To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Nasze inne zainteresowania - Koncerty i "concert photography"

Mirek06 - 2013-03-04, 15:21

Bieber czy cóś to jeden z tych co na jego widok 13-letnie dziołchy sikają :mrgreen:
Anonymous - 2013-03-04, 19:28

No i teraz przez Was, kiedy ktoś wpisze "Bieber" w gogiela, będzie przywiedziony na mój topik... Ech, co za los... :roll:
Anonymous - 2013-03-04, 19:31

Nie no, nie musisz dziękować :mrgreen:
Anonymous - 2013-03-22, 01:45

Teraz coś specjalnie dla Radka: Nazareth 26 lat później... ;-)
Saxon też będzie, może w następnym poście.
Na RipFest w Czechach zagrało też dwóch dinozaurów sceny rockowej - Nazareth i Ken Hensley z formacją Live Fire (znany z wielu projektów muzycznych, najbardziej chyba jednak z oryginalnego składu Uriah Heep, gdzie był głównym kompozytorem utworów).

Kiedy na scenę wyszedł Dan McCafferty, przypominający wrak mężczyzny obawiałam się następnych kilkudziesięciu minut. Do czasu... do czasu aż zabrzmiał jego wokal. Tak samo charyzmatyczny i przenikliwy jak za starych dobrych czasów. "Love hurts..." ;-)















Koncert Live Fire niestety nie przebiegł bez zgrzytów. Organizatorzy nie zadbali o odpowiednie instrumentarium (organy Hammonda) i koncert rozpoczął się z blisko godzinnym opóźnieniem. Jako, że całe show Kena zasadza się na brzmieniu Hammonda, brak sprawnych organów skutecznie sparaliżował koncert. Ken Inwersen zabawiał publiczność podczas załatwiania Rolandów jak mógł... Ken Hensley zagrał co mógł i zniesmaczony zszedł ze sceny. Niemniej jednak zobaczenie na żywo tego genialnego multiinstrumentalisty i usłyszenie jego "Lady in Black" było warte tonięcia w błocie :-)











































Z takim błotem musiała zmagać się publika. Czeskie piwo jak widać w obliczu brudu i błota zachowało twarz i kolor 8-)


Tutaj dyskutujemy z Kenem Ingwersenem o zabawnych momentach koncertu

esox - 2013-03-25, 09:12

Nie pamiętam już jak wyglądali (ale na bank byli młodsi ;), no ale trochę latek minęło) .
Ale koncert (wystąpili jako gwiazda po Azylu P i TSA), ich muzykę pamiętam dobrze. Czasami lubię sobie puścić ich płytkę. Zwłaszcza utwór "Dream on" .Naprawdę powala.

Anonymous - 2013-03-27, 13:28

Domisia napisał/a:
Teraz coś specjalnie dla Radka: Nazareth 26 lat później...


Jak specjalnie dla mnie wstawisz fotki sprzed paru dni z Łodzi, to strzelam focha forever ;-)

Odnoście fotek i koncertu ... cóż moge powiedzieć ... zazdroszczę :-)

Anonymous - 2013-03-27, 13:31

Klayman napisał/a:
Domisia napisał/a:
Teraz coś specjalnie dla Radka: Nazareth 26 lat później...


Jak specjalnie dla mnie wstawisz fotki sprzed paru dni z Łodzi, to strzelam focha forever ;-)

Odnoście fotek i koncertu ... cóż moge powiedzieć ... zazdroszczę :-)


Kolega chyba o kłopoty się prosi... :?:
Nie drażnij lwa bo lew to ja :evil:

Anonymous - 2013-03-27, 14:05

Domisia napisał/a:
Nie drażnij lwa bo lew to ja


I trafił swój na swego :mrgreen:

Domisia napisał/a:
Kolega chyba o kłopoty się prosi...


Ĺťal Ci, że nie byłaś? :mrgreen:

Anonymous - 2013-03-27, 14:09

Klayman napisał/a:
Domisia napisał/a:
Nie drażnij lwa bo lew to ja


I trafił swój na swego :mrgreen:


...tym lepiej. Wiesz o czym mowa :->

Klayman napisał/a:
Domisia napisał/a:
Kolega chyba o kłopoty się prosi...


Ĺťal Ci, że nie byłaś? :mrgreen:

Nie, w zupełności wystarcza mi Twoja relacja i opowieści :-P
No i jestem wdzięczna dozgonnie, bo dzięki temu mogłam być na Riverside dwa razy :mrgreen:

Anonymous - 2013-03-27, 14:14

Domisia napisał/a:
...tym lepiej. Wiesz o czym mowa


... domyślam się jedynie ;-)

Domisia napisał/a:
Nie, w zupełności wystarcza mi Twoja relacja i opowieści


Przykro mi, nie byłem, widzę, że też czujesz jakbyś pół życia zmarnowała hehe :mrgreen:

Domisia napisał/a:
No i jestem wdzięczna dozgonnie, bo dzięki temu mogłam być na Riverside dwa razy


To teraz dawaj dwa razy więcej zdjęć :mrgreen:

Anonymous - 2013-03-27, 14:19

Klayman napisał/a:
Domisia napisał/a:
...tym lepiej. Wiesz o czym mowa


... domyślam się jedynie ;-)

Domisia napisał/a:
Nie, w zupełności wystarcza mi Twoja relacja i opowieści


Przykro mi, nie byłem, widzę, że też czujesz jakbyś pół życia zmarnowała hehe :mrgreen:

Domisia napisał/a:
No i jestem wdzięczna dozgonnie, bo dzięki temu mogłam być na Riverside dwa razy


To teraz dawaj dwa razy więcej zdjęć :mrgreen:


Klay, zostaw kofeinę w czopkach i wróć do kawy, bo widzę, że Ci szkodzi :mrgreen:

Foty Riverside (PL), Jolly (USA) i Dianoya (PL) będą, w swoim czasie, po tym jak przekopę ponad 2 tys. fotek.

Anonymous - 2013-03-27, 14:31

Domisia napisał/a:
Klay, zostaw kofeinę w czopkach


Miałaś nie mówić wszystkim nad czym teraz pracuję. teraz ktoś opatentuje przede mną i skończą się tantiemy ;-) hehe



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group