WRESZCIE COĹ WYSZĹO!!! |
Autor |
Wiadomość |
Mirek06
Imię: Mirek
Wiek: 50 Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 237 Skąd: Ciechów (dolnośląskie)-PL
|
Wysłany: 2014-02-03, 15:53
|
|
|
adamn napisał/a: | Zważcie na kształt i ubarwienie ryby. Prawie jak natura chciała. NO i są płodne i karmiące i to na piachu. No i skąd Ty masz te ryby?
Adam |
Nie da się ukryć że od Ciebie!!!
Na razie nie grzebię łapami w akwarium , trochę okrzemki mi dokuczają ale nie przeszkadza mi to. |
_________________ Pozdrowienia!!! |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7857 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-02-04, 10:23
|
|
|
okrzemki w miękkiej wodzie?
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
Mirek06
Imię: Mirek
Wiek: 50 Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 237 Skąd: Ciechów (dolnośląskie)-PL
|
Wysłany: 2014-02-05, 19:59
|
|
|
Wreszcie mam dostęp do kompa . Radość prysnęła , wczoraj widziałem po pracy ostatnie maluchy,które ostro chciały przytulić się do rodziców. Myślę że jeszcze rodzice muszą się uczyć wychowywania potomstwa. Tatusiek nie kumał o co chodzi i ciągle łapał brzdące do gęby i wypluwał na ściankę akwarium oklejoną czarną okleiną od zewnątrz. Mamuśka szalała po całym baniaku a maluchy nie nadążały za nią i musiały sobie radzić same . Nie jestem tym faktem zasmucony,kiedyś wreszcie cosik może wyjdzie .
Następnym razem przed czyszczeniem szyb zrobię badanko pod mikro. Pisałem już że z wodą różnie bywa. |
_________________ Pozdrowienia!!! |
|
|
|
|
Mirek06
Imię: Mirek
Wiek: 50 Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 237 Skąd: Ciechów (dolnośląskie)-PL
|
Wysłany: 2014-02-21, 12:30
|
|
|
18.02.2014- zakończyłem przygodę z paletami . Po drugim tarle zaś cieszyłem się maluchami pływającymi po akwarium, nawet mamusia lepiej już rozumiała że dzieciaki chcą po niej pobrykać. Lecz znów wracając z pracy zobaczyłem pustkę w baniaczku , to mówię czas na podmiankę wody. Ta sama procedura 30l (2/3 RO i kranówa), na drugi dzień podmianka. Po paru godzinach samica zaczęła przybierać ciemne barwy i dziwnie pływać. Dałem dobę rybkom i na drugi dzień było już katastrofalnie , siedziały w kącie i były pokaleczone od dziwnych zrywów . Ręce mi opadły i postanowiłem zakończyć ich żywot. Kiedyś opisywałem podobny przypadek i musiałem też podjąć trudną decyzję. Parametry wody były ok , podmianki robione co tydzień ale dwa razy coś zrobiło mi psikusa . Moje podejrzenie to zmiany jakie zachodzą w wodzie w wyniku chyba jakiegoś skażenia, a człowiek dodaje jakieś środki żeby to zniwelować i klops .Na razie odpoczynek porządki i drapanie się po głowie co dalej? |
_________________ Pozdrowienia!!! |
|
|
|
|
adamn
Imię: Adam
Pomógł: 66 razy Wiek: 65 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 7857 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-02-21, 13:35
|
|
|
Opisz dokładnie tu
http://discusforum.adamn....der=asc&start=0
jak się ogarniesz daj znać to coś się zaradzi okazyjnie.
Adam |
_________________ "Ten kto idzie za tłumem nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca do których nikt jeszcze nie dotarł" Albert E.
|
|
|
|
|
johnny
johnny
Imię: mariusz
Wiek: 47 Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 194 Skąd: gravesend
|
Wysłany: 2014-02-21, 20:43
|
|
|
I dupa,może ktoś się weźmie i zrobi z tym coś w końcu. Przecież musi być sposób na łajzy z wodociągów. A może TVN? Tak o psy dbają i inne zwierzęta, a ryby to co? Gorsze. Oj Miras no szkoda , co tu gadać... H...do D... K....Mać |
|
|
|
|
|