To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Nasze inne zainteresowania - Pies przyjaciel dyskowców - moja mała gromadka :)

Anonymous - 2013-02-28, 22:56

Było dużo o husky z różnych okresów ich życia... Chyba Kayleigh to zauważył, bo smutno na mnie spogląda. Pewnie przypuszcza, że z niego jestem mniej dumna...
A to będzie zawsze mój number 1!

Kay, kiedy był rozmiarów grożących zdeptaniem... Porównanie z rozmiarem Koi wychodzi zabawnie :-D


Spokojnie mógł też zamieszkać w Johana kapciu


Od szczeniaczka był niesamowitym aktorem i manipulatorem. Tutaj, kiedy nie mieliśmy czasu się z nim pobawić, więc strzelił coś na pograniczu focha i smutnej minki.


Jeśli zaś chodzi o dziwne tendencje, to przez pewien okres w swoim życiu preferował zabawę w papugę. Siedział na ramieniu. Na ramieniu też potrafił się zdrzemnąć


Kiedy podrósł ciepło komputera usypiało go natychmiast


Jako poważny pan pies obecnie lubi popołudniowe drzemki na stylowej skórzanej psiej kanapie :-)


Kiedyś przyjechał do mnie do Polski na 2 tygodnie. Byłam dość zapracowana i nie poświęcałam mu tyle uwagi, ile chciał. Pewnej nocy zwyczajnie wskoczył mi na dokumentację i nie pozwolił dalej pracować :-D


Chociaż jest mieszańcem małych ras, w głębi serca jest husky... tak samo kocha kopać dołki i tak samo kocha zimę

A!icja - 2013-03-01, 23:02

Domisia napisał/a:
Jeśli zaś chodzi o dziwne tendencje, to przez pewien okres w swoim życiu preferował zabawę w papugę.
Siedział na ramieniu. Na ramieniu też potrafił się zdrzemnąć

To chyba małe psy tak mają, bo i Tytus, jak i poprzednik Tuptuś tak robili, no Tytus wciąż tak robi. ;-)
Jak wezmę go na ręce, to zaraz włazi na ramiona, jak siedzę i opieram się, to i uśnie, bo ma wygodniej.
Ale tak jak piszesz, to widzę wiele podobnych zachowań ;-)

Pozdro

Anonymous - 2013-03-01, 23:40

Kwiaty przestały się gniewać za przesadzenie i wreszcie zaczęły otwierać pąki. Jeszcze nie wszystkie i nie wszystkie pokazały na co je stać, ale kwiaty są dorodne i intensywnie wybarwione :-)





I zdjęcie poglądowe jak jest teraz :)

Anonymous - 2013-03-02, 08:00

Natchnęłaś mnie ;-)
marzenas - 2013-03-03, 07:49

Przepiekne są te storczyki, ja też nie mogę doczekać się wiosny, by zacząć kombinować ze swoimi roślinkami:)
A!icja - 2013-03-03, 19:07

U mnie storczyki, póki co ogłosiły bunt. :-?

Ale w czeluści płyt znalazłam ową fotkę. :-> :->
Z serii- gdy byłem jeszcze niewinny
(chociaż przez kilka dni nazywał się Bandzior- tak, to od zachowania ;-) )



Pozdro :lol:

Anonymous - 2013-03-03, 21:55

A!icja napisał/a:
U mnie storczyki, póki co ogłosiły bunt. :-?

Nie przejmuj się, one tak mają. Potem pokornieją i odpłacają kwieciem za stracony czas ;-)

A!icja napisał/a:
Ale w czeluści płyt znalazłam ową fotkę. :-> :->
Z serii- gdy byłem jeszcze niewinny
(chociaż przez kilka dni nazywał się Bandzior- tak, to od zachowania ;-) )

Nie rozumiem jak mogłaś dać tak brutalne imię takiemu aniołkowi. Przecież to od razu widać, że to jakiś Mr. Hyde musiał być...

Zdjęcie sprzed chwili... Kayleigh chyba chce, by pobawić się z nim angry birdem - jego ulubioną piłeczką. I jak tu mu odmówić??? ;-)


Kindzia - 2013-03-04, 08:04

Cudowna menażeria:)
Ale ja,jako zapaelniec i miłośnik papug nimfy poproszę :mrgreen:

Anonymous - 2013-03-04, 12:17

Kindzia napisał/a:
Cudowna menażeria:)
Ale ja,jako zapaelniec i miłośnik papug nimfy poproszę :mrgreen:

Dziękuję Kingo! Wiem, że obiecałam nimfy, ale jakoś nie mogę się zebrać do zrobienia im sensownych zdjęć. Może dziś mi się coś uda pstryknąć, o ile wcześniej nie będę musiała klatki wyszorować :shock:

Anonymous - 2013-03-04, 21:48

Specjalnie dla Kingi :-)
6 nimf to zwierzątka córki J. Ona je ma, a ja koło nich robię ;-) . Nie mam za złe, bo to sympatyczne stworzonka. Czasami jednak aktywują we mnie instynkt zabójcy... Kiedy oglądamy film one zazwyczaj podkładają swoje głosy pod dialogi i to tak intensywnie, że gubię wątek. A że ja średnio kumam w dziwnym języku, to potrzeba mi względnej ciszy i skupienia :roll:
A teraz do rzeczy. Ĺťółty samczyk to Teschie, szara samiczka to Zoefke - rodzice pozostałej czwórki niemal identycznych dzieciaków. Jeden z reszty wyróżnia się żółtymi lotkami, to Coco. Jest najbardziej oswojony. Najwięcej do powiedzenia ma Debke, ale nie pytajcie, która to na zdjęciach... Pozostała dwójka to Gizmo i Spikey. Debke i Gizmo (albo Spikey...) pozostają w związku kazirodczym ;-)





















W czasach przedpieskowych miały sporo swobody i codzienny czas poza klatką. Niestety od prawie 4 lat są cały czas w klatce z uwagi na ich bezpieczeństwo. Od czasu do czasu, kiedy czworonogi są na podwórku wypuszczamy je na chwilę, ale utraciły zdolność lotu i potrafią zdrowo przydzwonić w ścianę albo szklane drzwi :-?

Anonymous - 2013-03-04, 21:54

Wiem, że to nie wątek do oceniania zdjęć ale ... trzecia od dołu fotka zarąbista !!!!!! Fajna dynamika z tyłu a ptak ostry ;-) maleńki niuans, że ptaszynka mógłby być bliżej środka ale ... ogólnie wiem jak ptaszki się robi więc fotka boska !
Anonymous - 2013-03-04, 22:04

Klayman napisał/a:
Wiem, że to nie wątek do oceniania zdjęć ale ... trzecia od dołu fotka zarąbista !!!!!! Fajna dynamika z tyłu a ptak ostry ;-) maleńki niuans, że ptaszynka mógłby być bliżej środka ale ... ogólnie wiem jak ptaszki się robi więc fotka boska !


Przekażę temu co to go wspominać nie mogę ;-)
Modelem był Coco, z nim cuda można było robić.

Anonymous - 2013-03-04, 22:38

Kiedyś miałem faliste ale ... uciekły (podobno bo to tylko oficjalna wersja rodziców), chorowałem przez pewien czas na nierozłączki fiszera ale mi przeszło ... ogólnie uwielbiam ptaki (szczególnie drapieżniki) ale nie w domu ...

Mam nadzieję, że nie uraziłem tego, co imienia na tym forum nie wspominamy ... ;-)

PS Dominiko, czy możesz w jednym poście wymienić wszystkie zwierzaki, które są pod Twą opieką? Nie musisz wymieniać roztoczy i życia wewnętrznego palet ... ;-)

cdpkaktus - 2013-03-05, 01:18

Wtrącę moje 5 groszy w te rozmowę o rodowodach. Miałem Hodowle Akita-inu i American Staffordshire Terrier... Czemu przestałem się w to bawić ?? Bo rozwalali mnie pseudo hodowcy sprzedający rzekomo rasowe psy... I teraz mnie zlinczujecie ale pies mieszaniec , który najczęściej bywa w naszych domach jest potencjalnym zagrożeniem genetycznym .
Taki " nabytek" nie daje nam takiej pewności jak wzorcowy pies z metryką .

esox - 2013-03-05, 09:44

cdpkaktus napisał/a:
Miałem Hodowle Akita-inu

Cudowne psy. Akity, malamute i samojedy to moje ulubione rasy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group