest do końca prawdą
|
|
Ostatnio zmieniony przez toommaszeek 2013-08-10, 09:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ratafia
Imię: Katarzyna
Pomogła: 4 razy Wiek: 47 Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 279 Skąd: Nowy Dwór M
|
Wysłany: 2013-08-10, 15:48
|
|
|
Wydajność tej pompy o tyle zależy od miejsca, w którym ją umieścisz o ile wzrosną opory przepływu. To jest suma oporów w przewodach plus suma oporów na kształtkach, armaturze i tym podobnych. W całym tym ustrojstwie ciśnienie statyczne przed i za pompą jest jednakowe.
Zauważ, że jak w miejsce pompy dasz kawałek przewodu to poziom wody ustali się na wysokości poziomu wody w akwarium, po zamontowaniu pompy poziom podniesie się ponad ten stan o wartość, która jest różnicą pomiędzy maksymalnym ciśnieniem, które jest wstanie wytworzyć pompa a sumą oporów przepływu. Dla układu, który mamy w akwarium różnice są tak minimalne, że w praktyce można je pominąć. Pewno, że sam filtr za pompą stwarza dodatkowy opór szczególnie, jeśli się z czasem zamula, ale dla trwałości pompy taki układ jest korzystniejszy. Zresztą pomijają nawet trwałość pompy, sprawdź sobie prąd, jaki pobiera pompa, kiedy zdławisz ją na dopływie i kiedy to samo zrobisz na wypływie, sam się przekonasz, który układ będzie korzystniejszy i dla pompy i dla Twojej kieszeni. Jest podstawowa zasada, która się kierują projektanci, i świadomi monterzy, zawsze dąży się do tego żeby opór od strony napływu wody był jak najmniejszy.
Ĺťeby nie było, że Kaśka tylko potrafi krytykować to napiszę że w takich prostych układach możesz sobie darować, co za różnica czy ta pompa będzie pracowała przez 20 lat czy przez 5 kiedy większość z nas i tak bez przerwy coś zmienia i kombinuje, za rok czy dwa na pewno będziesz to ulepszał.
Tak sobie tylko chciałam poprzeć zdanie kolegi, zawsze we dwójkę raźniej, co nie?
Cholera, przez Ciebie spaliłam garnek, było się nie odzywać a garów pilnować. |
Ostatnio zmieniony przez ratafia 2013-08-10, 16:02, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
kubamytab
Imię: kuba
Wiek: 40 Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 65 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2013-08-10, 16:54
|
|
|
pewnie, że raźniej ;) czasami nie ma sensu wchodzić w szczegóły, bo nie koniecznie dobry akwarysta musi być inżynierem, a na większość ciekawych rozwiązań technicznych wpadają osoby z daną dziedziną nie związane, albo podpowiada je sama natura.
Instalacje podobne do tej mają w moich oczach dwa cele - działać i satysfakcjonować konstruktora. Jeżeli przy tym są tańsze lub cechują się lepszymi parametrami niż gotowe rozwiązania dostępne w sklepach, to jest się czym chwalić :)
Ĺledzę podobne tematy dłuższy czas i szczerze popieram takie inicjatywy.. zwłaszcza, że mam możliwość odnosić się do komercyjnych często przemysłowych rozwiązań, gdzie czasami odnoszę wrażenie, że ciele zjadło krowę a projektantowi przydał by się zimny prysznic, bo pod naporem handlowego bełkotu stosuje skomplikowane, drogie, często awaryjne patenty do rozwiązywania błahych problemów.
Podsumowując.. wielki szacun dla Tomasza za podjęcie inicjatywy
a żeby temat nabrał na wartości pisz jak najwięcej o eksploatacji swojego rozwiązania... |
|
|
|
|
kubamytab
Imię: kuba
Wiek: 40 Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 65 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2013-08-10, 17:15
|
|
|
toommaszeek napisał/a: |
max podnoszenie 4m przepływ przy tej wysokości to ok 300L/h
|
maxymalne podnoszenie to właśnie parametr określający jakie ciśnienie jest w stanie wytworzyć pompa, a właściwie jaką różnicę ciśnienia między jej wejściem i wyjściem. Czyli jeżeli dasz po obu stronach pompy dwa zbiorniki i poziom wody się wyrówna, po jej uruchomieniu poziom wody będzie wyższy wprost proporcjonalnie do parametru podnoszenia pompy.
Sprawność urządzenia (czyli pobór energii) będzie tym wyższa im mniejszy będzie pobór prądu przy takim samym poziomie podnoszenia.
Teraz zbiornik za pompą symbolizuje opory instalacji w której pracuje pompa, jeżeli zbiorniki połączymy woda zacznie się przelewać. W przypadku idealnym (brak oporów rur doprowadzających) wysokość na jakiej znajdują się zbiorniki właściwie nie ma znaczenia, bo napór wody po stronie zasilania niweluje napór wody po stronie wyjścia, a dopiero różnica spowodowana pracą pompy spowoduje ruch wody.
Teraz regulując ilość wody przelewającą się między zbiornikami wpływamy na opór jaki widzi pompa. Jeżeli zmierzymy prąd jaki pobiera w funkcji zmiany tego oporu, okazuje się, że największą sprawność urządzenia uzyskamy tylko w określonym zakresie. Producenci zwyczajowo ten zakres na charakterystykach wyróżniają kolorem zielonym. Idąc dalej okazuje się, że pompa w tym zakresie będzie charakteryzowała się większą kulturą pracy... czyli w warunkach domowych, jeżeli pompa podczas pracy jest praktycznie niesłyszalna, oznacza to, że została dobrze dobrana. Tym sposobem możecie wyregulować nawet pompy w domowych instalacjach C.O. bez dodatkowych narzędzi pomiarowych |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-08-11, 11:28
|
|
|
ratafia napisał/a: | Jest podstawowa zasada, która się kierują projektanci, i świadomi monterzy, zawsze dąży się do tego żeby opór od strony napływu wody był jak najmniejszy. |
Masz rację. Jakiś czas temu pracowałem kilka lat przy instalacjach technologicznych i zawsze filtry były montowane przed pompami nie za nimi. Alpha2 w momencie napływu zbyt małej ilości wody sama zmniejsza zużycie energii co jest oznaką że filtry trzeba wyczyścić i to bez względu na to czy są za czy przed nią.
kubamytab napisał/a: | Podsumowując.. wielki szacun dla Tomasza za podjęcie inicjatywy
a żeby temat nabrał na wartości pisz jak najwięcej o eksploatacji swojego rozwiązania... |
Dzięki Kuba
A żeby temat nabrał na wartości to my wszyscy musimy się o to postarać, bo ja sam nie dam rady... moc należy do Was |
|
|
|
|
Dino25
Imię: Marek
Pomógł: 2 razy Wiek: 67 Dołączył: 09 Gru 2012 Posty: 260 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2013-08-11, 13:57
|
|
|
Tomek ja swoją opinię na temat tej filtracji napisałem kilka postów do tyłu i zdania nie zmieniam.Ale bardzo mi się podoba Twoja pomysłowość , skrupulatność i to że jak już coś wymyślisz i postanowisz to zrobić to działasz z pełną konsekwencją do końca projektu.Za to SZACUNEK dla ciebie Tomku.Jak Twój projekt się spisze w praktyce to czas pokaże.Pozdrawiam. |
|
|
|
|
toommaszeek
Imię: Tomasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 1068 Skąd: Aleksandrów Kujawski
|
Wysłany: 2013-08-11, 14:39
|
|
|
Marku dziękuję za miłe słowa, sam jestem ciekaw czy to będzie "wypał" czy "wielki nie wypał" ale tak jak to sam napisałeś czas pokaże... |
|
|
|
|
rob
Imię: Robert
Wiek: 41 Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 11 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-08-22, 07:40
|
|
|
toommaszeek napisał/a: | Pompa którą posiadam to; Alpha2 25-40 |
Witam. Mam podobny system filtra rurowego z zastosowaniem pompy obiegowej Wilo Stratos Eko - obiegówka sterowana elektronicznie z autoadaptacją. Zastosowałem ją, bo akurat miałem i jest energooszczędna. Niestety pompa z autoadaptacją nie do końca się sprawdza, gdyż jeśli filtr się zacznie zamulać, to pompa zamiast pompować z taką samą siłą lub mocniej zaczyna zmniejszać swoją moc - wydaje się jej, że ktoś przykręcił grzejniki i w związku z tym pompuje słabiej. Lepsza by była pompa albo o stałej mocy, albo z możliwością ustawienia stałego przepływu. |
Ostatnio zmieniony przez rob 2013-08-22, 07:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rob
Imię: Robert
Wiek: 41 Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 11 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-08-22, 07:50
|
|
|
alegumis napisał/a: | Tomek jak szybko się brudzą, czy jeszcze nie czyściłeś. |
Oj sznurkowce zabrudzą się bardzo szybko. Można sobie z tym radzić odkręcając co jakiś czas sznurek, ale to nie jest najlepsze rozwiązanie. Na początku też używałem takich, lecz szybko się zniechęciłem ze względu na szybkie zapychanie (zostało mi nawet kilka w szafie). W końcu odkręciłem z wkładów cały sznurek i zastosowałem z nich tylko wewnętrzny plastikowy stelaż na którym owijam włókninę filtracyjną. Daje to bardzo dobre efekty, a włókninę można tanio kupić na metry, a następnie ją pociąć. Jedno owinięcie dookoła plastikowego stelaża w zupełności wystarcza, bardzo szybko zbierają zanieczyszczenia i woda jest jak kryształ. |
|
|
|
|
|