Ĺluz spod skrzeli |
Autor |
Wiadomość |
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-05, 14:24
|
|
|
To może od wiciowców i owsików zacznę leczenie bo metronidazol w proszku już mam? |
|
|
|
|
bosman213
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 438 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2017-09-05, 16:10
|
|
|
Od przywr powinieneś zacząć |
_________________ "Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie"
Albert Einstein |
|
|
|
|
witek112
Imię: Wojtek
Wiek: 49 Dołączył: 17 Sie 2014 Posty: 510 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2017-09-05, 16:24
|
|
|
Tak jak pisze bosman213, zacznij od przywr |
_________________ Robota raz odłożona, z czasem odkłada się sama.
Wojtek |
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-14, 18:39
|
|
|
Podleczyłem przywry i jestem 3 dzień leczenia Metronidazolem, niestety kolejna paletka ma nabrzmiały brzuch i wyłupiaste oczy, boję się że podzieli los poprzedniej czy jest jeszcze do odratowania? pozostałym się trochę poprawiło. |
|
|
|
|
Duduś
Duduś
Imię: Tadeusz
Pomógł: 2 razy Wiek: 70 Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 876 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 2017-09-15, 08:36
|
|
|
Tomek piszesz że podleczyłeś przywry ale jest według mnie różnica między wyleczeniem a podleczeniem sprawdzałeś pod mikroskopem czy do końca je załatwiłeś bo takie niedoleczenie prowadzi do nowej inwazji i je uodparnia na lek i póżniej jeszcze trudniej trzeba dawać większe dawki aby je załatwić
a ta paletka co ma nabrzmiały brzuch i wyłupiaste oczy to na bank ma coś w sobie i nastąpił wysięk do środka do jamy brzusznej bo ma załatwiony jakiś organ wewnętrzny
no chyba że coś zjadła i ją zaczopowało
ale poczekajmy może Adam znajdzie chwilę i Ci coś podpowie
i jeśli mogę to w leczeniu liczy się sumienność dokładność i konsekwencja
o przepraszam Adam już pisał a ja nie doczytałem i zwrócił Cu uwagę na wiciowce i owsiki bo to one penetrują jamę brzuszną twojej ryby |
_________________ Duduś |
Ostatnio zmieniony przez Duduś 2017-09-15, 08:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-15, 20:02
|
|
|
Przywry są po pierwszej dawce leku po tygodniu poprawka w przerwie daję metro, martwi mnie ta paletka czy po wysięku do jamy brzusznej da się jeszcze rybę uratować? |
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-17, 18:59
|
|
|
Pilnie proszę o pomoc bo ryba dzielnie walczy o życie a ja nie wiem co zrobić wygląda jak gdyby wysięk ustępował bo obrzęk brzucha znacznie się zmniejszył. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-09-18, 10:23
|
|
|
jak się zmniejsza to chyba dobrze. Można spróbować wycisnąć jej płyn z brzucha ale trzeba to robić delikatnie wzdłuż łusek w kierunku otworów wydalniczych
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-19, 16:51
|
|
|
Widzę znaczną poprawę tylko nie wiem czy kontynuować 2 fazę leczenia metronizadolem bo minął tydzień od pierwszej kuracji i powinienem powtórzyć aby dobić pasożyty tylko boję się żeby się jej nie pogorszyło. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-09-19, 17:44
|
|
|
kuracja to kuracja a nie gdybanie.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-22, 21:17
|
|
|
skończyłem drugą kurację metro i brzuch ryby już całkiem wrócił do normy, martwi mnie tylko bo stoi cały czas w rogu akwarium głową w dół i nic nie je, czy da się jakoś jej pomóc czy na razie przeczekać? |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-09-23, 17:26
|
|
|
może mieć uszkodzony pęcherz pławny.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-29, 14:51
|
|
|
Nie wiem czy coś będzie z tej ryby, ciągle stoi w kącie głową w dół, do jedzenia podpływa normalnie natychmiast po wrzuceniu pokarmu ale nic nie je :( ma ktoś jakiś pomysł czy da się ją jeszcze odratować? |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7466 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-09-30, 18:51
|
|
|
wiadro woda i jak na tasiemca.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
rogas315@poczta.fm
rogas315
Imię: Tomek
Wiek: 43 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 123 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2017-09-30, 20:11
|
|
|
Czyli przepis nr.5? tylko gdzie można dostać te leki zawierające prazikwantel? czy to leki na receptę? |
|
|
|
|
|