Luca - 2013-03-27, 20:50 Powiem Ci szczerze, że chyba każdy kto mieszka za granica na poczatku przelicza eura na zł, a po pewnym czasie to przechodzi. Anonymous - 2013-03-27, 23:00
Ĺukaszu, masz tutaj na myśli Boba, czy sprzedawcę, którego dotyczy wątek? esox - 2013-03-28, 06:49
Moja córka w Holandii zarabia więcej euro niż ja złotych (piszę o kwocie, konkretnej cyfrze, nie o przeliczeniu), więc realnie biorąc akwarystyka za granicą jest tańsza niż w Polsce. Nasze pozostałe dzieci, już się szykują do wyjazdu na stałe. A u nas córka cały czas kusi. Tusk obiecał powrót z emigracji dla młodych. I jakiś młody powiedział: "chyba po psa i rodzinę" toommaszeek - 2013-03-28, 09:12
Zgadza się, siostra wyjechała zaraz po maturze i teraz mówi że po co tutaj wróci?? Klepać "bidę"?? U nas najniższa krajowa to ok 1600zł w Luksemburgu ok 1800 (dla kobiet) ale € czyli w przeliczeniu na nasze 4 razy więcej niż my mamy, a ceny tam takie same jak u nas a nawet niższe. Ale to już inny temat. Tusk nie Tusk, każdy ładnie śpiewa przed wyborami a po wszystko każdy zapomina... Luca - 2013-03-28, 16:45 DAominika chodziło mi konkretnie , o tego sprzedawcę, a nie , o ten link który Ty mi podałaś i za który jestam Ci baaaaardzo wdzięczny:) . Luca - 2013-03-28, 16:49 Tomek 1600 zł w Polsce to i tak bardzo dobry wynik w niektórych województwach zarabiają znaacznie mniej np Przemyśł, Rzeszów mało tego, że nie ma pracy to jak już uda Ci sie cos znaleźć to powinno się byc wdzięcznym Bogu, że nawet te 1000 zł się dostanie. Dlatego tez wyjezdzamy za granice i nie ukrywam, że jest tu, o wiele lepiej niz w naszym uroczym kraju :). jab75 - 2013-03-28, 17:52 Tak Ĺukasz ale w Przemyślu jest duzo taniej . Papierosy za 6 zł , pomidory malinówki 2 - 3 zł w sezonie i 40 % za 12 kupisz , a nie za 20 zł I też wiem że wiele osób z waszego rejonu emigruje to fakt że przy takiej wypłacie  , byłem przez tydzień pod Przemyślem .
Anonymous - 2013-03-28, 19:29
Ok, bo już się wystraszyłam, że Bob tak bardzo zmienił swój asortyment od czasu, kiedy ostatni raz byłam u niego 
Jeśli będziesz brał kilka ryb postaraj się potargować, powinien spuścić z ceny
Jeśli zaś chodzi o sytuację finansową i rynek pracy w Polsce, mam wrażenie, że to nie wina premiera Tuska, ani żadnego z jego poprzedników. Jakoś dziwnie wydaje mi się, że winna jest tutaj mentalność Polaków, kombinatorstwo, brak zrozumienia, że każdy chce pracować i godnie żyć. Dla większości przedsiębiorców pracownik to element wyposażenia zakładu i nic więcej. Im mniej kosztuje tym lepiej, a najlepiej gdyby chciał pracować "ku chwale szefa". Moja siostra długo broniła się przed emigracją, aż po dwóch latach otrzymywania dwuznacznych ofert "pracy" spakowała walizki i od 2 tygodni pracuje zagranicą. Dużo wody w Wiśle upłynie zanim kraj Polan będzie dorastał do pięt cywilizacji Europy Zachodniej (w rozumieniu szanowania rąk do pracy i samej pracy).
Radku, powiem tyle, młody jesteś i nie zastanawiaj się za długo
Luca - 2013-03-28, 19:45 Jacku delikatnie się mylisz,bo po pierwsze papierosy chyba w całym kraju nie zejdą do 6 zł byłem na weekend w Polsce, a dokładnie w przemyślu i ceny śa tam co wcale mnie nie zdziwi takie jak u nas pomimo tego, że to miasty graniczy prawie z Ukrainą jedzenie kosztuje dokładnie tyle samo co wszedzie, a po drugie nie jestem z Przemyśla :D tylko z Sosnowca dokładiej,a z P[rzemyśla jest moja Luba :). Dominika tez miałem własnie taki zamiar się z nim troszkę potargować my Polacy chyba mamy to we krwi :D . Anonymous - 2013-03-28, 20:31
Mówisz? ...to popatrz na Belgów Poza tym jakoś tak tutaj wszędzie, no może poza typowymi sklepami, wszyscy dogadują się co do ceny i nikt nie uważa tego za dziwactwo.
Powodzenia! jab75 - 2013-03-29, 12:15 Co do wrocławia to ceny w przemyślu są niższe na żarełko , a i 40 % z ukrainy za 12 zł jest dobre ( były różne gatunki testowane ) i do domu przywiozłem . Po sąsiedzku kupowaliśmy mleczko , biały serak i jajeczka wszystko z przy domowych hodowli ( mniam , pycha ) . Do wrocławia wróciliśmy obładowani zakupami . HoRuS - 2013-03-29, 13:03 Post Dominiki (sorki pousuwałem za dużo )
"Jeśli zaś chodzi o sytuację finansową i rynek pracy w Polsce, mam wrażenie, że to nie wina premiera Tuska, ani żadnego z jego poprzedników." Z tym się nie zgodzę. Jeśli ma się taką odpowiedzialną funkcję w kraju to bierze się odpowiedzialność za swoje czyny, a tego u nas NIE MA! Jest natomiast przepychanie się z opozycją i nagonka na bzdurne afery mające na celu odwrócić naszą uwagę od spraw istotnych dla NAS. Dobra rozpisałem się nie potrzebnie bo to nie to forum 
adamn - 2013-03-29, 15:02
Fakt i to ostatni raz mam nadzieję. Nie po to mam ryby by się .... zajmować. Tylko jeden był na świecie co z wody wino robił i rzesze nakarmił kilkoma rybami (nie dyski) i kilkoma bochenkami chleba. Teraz już się tak nie da. Adam |
||||||||||||||||||||||||
