Darek - 2013-04-27, 23:06 Temat postu: Powrót po latach. Po kilku latach przerwy paletki ponownie znalazły się w moim domu. Przyjechały z Wrocławia, pociągiem  . Na początek 5 szt Red Passion.
Wcześniej miałem paletki import z Azji. Do ryb od Adama nie ma żadnego porównania. Tamtym jedzenie często musiałem pod nos podsuwać. Ryby od Adama cały czas szukają jedzenia, nie miałem czasu nawet zajrzeć na Forum bo albo je karmiłem, albo szykowałem im jedzenie  . Teraz już sam widzę to o czym pisaliście Nie było też żadnego problemu z oświetleniem. Pracujemy nad przekonaniem ich do granulatu.Karmienie tych ryb to czysta przyjemność.
Kilka zdjęć - trochę kiepskie, ale sprzęt nie taki i fotograf też .
Ps. Adam, wyrazy uznania - takich ryb w całej Warszawie i okolicy nie znajdzie .
Darek - 2014-03-14, 20:30 Mija rok od momentu kiedy zarejestrowałem się na Forum i jak to ostatnio w modzie czas na małe podsumowanie (wcześniej nie było co pisać jak ryby zdrowe, jedzą i rosną).
Tak jak widać w poście powyżej ryby od Adama, trzymane w wodzie kranowej (z małym dodatkiem HCl),woda odstana filtrowana przez węgiel aktywny, bez żadnych dodatków, polepszaczy, odwróconej osmozy. Parametry wody – temp. 28 °C, pH 6,5-6,8; TwO ok. 8°n; NO3 30-50mg/l, innych parametrów nie mierzę. Podmiany wody staram się robić 2 razy w tyg.- woda odstana, natleniana, filtrowana przez węgiel aktywny, bez żadnych dodatków, polepszaczy, odwróconej osmozy. Filtracja 1)Eheim Ecco Pro 2036, 2)Aquael Turbo 1000. Ryby od samego początku jadły bez żadnego problemu, teraz karmione 2 razy dziennie. Trzymane na różnego rodzaju mixach własnej produkcji. Nie udało mi się przekonać ich do pokarmów granulowanych i w płatkach (zupełnie nie interesują się nimi). Nie udało się bo nie mogłem patrzeć na głodujące ryby (za bardzo przejmujący jestem ). Za to granulaty i płatki przemycam w mixach.
Ryby nigdy nie chorowały, jak kogoś tylko zobaczą to wszystkie meldują się przy szybie, ale: 1. Nigdy nie były karmione żywym pokarmem, ani żadnymi mrożonkami sklepowymi 2. Ĺťadnego dopuszczania innych ryb (innych paletek, glonojadów, bocji, kirysków ….) 3. Ĺťadnego dokładania roślin (te, które były padły, a podłoże-piasek i Aquatic Nature Pro-Soil wyciągnięte stopniowo podczas podmian wody co bardzo poprawiło parametry wody – zwł. Poziom NO3). Zostały tylko Bolbitis i Microsorium. No ale przecież to żadne odkrycia, o tym wielokrotnie pisał Adam i wielu z Was. W tej chwili przyszedł czas na większe akwarium, teraz już z podłożem i roślinami (Vallisneria w kokosach, Anubiasy, Bolbitis, Mikrosorim), jakis korzeń. Po przeniesieniu ryb do nowego zbiornika w ich miejsce będzie wpuszczona następna grupka paletek, myślę o SW. Kiedyś, dawno temu, kiedy trzymałem pyszczaki jeden z hodowców dyskowców powiedział: „Twoje ryby ciężko jest zabić a moje ciężko hodować”. Potem jak sam zacząłem przygodę z paletkami, importowanymi z Azji wiele razy tak myślałem. Teraz uważam, że tak nie jest (no ale tylko krowa nie zmienia poglądów ). Na zakończenie chciałbym powtórzyć słowa Adama – Jeżeli ryby kupimy zdrowe, bez pasożytów i będziemy przestrzegali podstawowych zasad dot. wody, żywienia i towarzystwa to nie ma z nimi problemów. Z powietrza nic się nie przyplącze!
Jula :3 - 2014-03-14, 21:13 Piękne rybki.  Zwłaszcza te dwie pierwsze. Co to za odmiana? Ostatnia fota mega.
Darek - 2014-03-14, 21:48 Bardzo dziękuję To Red Passion z piwniczki Adama. U mnie 11 m-cy. Od tygodnia do mixa wprowadziłem paprykę i astaksantynę - poprawimy jeszcze kolory . Do dzisiaj w akwarium niewiele większym od Twojego - 150 l. Szykuje się już 300l.
Anonymous - 2014-03-14, 21:51 Ach te RP Piękne adamn - 2014-03-15, 11:15 Niezłe kabanosy z przewagą samców chyba. A cały zbiornik to gdzie? Adam jurasiga - 2014-03-15, 11:22 Ĺadne prosiaczki , i uwarzaj z tym kolorowaniem bo nie ciekawie wyglądają jak sie przebarwiają ,wiem coś o tym
Darek - 2014-03-15, 12:42 Dziękuję bardzo . Cały zbiornik będzie we właściwym miejscu, ale duży. Tego nie ma co pokazywać, samo szkło. Całkiem nie do TAKICH ryb  . Rośliny i podłoże wyciągnięte żeby zrobić trochę miejsca i łatwiej nad wodą zapanować. Przyznam się, że poprzednie to w 5 lat takie nie wyrosły.
Mix na kolory dostają raz dziennie, małą kostkę. Myślałem, że może nie będą jadły, ale gdzie tam znika wszystko błyskawicznie, aż się chce ja karmić .
jurasiga - 2014-03-15, 13:52 Wiesz.może po ile cm mają chciał bym tak porównawczo wiedzoeć ,moje mają jakiś rok życia i po 18 cm samice są mniejsze 16-17 cm
Darek - 2014-03-15, 14:44 Nigdy ich nie mierzyłem (nie było okazji), jak będę przenosił je to porównamy . Myślę, że są z tego samego wypustu co Twoje .
jurasiga - 2014-03-15, 14:57 Moje są z końcówki Lutego zeszłego roku . Darek - 2014-03-15, 20:47 Do mnie dotarły 25 kwietnia, wielkość 6-7 cm - więc też pewnie z lutego albo stycznia. I tak na oko mają teraz 17-18 cm, wszystkie równe. jurasiga - 2014-03-15, 21:19 No to ja mam lepiej bo pół na pół
Mirek06 - 2014-03-15, 21:58
I to są „Ĺwięte Słowa” tylko z tą wodą jest różnie  .
Darek - 2014-03-15, 23:21
. Ty wyszedłeś w sumie najlepiej . U mnie wcale się nie garną do rozmnażania Nawet takie jakieś zgodne są. Poprzednie to cały czas się tłukły, aż czasem chciałem je rozdzielać , a te tylko czasem, delikatnie tylko .
Mirek, znam Twoją historię, czytałem na bieżąco. Wiem, że takie sytuacje mogą mieć miejsce. Przykro że tak się skończyło, ale kiedy jeszcze pracowałem w lecznicy wet. to w takich sytuacjach zawsze namawiałem na nowego zwierzaka. |
||||||||||
