myslu - 2013-03-03, 16:23 https://www.youtube.com/w...be_gdata_player Jeszcze raz wklejam link. Iglak to ten największy kloc. młody - 2013-03-03, 16:32 nie działa link :/ jab75 - 2013-03-03, 19:53 A wodę Ci nadal brudzi . myslu - 2013-03-03, 20:49 NIe puszcza garbników, możde przez to że pochodzi z rzeki Więcek - 2013-03-03, 21:18 Mogę dodać swoje 3 grosze? Iglaki tez się nadają ale wymagają dużej wiedzy na temat sposobu ich przygotowania (proces jest długotrwały). 
jab75 - 2013-03-03, 21:25 Piotruś , zgadza się . Kiedyś miałem tylko mnie trafiało - woda wiecznie brązowa . michal.l - 2013-03-03, 21:26 ja też kiedyś miałem i wcale nie barwił ,więc nie jest to regułą 
jurasiga - 2013-03-03, 21:29
Jacku nie chodzi tu za bardzo o garbniki bo one nie maja ich aż tak dużo jak Graby czy Dęby ale o żywicę która się z nich wydostaje i jest toksyczna dla ryb i o to chodzi ze się nie nadają bo jak ktoś źle spreparuje to lipa będzie 
Więcek - 2013-03-03, 22:04 Tak jak Juras pisał. Ĺťywica jest szkodliwa. Gdybym miał wybierać extra korzeń z sosny lub badziewny z dębu to wolał bym sobie sam "zorganizować" co nieco z "liściastego". A tak na marginesie na balkonie suszy się już kilka badyli
adamn - 2013-03-04, 14:06 Jak korzeń by w wodzie to go się nie suszy a trzyma w wodzie cały czas. Po to by nie wysechł i nie rozpoczęły się w nim procesy gnilne i farbowanie wody. Ĺatwo to zauważyć jak woda robi się herbaciana i niby czarna woda to ma być oraz, gdy na korzeniu pojawia się nalot i galaretka. Nie po to najdroższym polskim drewnem jest czarny dąb. W wodzie działają na niego garbniki i sole żelaza a wtedy staje się ono ciemnoszare lub granatowoczarne. No i gęstsze. Fakt najlepszym drewnem na opał o wysokiej kaloryczności jest korzeń sezonowany i suszony
Ale zima się kończy i wiosna za pasem to po kiego grzać? Adam |
||||||||
