Nicienie i Quadrosol 10% - wzmożona nerwowość ich i moja. |
Autor |
Wiadomość |
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 03:12 Nicienie i Quadrosol 10% - wzmożona nerwowość ich i moja.
|
|
|
1) Zbiornik:
- pojemność litrów nieco ponad 400 l
- od kiedy zbiornik funkcjonuje 10 miesięcy
- wymiary - (ścięty prostopadłościan) 112cm tył/90 cm przód na 65 cm wysokość, 55 cm szerokość podstawy
- rodzaj (roślinny, sterylny) roślinny
- rodzaj podłoża kwarc
2) Woda:
- kwasowość (pH) 6,7-6,8
- twardość węglanowa i ogólna KH 4, ogólnej nie znam
- wielkość związków azotowych NO2 - 0, NO3 - 3, amoniak - 0
- temperatura wody 28-29 C
- częstotliwość i wielkość podmian wody - raz w tygodniu 20% plus codzienne dolewki ok 1-2 L
- sposób przygotowania wody do podmian RO z kranówką (40/60%)
- obsada ryb (wymienić rodzaje ile, jakie od kiedy, wielkość .... 7 dysków ( w tym 2 dzikie), 6 średnich, do 15 cm i 1 maluch, neony czerwone i diamentowe łącznie ok 50, kiryski adolfa i sterby po 5, 3 otoski, 2 Panaque sp. L204, Hemiancistrus guahiborum L106, 3 bocje wspaniałe, 2 labeo bikolory, 2 brzanki denisona i rak - Cherax sp. (Blue Moon Lobster)
3) Rodzaj pokarmu:
- (suchy, mrożony, żywy podawany ile razy dziennie) .... - granulaty Tropicala i spirulina 2 razy dziennie, mix mięsny stendkera, co kilka dni.
4) Wygląd, wielkość i zachowanie ryb (wymienić różnice w zachowaniu ryb odstające od standardu): od kiedy zaobserwowano objawy, płochliwość, dziwne pływanie, otrząsanie się, naloty na ciele, płetwach, ubytki na skórze czy płetwach, guzki na ciele i płetwach, trudności w oddychaniu, ocieranie się o sprzęt i rośliny, jakie odchody, itp.) .... ryby nie zachowywały się jakoś dziwnie, poza maluchem, blue diamondem, który od początku nie chciał jeść, siedział za korzeniem i miał ciemne kolorki. Dzikusy czasami ciemniały, ale u nich to akurat normalne. Przynajmniej u moich. Odchody normalne, czerwone, zbite, nie zauważyłam odbiegających od normy, typowych dla chorób pasożytniczych.
5) Sprzęt w zbiorniku (wyposażenie zbiornika w filtry, sumpy, częstotliwość czyszczenia, rodzaj wkładów filtracyjnych, nawożenie CO2 , grzałki) .... EHEIM Prefessionel 3 2080 (1200 XL) plus EHEIM Professionel 3 2075, w środku ceramika różnej wielkości, gąbki i waty oraz wkład obniżający poziom PO4, system dozowania CO2 Sera Seramic, 2 bąbelki/s, grzałki odrębnej brak, jako że pierwszy filtr ma ją wbudowaną i na bieżąco podgrzewa filtrowaną wodę do żądanej wartości, ozonator Tropical Aquarium Purifier Philipsa dla akwa 400-700L, aktywny kilka razy dziennie po 30 min.
6) Ostatnio dokonane zmiany (zakup nowych ryb, roślin, czy robiono kwarantannę i w jakim czasie, zmiana podłoża, dodanie korzeni itp.) - ostatnio doszedł tylko mały dyskowiec blue diamond. Bez kwarantanny, jako że naiwnie myślałam, że skoro z tego samego źródła co większość pozostałych, a tamte w kwarantannie nie wykazały nic niepokojącego, to mi się upiecze... no i się chyba nie upiekło, choć nie mam pewności, że to on przywlókł nicienia.
7) Zdjęcia ryb o ile mamy taką możliwość .... i ewentualnie FILM który pokazuje to czego niekiedy sam AUTOR nie dostrzega
NAJWAĹťNIEJSZE:
- czy właściciel ostatnio leczył ryby na własną rękę, czym i jak dawno ... w badanym kale losowo wybranej ryby znalazłam 1 żywego nicienia w kolejnych kupkach widziałam niewiele owalnych kształtów, które przypominały korkowaną buletkę. Przypuszczalnie to jaja nicienia. Dyski odłowiłam do akwa kwarantannowego (110L) 29 stycznia podałam Quadrosol w dawce 20ml na 100 l. Lek ten jest belgijskim odpowiednikiem levamisolu 10%. Tę dawkę jako najskuteczniejszą podano w kilku miejscach na kilku forach.
Krótko po zaaplikowaniu lekarstwa część dysków znacznie pojaśniała (zwłaszcza tęczówki oka), a część nieznacznie pociemniała (dzikusy i blue diamond). Wszystkie zrobiły się za to bardzo nerwowe i płochliwe. W swojej małej kolekcji mam też dziwadełko - albino red spotted - import z Tajlandii bądź Filipin (nie pamiętam) i on najgorzej zareagował na lek, kilka razy porządni obił się o ścianki akwarium i próbował wyskoczyć z wody. Po nim w nerwowe pływanie po akwarium zaangażowały się inne ryby. Pierwszą noc spędziłam niespokojnie, ponieważ co jakiś czas dało się słyszeć łomot pokrywy akwarium i uderzanie o ścianki. Około 4 rano złamałam się i wymieniłam 20 l wody. Trochę to pomogło, ponieważ po tym czasie nie słyszałam żadnych niepokojących odgłosów. Rano zauważyłam, że u dzikusków utrzymuje się pociemnienie z jaskrawożółtego na jasny brąz, a dyski, którym pojaśniała tęczówka oka, wciąż taką ją mają. Od czasu do czasu pływają niespokojnie, ale co do zasady pozostają w miejscu przy dnie akwarium.
Wrzuciłam dosłownie kilka granulek pokarmu i w ogóle go nie ruszyły. Dziwne, bo do tej pory wszystkie, poza blue diamondem, miały raczej nienasycony apetyt. :(
Czy zastosowana dawka jest w porządku i czy taka nerwowa reakcja na lewamizol jest normalna?
Badanie mikroskopowe każdego złapanego kału, a było tego niewiele, wykazało jednego żywego nicienia, nie zauważyłam (a może nie umiałam zauważyć) żadnego padłego.
Oto fotki niechcianego gościa:
nicień1
nicień2
A teraz prośba o pomoc - upewnienie mnie, albo wyprowadzenie z błędu. Czy to coś na zdjęciu pod linkiem poniżej to jajo nicienia?
czy to jajo?
Tu i ówdzie można znaleźć opis, że wygląda ono jak butelka z korkiem. No i to mi tak wygląda... czy się mylę?
Będę wdzięczna za pomoc...
pozdrawiam,
Dominika |
Ostatnio zmieniony przez 2013-02-01, 12:23, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 07:59
|
|
|
To norma i oznacza, że lek działa. U mnie około tygodnia nic nie jadły, za to później atakowały moje palce jak piranie Jakieś 3-4 dni po podmianie wody powinno im przejść. Nie ma czym się przejmować. |
|
|
|
|
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 12:32
|
|
|
Dzięki Klay :)
Rozumiem brak apetytu, sama rzadko mam ochotę coś zjeść kiedy mnie faszerują lekami, ale czy u Ciebie też były takie nerwowe, obijały się o ścianki i próbowały wyskoczyć?
No i co z tym zdjęciem jaja - nie jaja? Czy ktoś wie co to za stwór natury?
pozdrawiam,
Dominika |
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 13:34
|
|
|
Dominiko, tak działa Levamisol i nic z tym się nie zrobi. Od dawna wiadomo, że po nim ryby stają się płochliwe, zmieniają kolory itp. Nie martw się, to tylko oznacza, że lek działa.
To troszkę przypomina osłonkę jaja nicienia a nie samo jajo. Patrz dalej "w odchody", może coś przeoczyłaś. |
|
|
|
|
andzio65
Imię: Andrzej
Pomógł: 4 razy Wiek: 59 Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 82 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2013-02-01, 14:32
|
|
|
Domisia napisał/a: | wygląda ono jak butelka z korkiem |
Ale korki z dwóch stron. To tak jakbyś złączyła dwie butelki dnami i oczywiście nie takie długie, a bardziej zbliżone do elipsy. |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7464 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-01, 14:55 Re: Nicienie i Quadrosol 10% - wzmożona nerwowość ich i m
|
|
|
Domisia napisał/a: | ...Dyski odłowiłam do akwa kwarantannowego (110L) 29 stycznia podałam Quadrosol w dawce 20ml na 100 l. Lek ten jest belgijskim odpowiednikiem levamisolu 10%. Tę dawkę jako najskuteczniejszą podano w kilku miejscach na kilku forach.
|
primo jak odpowiednik to działa na to samo.Sekundo nie
Quadrosol a Quadrisol
Quadrosolu nie ma.
co jest nizęj kliknąć
K L I K N I J
działanie jednego Quadrosilu i levamizolu jest odmienne i dlatego stany jak w tytule mogą się pojawiać.
Jak działa levamizol i na co to tu
http://discusforum.adamn....der=asc&start=0
a leczenie i dawkowanie to tu
http://discusforum.adamn....hp?t=52&start=0
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 18:20
|
|
|
Witam,
Niestety po powrocie do domu zauważyłam maleństwo, tj. blue diamonda swobodnie poddającego się nurtowi wody z filtra... :( Był widocznie za słaby długim okresem bez pokarmu...
Serdeczne dzięki Andrzeju za doprecyzowanie w kwestii jaj. Niestety (bądź) stety nie widziałam zauważalnej ilości takiego kształtu jak opisujesz. A próbki obserwowałam po kilka razy dość dokładnie.
Adamie, moja pierwsza reakcja na nazwę leku była dokładnie taka jak Twoja i mój luby zebrał bury, że nie potrafi zamówić u weterynarza o co go prosiłam. Po odbiór leku pojechałam z nim i mym oczom ukazała się butelka QUADROSOLu. Lekarz wyjaśnił mi, że jest to lewamizol 10%. Leku pod nazwą Levamisol o stężeniu 10% nie miał w wykazie leków, a jedynie o ile dobrze pamiętam 7,5% albo 8,5%. Zapewnił mnie, że to jedno i to samo. Dodał tylko, że pierwszy raz się styka z podawaniem tego leku rybom w walce z nicieniami. Zazwyczaj tu sięga się po inne specyfiki, ale nazwy w żaden sposób nie byłam w stanie zapamiętać.
Niedowiarkom załączam fotkę leku
|
|
|
|
|
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 19:23
|
|
|
Wstawiam aktualne fotki ryb. Siedzą pociemniałe w kącie akwarium...
Dodatkowo na dnie akwarium zauważyłam dziwne mlecznobiałe odchody
Przyjęłam przepis na leczenie, zgodnie z którym dawka leku wynosi 20 ml/100l, czwartego dnia 50% podmiana, piątego i szóstego po 25%, siódmego dnia wszystko od nowa. Wydaje mi się, że w drugim cyklu nie podam dawki 20l/100l leku, a znacznie mniejszy, połowę.
Czwarty dzień po podaniu lewamizolu wymagający 50% podmiany będzie jutro. Powinnam zacisnąć zęby i zaczekać do jutra, czy lepiej podmienić dziś ?
Dodam tylko, że to moje pierwsze leczenie ryb i mimo, że przeczytałam mnóstwo na ten temat, w obliczu zdechłego diamonda i tragicznej zmiany w wyglądzie i zachowaniu ryb już nie jestem pewna tego co robię... |
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 19:32
|
|
|
Odchody weź pod lupę, powinny być w nich martwe nicienie. Przy podmianie, nie zapomnij wyczyścić filtrów ! To bardzo ważne.
Piekne, dorodne placki ... nic im nie będzie i nie martw się. |
|
|
|
|
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-01, 20:33
|
|
|
Dzięki Klay za wsparcie :)
Codziennie zbieram odchody zanim zdążą się rozłożyć na drobne elementy, by ewentualnym ich mieszkańcom utrudnić rozejście się po akwa i zainfekowanie ryb. Wata z filtra jest wymieniana prowizorycznie co 2 dni. W odchodach nie zauważyłam nic niepokojącego, ot obwódka i nic w środku... |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7464 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-02, 11:37
|
|
|
Domisia napisał/a: |
- twardość węglanowa i ogólna KH 4, ogólnej nie znam
Quadrosol w dawce 20ml na 100 l. Lek ten jest belgijskim odpowiednikiem levamisolu 10%. Tę dawkę jako najskuteczniejszą podano w kilku miejscach na kilku forach.
|
twardości to to samo więc znasz.
jeśli to jest levamizol a internet o nim ani na jednej stronie nie wspomina to .. ale jak tak jest faktycznie to dałaś za dużą dawką w pierwszym dniu. Nie potrzebnie katowałąś ryby. Do tego pewnie cała woda była nowa i światło zapalone i filtry też nowe i normalne natlenianie.
Domisia napisał/a: |
Przyjęłam przepis na leczenie, zgodnie z którym dawka leku wynosi 20 ml/100l, czwartego dnia 50% podmiana, piątego i szóstego po 25%, siódmego dnia wszystko od nowa. Wydaje mi się, że w drugim cyklu nie podam dawki 20l/100l leku, a znacznie mniejszy, połowę.
Czwarty dzień po podaniu lewamizolu wymagający 50% podmiany będzie jutro. Powinnam zacisnąć zęby i zaczekać do jutra, czy lepiej podmienić dziś ?
Dodam tylko, że to moje pierwsze leczenie ryb i mimo, że przeczytałam mnóstwo na ten temat, w obliczu zdechłego diamonda i tragicznej zmiany w wyglądzie i zachowaniu ryb już nie jestem pewna tego co robię... |
zapomnij o starym bierz się za nowe przepisy
http://discusforum.adamn....hp?t=52&start=0
Podtrułaś ryby.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-02, 12:24
|
|
|
Adamie, dzięki za zainteresowanie moim problemem.
Internet wspomina o quadrosolu, owszem, nawet sporo, tylko polski google jakoś nie za bardzo. Wystarczy jednak wpisać "quadrosol prodivet" i wyskoczy nam sporo informacji.
Zrobię jak radzisz, przejdę na Twój sposób leczenia. Ryby, które zostały przed podaniem leku chętnie jadły, więc spróbuję podać lewamizol w karmie.
Mam tylko pytania doprecyzowujące - lepiej zapytać uprzednio, niż wpadać wpanikę...
- czy nową kurację zacząć od razu, po podmianie wody i usunięciu resztek poprzedniej dawki, czy dać rybom odsapnąć, jeśli tak to jak długo?
- czy powinnam podać lewamizol też do akwarium ogólnego (lepiej w karmie czy do wody)? Jest ryzyko, że denne rybki mogły coś podłapać? Mam w nim trochę korzenia i nieco roślin. Niżej aktualne foto dla zobrazowania o czym mówimy...
Pozdrawiam,
Dominika |
|
|
|
|
Klayman [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-02, 13:21
|
|
|
Zrób kontynuację kuracji czyli część będzie zgodnie z Twoim przepisem, reszta zgodnie z Adama. Inaczej skatujesz ryby lekami a to im niepotrzebne.
Osobiście jestem przeciwny odławaniu ryb podczas kuracji na pasożyty. Wiadomo, że są one obecne w zbiorniku ogólnym (filtr, żwirek, rośliny), wg mnie daj dawki leku także w zbiorniku ogólnym i wyczyść dobrze filtry przed i po kuracji. To bardzo ważne.
Ĺadny zbiorniczek - fajnie żeś to sobie wymyśliła. Jak masz zdjęcia jakie masz rozwiązania techniczne i gdzie poukrywane - zakładaj wątek w galerii |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 66 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7464 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-02, 13:36
|
|
|
Tło w akwarium |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Domisia [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-02, 13:37
|
|
|
Ĺcianka 3D. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
|
|
|
DiscusForum.adamn.pl: forum dyskusyjne o dyskowcach |
|
|
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|