jab75 - 2014-02-10, 14:35 Temat postu: Jak grzałka może narozrabiać . Podczas mojego wyjazdu strzeliła grzałka zabijając 11 sztuk największych ryb . Jestem wściekły .......................................... . Dziękuje koledze Markowi ( marek1 ) który przybiegł ratować resztę ryb . 4 sztuki w stanie krytycznym walczą o życie . Rybki miały przejść dzisiaj drugą kurację metrem , niestety w tej sytuacji dalsze leczenie musi poczekać . Anonymous - 2014-02-10, 14:52 widze że to poczciwy SKALAR , Mi kiedyś siadł termostat w tej grzałce i ryby się ugotowały, koło 30 wyselekcjonowanych brązów do dalszej hodowli. Ĺťona Mnie musiała zawieźć na pogotowie ,bo mi mało serducho nie wyskoczyło  Od tamtej pory unikam tego produktu i choćby miał opcje z masażem i prysznicem nikt Mi tego nie wciśnie 
Miałem takie 4 szt po roku została 1 w miarę sprawna.
Współczuje takiej straty , piękne duże rybole
gienierator - 2014-02-10, 15:00 Ĺo k****rcze ale kicha , ja używam prostych i w miarę tanich z bimetalicznymi regulatorami , mają tendencję do przestawania niż nie przestawania grzania . No to masz co robić znowu .
pozdro.... jurasiga - 2014-02-10, 15:16 Adam ma fajną propozycje a tu sie przyda
michal.l - 2014-02-10, 15:18 szkoda gadać .. MiroR - 2014-02-10, 16:14 Współczuje i jednocześnie podepnę się pod temat bo mnie wystraszyłeś. Moja grzałka jest chyba troszkę nie szczelna bo przed 3 miesiącami zaparowała. Przed ostatni model Eheim. Czy ta dolegliwość może również spowodować taką tragedię jak u jab75 ? jab75 - 2014-02-10, 16:17 Cztery sztuki w bardzo kiepskim stanie i popalone . Reszta ma się już w miarę dobrze . Arek - 2014-02-10, 16:21 Brak słów 
K@@MIL - 2014-02-10, 17:17 Ja pierd...e, mam grzałkę aquarela nie była za droga właśnie ją wywalam z akwarium i kupują jakąś najlepszą jaką się da jab75 - 2014-02-10, 17:43
Te najdroższe też mogą nas zdziwić wadliwością . Na grzałki aquaela nie narzekam . K@@MIL - 2014-02-10, 17:44
Mi się wydaje że może, pamiętam jak grzałka za 7 zł jak miałem jeszcze gupiki tak zaparowała i strzeliła w górę jak z procy, rybom nic ale to gupiki one wszystko by przetrwały, moim zdaniem lepiej chuchać na zimne. K@@MIL - 2014-02-10, 17:46
W sumie masz rację, trzymaj się chłopie na prawdę wielka szkoda! kier - 2014-02-10, 18:59 Może trochę głupie pytanie ale ja hydraulik a nie elektryk Mam rozumieć, że ryby zostały porażone prądem i to spowodowało ich śmierć?
toommaszeek - 2014-02-10, 20:12
Anonymous - 2014-02-10, 20:51
Może nie w taki sposób jak to sobie wyobrażamy ,czyli strzał i porażenie ,ale były narażone na długie przebywanie w wodzie pod jakimś tam napięciem ,do którego dodatkowo przyczynił się najprawdopodobniej jeszcze filtr wewnętrzny ,co spowodowało poparzenia zewnętrzne i niestety wewnętrzne do tego stopnia że niestety zeszły
Na zdjęciach widoczne są ślady poparzenia takie jak czasami możemy zauważyć przy kuracji solą w wiadrze. |
||||||||||||||||||
