Choroby - Młody nabytek
Anonymous - 2013-03-29, 20:22
Nicieni w odchodach niewiele widać. To wygląda jak wylinka nicienia. A jakie miałeś powiększenie? To ważne, żeby pisać bo czasem żyłki ze szpinaku można pomylić.
Nicienie powinieneś mieć w rybie (po sekcji zwłok) oraz w filtrze.
Joshua - 2013-03-29, 20:29
Dobre pytanie :D
Na biolux NV, obiektyw 4x + kamerka. Zaraz jakąś instrukcję wynajdę :)
Anonymous - 2013-03-29, 20:32
Kamerka ma przyjęte x 10 oraz x 4 daje powiększenie 40 x. Tak więc to duże to na 100% nie jest wylinka choć podobne. To małe też chyba za duże na nicienia. Wydaje mi się, że przy x100 powinny tak wyglądać.
PS to małe może być wylinką. Teraz się lepiej przyjżałem.
arczi.72 - 2013-03-29, 21:16
Sam tu kupiłem, polecam błyskawiczna dostawa - 1doba
http://allegro.pl/nadtlen...3089491692.html
Joshua - 2013-03-29, 21:50
Klayman napisał/a: | To ważne, żeby pisać bo czasem żyłki ze szpinaku można pomylić. |
całkiem możliwe bo coś tam zaczynają podjadać (serce ze szpinakiem) :)
arczi.72 napisał/a: | Sam tu kupiłem, polecam błyskawiczna dostawa - 1doba |
Super, dzięki za info :)
Joshua - 2013-03-31, 14:39
Po dwóch dniach od kąpieli w aniprazolu ryby zaczynają pomału przyjmować pokarm. Wołowe serca ze szpinakiem, artemia, płatki. Dzisiaj podniosłem temp. do 33st i pierwszy dzień kuracji metronidazolem (2 tabl 250mg na 35l). Akwarium zaciemnione.
Bawiąc się w międzyczasie mikroskopem co chwilkę napotykałem wylinki nicieni.
I coś takiego.. Chilodonella ?? Powiększenie 400x
adamn - 2013-03-31, 16:03
za szybko metronidazol po aniprazolu.
Adam
Joshua - 2013-03-31, 16:40
Adamie 27. byl aniprazol. Jezeli za wczesnie to moze to powodowac nieskuteczna terapie czy wieksze obciazenie dla ryb?
adamn - 2013-04-01, 09:51
drugie
adamn - 2013-04-03, 09:06
Jak robi się kąpiele w aniprazolu to z ryb wyłażą i nicienie i tasiemce i niekoniecznie ruszające. Jak są w kształcie nienaruszonym to padłe. A jak znajdziemy już nadtrawione (poszarpane) z różnymi gównojadami wokoło to padnięte a jak poszarpane to wylinki.
Adam
Joshua - 2013-04-03, 19:38
Dzisiaj mija pierwszy etap kuracji metronidazolem...
Każdego dnia przeglądałem próbki wody pod mikroskopem. Na początku było od groma wylinek nicieni i żyjących wiciowców. Z każdym dniem tych małych pchełek ubywało aż dzisiaj nie zauważyłem żadnego żyjątka. Wszystko umarło
Oczywiście poza rybkami (tymi najważniejszymi) :) Po podniesieniu temperatury zeszły 3 kosiarki i 2 zbrojniki. Neonki w komplecie.
Dzisiaj podmieniłem (a w zasadzie wymieniłem) 100% wody i wymyłem akwarium sterylne.
Teraz jak już ryby pobierają pokarm to drugi etap (po kilkudniowej przerwie) metronidazol podać w pokarmie przez kilka dni czy dalej kąpiele + temperatura?
Obecnie mam 33st.
Akwarium ogólne + filtry odkażone, zalane 2 dni temu. Bez podłoża, bez niczego, tylko filtr śmiga. Rośliny przeszły taką samą kurację jak ryby (aniprazol, metro, temperatura).
Mam nadzieję, że "coś" z tych ryb wyrośnie i z biegiem czasu oko oglądającego będą cieszyć :)
Dziękuję za dotychczasowe wskazówki :)
adamn - 2013-04-04, 12:26
Mikroskop kontrola odchodów i jak nic nie ma w pokarmie co tydzień 1-2 razy. Po miesiącu kontrola i dać znać.
Adam
Joshua - 2013-04-04, 13:48
A.. zielone światło mam na wpuszczenie ryb do ogólnego czy dalej narażać się żonie ?
adamn - 2013-04-05, 10:01
zielone
Adam
|
|
|