nowe ryby nie chcą jeść |
Autor |
Wiadomość |
Dami
Imię: Damian
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 68 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 2013-01-27, 14:03
|
|
|
Kup im doniczkowca - to już muszą jeść.
A pokarm to obowiązkowo rób sam tak jak koledzy powyżej Ci mówią :) bo wiesz co dajesz, a w gotowych mrożonkach nigdy nie wiadomo co znajdziesz. |
|
|
|
 |
HoRuS
Imię: Maciek
Wiek: 39 Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 86 Skąd: Ĺwidnica
|
Wysłany: 2013-01-28, 16:00
|
|
|
Aniu, a czy z wodą wszystko ok? To znaczy ph czy nie za wysokie. Sam to przerabiałem gdyż te które miałem były przyzwyczajone do kranówy a nowe nie bardzo i po zbiciu ph się polepszyło. |
|
|
|
 |
ania8

Imię: ania
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 35 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2013-01-31, 19:20
|
|
|
z lekki opóźnieniem, ale dziękuję wszystkim za rady
w sobotę jeszcze nic nie zjadły, mimo iż kupiłam granulat spiruliny, fresh delicę, mrożonego kryla i mrożoną krewetkę, jednak krewetka najbardziej wzbudziła ich zainteresowanie (w sensie samego podążania za nią).
więc w niedzielę zaczęłam od tej właśnie krewetki i się udało
trochę się przegłodziły i jednak ją spałaszowały
teraz jedzą już "wszystko", tzn. kryla, krewetkę, fresch delicę, granulat, trochę chwycą płatki, jednak na serca mix (kupne) mają
może to i lepiej, bo to co jedzą jest dość urozmaicone i chyba na siłę nie będę ich futrowała wołowinką. może z czasem się przekonają, to od czasu do czasu im wrzucę, ale nic na siłę, bo kosiarki też mają ograniczoną pojemność żołądeczków i w końcu nie dadzą rady tego sprzątnąć
podmieniam raz w tygodniu 100L na razie samego RO (z odrobiną aquacidu), żeby parametry jeszcze polepszyć.
na razie (tfu, tfu) wszystko ok.
jak zrobię jakieś fajne fotki, to wrzucę na "nasze zbiorniki"
na razie "dziewczynki " jeszcze łapią kolorki, ale z każdym dniem są co raz ładniejsze :) |
|
|
|
 |
weider [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-01-31, 22:56
|
|
|
ania8 napisał/a: | samego RO (z odrobiną aquacidu), żeby parametry jeszcze polepszyć. |
Ĺťebyś nie przedobrzyła, codziennie kontroluj ph, i doraźnie jak zobaczysz że ryby jakieś takie dziwne.
Twardości i ph to ci polecą same i to bez dodatku kwasu, pilnuj ph. |
|
|
|
 |
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-01-31, 23:18
|
|
|
Dokładnie, nie jeden się już zdziwił proponowałbym jednak bardziej uważać na KH, przy KH poniżej 3 mogą wystąpić nagłe spadki pH. |
|
|
|
 |
wojtos
Imię: Wojtek
Wiek: 59 Dołączył: 02 Gru 2012 Posty: 29 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2013-02-01, 12:27
|
|
|
Zapytaj sprzedawcy czym je karmił i na początek taki właśnie pokarm głównie podawaj, aby stopniowo je przestawiać na nowe żarełko wg Twojego upodobania. |
|
|
|
 |
HoRuS
Imię: Maciek
Wiek: 39 Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 86 Skąd: Ĺwidnica
|
Wysłany: 2013-02-01, 14:56
|
|
|
Wojtek to też nie koniecznie poskutkuje. Stres związany z nowym otocznie i zmianą środowiska robi swoje. Ĺťarełko którym były karmione wcześniej może sobie wkoło pływać a i tak nie będą chciały tego futrować. Czas i odpowiednie parametry wody zrobią swoje. |
|
|
|
 |
ania8

Imię: ania
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 35 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2013-02-01, 15:20
|
|
|
Klayman napisał/a: | Dokładnie, nie jeden się już zdziwił proponowałbym jednak bardziej uważać na KH, przy KH poniżej 3 mogą wystąpić nagłe spadki pH. |
tak, wiem. sprawdzam i kontroluje
wojtos napisał/a: | Zapytaj sprzedawcy czym je karmił i na początek taki właśnie pokarm głównie podawaj, aby stopniowo je przestawiać na nowe żarełko wg Twojego upodobania. |
rybki były prosto do hodowcy.
jak twierdził jadły mixy (ale za pewne własnej roboty) i różne przemysłowe pokarmy.
bądź, co bądź, już jest dobrze, więc bez stresu |
|
|
|
 |
MaD
Imię: Dominik
Wiek: 48 Dołączył: 29 Gru 2012 Posty: 5 Skąd: Ĺťyrardów
|
Wysłany: 2013-02-02, 14:09
|
|
|
Fajnie, że wszystko dobrze się skończyło.
Ja raz miałem oportunistkę, która po przeprowadzce do mojego akwarium nie jadła równo 4 tygodnie! To była już jednak wyrośnięta rybka około 13-14 centymetrów, więc nie odbiło się to na jej zdrowiu. |
|
|
|
 |
|