gfar - 2013-03-22, 07:43 Jak się bawić to sie bawić. Jak wiesz na co sie decydujesz to nie ma kompromisów, a to że inni "znawcy" stwierdzą, że "tym sie nie da jeździć" lub cos w tym stylu jest śmieszne. Całymi dniami i tak jeżdżę i pracuję innym autem (na felgach 14cali), więc jak wieczorem mam ochotę się przykleić do asfaltu to co komu do tego... 
Jeśli chodzi o e36 nie jeździłem jeszcze autem z którym człowiek tak "się zrasta" i tak czuje w zakrętach. toommaszeek - 2013-05-05, 11:59 Wczoraj t.j. 4 maja odbyła się "Majówka z BMW" w Toruniu, pogoda dopisała więc uczestników jak i zwiedzających nie brakowało. Samochodów na moje oko było ok 600-800 sztuk. Prezentowane auta były od zabytkowych po najnowsze produkcje. Moją uwagę zwróciły głównie zabytkowe auta oraz z serii M. Nie zabrakło palenia gumy czy driftu. Poniżej kilka fotek, przepraszam za ich słabą jakość ale aparat miałem ustawiony na tryb "macro" 300-stu konne E24 M635CSI z "BMW klub Kaliningrad" którego właściciel wygrał puchar chyba za najładniejszego M klasyka  
Serwisant na rowerku, na żywo fajnie to wyglądało jak pedałował, ubaw był niezły 
 
BMW E21 320i  
Więcej fotek nie posiadam ponieważ pojechaliśmy dość późno bo dopiero ok 15-stej i już nie było ciekawych aut, mam kilka filmów ale w trybie marco i obraz jest kiepskiej jakości. Było też piękne BMW E28 518i z Rosji, dużo aut wyjechało zanim przyjechałem na majówkę, jak kolega mi opowiadał i pokazywał fotki na swoim aparacie to serce ściskało... ehhh... w nast tygodniu będę u niego i wezmę jego fotki to coś znowu wrzucę. jab75 - 2013-11-26, 23:14
Coś długi ten tydzień 
Ja się kiedyś szykowałem na BMW 3000 co stało w garażu bez pańskie od X lat , a z tego co wiem to wylądowało na szrocie , na aucie nie było kapki rdzy  Papiery można było wyciągnąć ( odtworzyć ) w wydziale komunikacji , jestem sam na siebie wściekły ale to było jakieś 20 lat temu .
toommaszeek - 2013-11-27, 11:10
Akurat ten długi przypadł  Ciągle zapominam wziąć od niego fotki.
Ĺťałuj oj żałuj tej beemki 3000, teraz to już rarytasik i jest spoooro warta. Nie trzeba daleko szukać bo nasze rodzime auta typu Warszawa czy Syrena kiedyś można było kupić po cenie złomowej ba nawet jak się zabrało wrak z podwórka to za darmo ludzie kazali zabierać. A dziś?? Ceny Warszawy zaczynają się od kilkunastu tysięcy, Syreny od ok 8tyś. Ĺťeby wtedy człowiek wiedział że kiedyś będzie to tak cenne auto to bym wtedy kupił ile się da i dziś sprzedawał. Ale kto to wiedział że z auta które było w pewnym okresie czasowym pośmiewiskiem stanie się takie brzydkie kaczątko. jab75 - 2013-11-27, 22:45 Wtedy się śliniłem na to auto , ale dałem sobie spokój , bo jeszcze jako uczeń zdawałem sobie sprawę że nie będę w stanie tego utrzymać mimo że to rarytasik już był na początku lat 90-tych . Tak więc okazja przeszła mi przed nosem i do dzisiaj wspominam . Auto było w super stanie co jeszcze bardziej mnie drażni . |
||||||||||||
