Anonymous - 2013-03-02, 01:19 Zastanawiające... przejrzałam folder "Akwa" i prawie pusto. Fotografuję dużo, tylko jakoś nie dyski (Adam zamruczy pod nosem "bo nie ma czego..."  ). A na bieżąco nic sensownego nie zrobię, bo kuracjusze są w mało atrakcyjnych okolicznościach przyrody. Ale mimo wszystko szkoleniowo wrzucę 4 zdjęcia: 2 pierwsze robione w czasach, kiedy w akwa tylko parka dysków pływała. Wiem, że ostrość pozostawia wiele do życzenia, ale fotki telefonem robiłam (o ile mnie pamięć nie myli) i tego nijak nie wyciągnę 
Na 3 fotce Pampito naoglądał się Anji Rubik i jak widzi aparat to robi wielkie oczy i rozdziawia pyszczek. 4 fotka to albino w szpitalu zaraz po podaniu lewamizolu i przy półmroku w akwa. Oto moje brzydalce (nie placki!), proszę o surową ocenę zdjęć 
Dziękuję
Anonymous - 2013-03-02, 06:56 Dominiko, bardzo dobre fotki, piękne rybska i jeśli były zwykłym "kalkulatorem" robione to gratuluję kalkulatora, i nie będę oceniać jakości ... ale kilka drobnych "ale", Trzy pierwsze fotki, sama widzisz, że płetwy przycięte. Dwie pierwsze bardzo fajne z tym drobnym drobiazgiem. Bo kadrowanie nie zależy od tego, czym robimy zdjęcie. Dwie ostatnie mają wspólną cechę, są krzywe
Ot moja surowa ocena ale od Ciebie Dominiko, będę wymagać więcej ! (jak zresztą od Mirka już także )
Anonymous - 2013-03-02, 14:04
Ale ja je właśnie po to zamieściłam, ku swojej i innych nauczce
To święta prawda. Z tym, że te fotki były robione nie dla fotek, ale z porywu radości, że "takie piękne rybki mam, popatrz mamo!"
No to mamy problem, bo ja krzywizny lubię 
Dzięki za ocenę, następnym razem postaram się o poprawę 
Anonymous - 2013-03-02, 14:40
Ja tam nie mam problemów , trzecia jeszcze można powiedzieć o celowości ale czwarta (albinek) wygląda jakby płynął z górki
Ale to jest dowód, że kalkulatorem też się da więc nie można już kitów wciskać !
Anonymous - 2013-03-02, 14:48
Ale on płynął z górki. Kiedy płynął w przeciwnym kiekrunku nawet mruczał pod nosem "Całe życie pod górkę...  ". Jak babcię kocham!
Anonymous - 2013-03-02, 15:01
I dlatego właśnie dzieci i ryby głosu nie mają ...
Mirek06 - 2013-03-02, 16:06 Eeee! Piotrze , ja nawet przez moment źle o Tobie nie myślałem  , krytyki się nie boję bo właśnie dzięki niej czegoś człek załapie .Będę wstawiał jakieś zdjęcia to wal śmiało - bo jak nie to będę takie popaprane wstawiał że matryca tego nie u Ciebie nie pokaże 
Domisia piękne rybcie  .
Anonymous - 2013-03-02, 17:05 Mirku, ale ja całkiem serio piszę, że od Ciebie już będę wymagac lepszych zdjęć niż na początku i będę co do Twoich fotek już bardziej wybredny i wierz mi, że jestem dumny zarówno z Ciebie jak i siebie, że fotki robisz coraz lepsze !
To może troszkę w skrócie o ostrości. Ostrość obrazu ustawiana jest na konkretną odległość obiektu od matrycy. Minimalna odległość zależy tylko i wyłącznie od obiektywu, jaki posiadamy. Dodatkowo w niektórych kompaktach i praktycznie w każdej lustrzance możemy ostrość ustawić na wybrany punkt (mamy pola ostrości 9, 16 i więcej). Konkretnie oznacza to, że tylko przedmioty będą ostre znajdujące na jednej płaszczyźnie równoległej do obiektywu przechodzące przez konkretnie wybrany punkt, na którym ustawiliśmy ostrość. Wynika z tego, że ryba stojąca przodem do obiektywu będzie ostra tylko tam, gdzie była ostawiona ostrość. Polecam ustawienie ostrości na OKU !
Teraz dlaczego polecam robić zdjęcia na większym przybliżeniu z większej odległości? Ponieważ gdy robimy zdjęcie z np 1 m różnica odległości 1 cm nie wpłynie nam znacząco na ostrość obrazu. Gdy robimy z kilkunastu czy kilku centymetrów, różnica 1 cm, robi się różnicą ponad 10%-tową więc już bardzo znaczącą. Niestety, gdy robimy fotki z pewnej odległości od szyby akwarium, musimy zadbać o to, żeby w pokoju było ciemno ! Anonymous - 2013-03-02, 21:48
To ja będę musiała ze skosa. Większa odległość niż 1,5 m od akwa (na wprost) wymaga ode mnie wybicia otworu w ścianie. Ot taka fikuśna geometrycznie kuchnia...
ps. Dzięki chłopaki
Mirek06 - 2013-03-02, 23:09 Wybijaj otwór , nawet gdybyś miała siedzieć sąsiadce na kolanach aby zdjęcie było pikne -bo Warto!!! Anonymous - 2013-03-03, 23:17
Powiedz to Johanowi...
To coś nowego. Dziś byliśmy na otwarciu sklepu akwarystycznego z asortymentem od gupików przez dyskowce po izraelskie koi. Promo trzeba im zrobić, więc materiał zdjęciowy należało zgromadzić
"Na boku" zrobiłam też kilka zdjęć dla siebie... Dodam tylko, że woda w każdym akwenie była mętnawa i bardzo ciężko było złapać klarowne kolory i dobrą ostrość 
I coś mniej płaskiego... 
Wiem, że widać nieco powierzchni w rogu, ale inne kadrowanie albo gubiło lustrzane odbicie albo łapało refleksy z okna... 
I szkoleniowo - zdjęcie *by Johan - pstryknięte bez spoglądania w wizjer (więc przypadkowo fajne ujęcie wyszło), na manualnym fokusie (nie wiedział, że przełączyłam) i jest nieco nieostre, ale pokazuję je głównie dlatego, że zrobione z użyciem flesha. To te same dyski co na moich wyżej fotkach. Kobalty wyszły z fleszem jak turkusy
A teraz pochylam głowę w pokorze i oczekiwaniu na noty 
adamn - 2013-03-04, 13:49
to najczęściej pojawiające się imię na FORUM. Co do zdjęć to kto wie dlaczego ryby mają pościągane wszystkie płetwy? Co do kobaltów to .. jak dodamy doń blu diamonta to wywodzą się one z linii brylantowego turkusa zaprezentowanego w 1976 roku w Niemczech w zbiorniku, gdzie było ich 15 sztuk i nikt dotychczas takich nie widział na świecie. Zwali też go flashen turkus. Z takiego bierze się wszystko co wymienione. Adam Anonymous - 2013-03-04, 13:52
Oho, ktoś boi się konkurencji
Czyli nowe zbiorniki i ... pierwotniak? Dodatkowo stres związany z transportem, zmiana warunków ... może być wiele czynników, niekoniecznie chorobowych. Anonymous - 2013-03-04, 13:54 Pletwy pościągane bo pewno woda nie taka, kamieni nawalone i substrat dla krewetek - tam może być wszystko. Gwoli ścisłości Adam. Brilliant Turquoise, to nie brylantowy turkus, a Genialny Turkus. adamn - 2013-03-04, 15:48 Sie wie sie ma
Adam |
||||||||||||||||||||||||||||||
