|
Dodatkowy lokator - proszę o rozpoznanie. |
| Autor |
Wiadomość |
Klayman
[Usunięty]
|
 Wysłany: 2012-12-08, 08:58 Dodatkowy lokator - proszę o rozpoznanie.
|
|
|
Załączam lokatora, który się dziś ujawnił w białych odchodach. Palety charakteryzuje słaby wzrost i rotacyjnie białe, grybe odchody, czasem ciągnące. Od czasu do czasu paleta staje się bardzie apatyczna i mniej je.
Akwarium 240 l, 6 palet, pH 6-6,5, GH 6, KH 2 NO3 do 50. Podmiany wody 2 x w tygodniu po 50 litrów (30 RO, 20 Kranówki)
Ta paleta od początu sprawiała problemy, w kwietniu leczeniem metrem wg przepisu i rad Adama, niedawno (w zeszłym tygodniu) podany flubenol wg własnych doświadczeń.
Robaki są dość spore, długości ok 1,5 mm widoczne gołym okiem na szkle. |
|
 |
|
 |
piotr 720L 
Piotr 720L
Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 39
Skąd: Ĺuków
|
|
 |
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-08, 09:34
|
|
|
Właśnie Piotrze też znalazłem ... teraz jak to skutecznie leczyć i zapobiegać, żeby nie wróciło ... teraz wiem, dlaczego część ikry bielała 
EDIT to jeszcze coś znalazłem: dość szybki robal, musiałem sie za nim nieźle naganiać. To drugie kształetem i ruchem przypomina pijawkę.
W samych odchodach nie znalazłem żadnego ruchu. Te robaczki trzymały się na obrzeżach. Zastanawiają mnie tylko te nitki, które znalazłem. Nieruchome ale ... |
|
|
|
|
|
piotr 720L
Piotr 720L
Imię: Piotr
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 39
Skąd: Ĺuków
|
| Wysłany: 2012-12-08, 10:16
|
|
|
| gdzies kiedys na starym forum slyszalem o takim specyfiku NO PLANARIA podobno dziala i nie szkodliwy dla ryb i roslin |
|
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 2012-12-08, 10:20
|
|
|
ten ciemny to też wypławek jest na stronie podanej z opisem. Ja takie znajdywałem w azjatyckich workach i z odłowu.
Co działa to za jakiś czas.
Adam |
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
 |
|
|
|
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-08, 10:22
|
|
|
| Adamie, napisz czy to może mieć wpływ na to, że ryby ma białe, grube odchody bo z opisu nie wiem, czy mogą żyć wewnątrz ryby ... jeśli nie to szukam przyczyny dalej. |
|
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 2012-12-08, 10:37
|
|
|
jak nie ma w opisie to nie występują w jelitach. A białe i grube to pewnie wiciowce i nicienie i tasiemce razem wzięte.
Adam |
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-08, 11:09
|
|
|
Podawałem w zeszłym tygodniu flubenol, więc nicieni nie powinno być, wiciowce także jeśli były powinien szlag trafić. Tasiemce pewnie bym znalazł coś w odchodach a tu wszystko martwe i żadnych jaj ...
Trudno, w przyszłym tygodniu zaczynam terapię metrem i levamisolem. Odnośnie tasiemców to się chwilowo wstrzymam, póki nie znajdę jakiegoś dowodu. |
|
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 2012-12-08, 11:15
|
|
|
już chyba pisałem Ci o flubenolu, że ja nigdy go nigdzie nie polecałem lata całe. A pisanie o pozbyciu się wiciowców z jego powodu to już lekka przesada chyba, że ktoś tak gdzieś napisał a wtedy to już gruba przesada. Jak jedzą to levamizol do żarcia 3-4 dni a potem metro do żarcia też tyle samo. Jak nastąpi poprawa to jesteś w domu. Niektóre odporne tasiemce trzeba traktować szczególnie.
Adam |
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-08, 11:39
|
|
|
| adamn napisał/a: | | Niektóre odporne tasiemce trzeba traktować szczególnie |
Co przez słowo "szczególnie" rozumiesz?
Ok w poniedziałek załatwie levo i metro. Problem jest taki, że nie jedzą granulatów i dlatego dodaję je do miksów, jako uzupełnienie.
Kiedyś miałem dobre rezultaty na flubenolu (leczenie gobioidesów) i stąd teraz go zastosowałem. Nie mniej posłucham się Ciebie ... :) jak zawsze zresztą hehe |
|
|
|
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-08, 13:34
|
|
|
| I jeszcze jedno pytanie. Znalazłem coś takiego jak na zdjęciu poniżej. Nie ruszało się, człony raczej nie równomierne więc na tasiemca nie wygląda mi. Poza tym przyjrzałem się dokładnie i wyglądało jak niestrawione części szpinaku ... choć paznokci nie dam sobie obciąć za to. Powiększenie 64 x |
|
|
|
|
|
Ĺukasz
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-08, 17:19
|
|
|
Wylinka nicienia. Włókna szpinaku są zakręcone jak spiralka.
A jeżeli chodzi o szczególne traktowanie tasiemca, to ostatnio z takim walczyłem na miecze - czy się udało go załatwić? Chyba tak bo później już jaj nie znajdowałem w odchodach, a czy się go udało pozbyć całkowicie, to się okaże za kilka miesięcy - póki co, co miesiąc przez 3 dni pratel do żarcia. |
|
|
|
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-15, 18:13
|
|
|
| To jeszcze znalazłem coś takiego. Przypomina nicienie, które pokazał Adam na zdjęciach. Nie jestem do końca jednak pewien. |
|
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy
Wiek: 65
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 7856
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 2012-12-15, 19:48
|
|
|
nie przypomina a to nicienie. Weź zeskrobinę z tego miejsca i pod mikroskop i wiesz co masz. Nie gdybaj.
Adam |
_________________
"Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
|
Klayman
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2012-12-15, 19:53
|
|
|
| No i tu wychodzi problem z akwarium roślinnym z dużą ilością korzeni. Próbowałem, nie wyszło ... teraz dodatkowo parka ma ikrę więc nie chcę ich wkurzać. Przebadam jedno z białych jajeczek wieczorem jak już pisałem. Zobaczymy, czy nie ma tam lokatorów. Poza tym podam Levamisol do pokarmu (zauważyłem rotacyjnie białe, grube odchody, czasem ciągnące się). Poza tym wylinka nicienia w odchodach choć samych nicieni nie zauważyłem. Nie mniej wolę nie ryzykować i podać od razu, póki ryby są jeszcze w dobrej kondycji i ostro żerują. Nie ma na co czekać. |
|
|
|
|
|
|
|
