To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Woda - Ku przestrodze.

Trev - 2013-11-08, 20:36

Ja wiem że mam w wodzie co tydzień inne syfy (parametry jak jeszcze mierzyłem wyglądały jak z szalonego oscyloskopu) i dlatego stosuję czyste RO wzbogacane mineralizatorem SaltyShrimp GH+ do poziomu 1KH/5GH.
W ten sposób znakomita większość "dodatków" jest wyłapywana przez węgiel lub odrzucana przez membranę i stosując mineralizator nie muszę dodawać do w miarę podczyszczonej wody całego syfu jaki jest w kranie czy jeszcze bardziej stężony w odpadzie.

rafal11 - 2013-11-14, 18:00

bibel7 napisał/a:
Mam pytanko,czy woda filtrowana przez RO zawsze będzie taka sama,czy również trza uważać?

Podpinam się do pytania gdyż ja leje samo RO + Mineral RO

Anonymous - 2013-11-14, 18:04

rafal11 napisał/a:
bibel7 napisał/a:
Mam pytanko,czy woda filtrowana przez RO zawsze będzie taka sama,czy również trza uważać?

Podpinam się do pytania gdyż ja leje samo RO + Mineral RO


Masz na drugiej stronie napisane. Ale jak Ci się nie chce czytać, to: filtr RO nie daje pewności, że woda, która została skażona w rurach po przefiltrowaniu będzie bezpieczna dla ryb.

rafal11 - 2013-11-14, 18:11

łukaszA napisał/a:
rafal11 napisał/a:
bibel7 napisał/a:
Mam pytanko,czy woda filtrowana przez RO zawsze będzie taka sama,czy również trza uważać?

Podpinam się do pytania gdyż ja leje samo RO + Mineral RO


Masz na drugiej stronie napisane. Ale jak Ci się nie chce czytać, to: filtr RO nie daje pewności, że woda, która została skażona w rurach po przefiltrowaniu będzie bezpieczna dla ryb.

no tak nie zerknąłem ze jest druga strona sorry

adamn - 2013-11-14, 20:16

Kurcze jak by WAS zmobilizować do czytania całości a nie wyrywki?
Adam

A!icja - 2013-11-14, 20:33

adamn napisał/a:
Kurcze jak by WAS zmobilizować do czytania całości a nie wyrywki?

okienko przy poście, przeczytałem/am kliknąć i pokazuje się kolejny post, alee to by było upierdliwe :roll:
hehe
Pozdro ;-)

adam1977 - 2013-11-14, 22:02

Alka nie podpowiadaj takich głupot :-P
adamn - 2013-11-16, 12:58

Alka mówiłem CI: zanim napiszesz pomyśl czy ....
Adam

porlock - 2013-11-17, 01:17

toommaszeek napisał/a:
Dlaczego mieszacie czyste RO z kranovitem?? Nie lepiej jest mieszać czyste RO z jej odpadem??

Wg mnie i tak i tak źle :) ja mam trójnik i zaworkiem miedzy membraną a filtrami liniowymi (polipropylen i węgiel) i stamtąd sobie pobieram wodę do mieszania z RO.

toommaszeek - 2013-11-17, 09:54

porlock napisał/a:
ja mam trójnik i zaworkiem miedzy membraną a filtrami liniowymi (polipropylen i węgiel) i stamtąd sobie pobieram wodę do mieszania z RO.

Ostatnio też tak u siebie przerobiłem :-)

Arek - 2013-11-17, 11:27

Witam jak możecie to wstawcie zdjęcie jak to wygląda
Mirek06 - 2014-02-23, 09:13

Mój problem polega na dziwnych objawach moich (już byłych :-/ )rybkach. Właśnie 18.02.2014 trafiłem na drugi taki przypadek po którym dałem sobie luz. Wracając z pracy zobaczyłem że znów mam ten problem co kiedyś. Ryby pociemniały jak nie wiem co i były strasznie pokaleczone przez chaotyczne zrywy i dziwne pływanie (bokiem,do góry kołami). Samiec był w lepszej kondycji ale jego ubytki łusek na ciele nic dobrego nie wróżyło. Podjąłem trudną decyzję i zakończyłem ich mękę . Przy pierwszym podtruciu uratowałem właśnie te dwie sztuki(szybko akwa 60l z piwnicy świeża woda z Ro i odizolowałem je).
Obserwowałem i nic nie wskazywało na poprawę pozostałych ryb i to pierwsza taka strata gdzie ja nie zrobiłem czegoś złego(pierwsze rybki zabiłem 10-ciokrotną dawką Neguvonu :cry: ). Po południu tego dnia dowiedziałem się że pracownicy wodociągów wypuszczali wodę z hydrantów w rów tłumacząc że czyszczą rury (stara śpiewka). Czasami woda była tak chlorowana że w oczy szczypało. Parę lat temu mieliśmy wodę z małej studni tylko dla naszej miejscowości , ale bakterie coli zrobiły swoje i podłączono nas do innej sieci. Wtedy to zaczęły się inne problemy (brudna,rdzawa woda) , za mała studnia na tylu odbiorców.
Do dziś mamy taką wodę lecz dopiero od zabawy z Paletami zauważyłem że to nie jest zawsze ta sama woda. Nie popełniłem żadnego błędu, podmianki zawsze takie same PH 6-6.5 , mierzenie konduktometrem <200ppm, napowietrzanie idealne . Zachowanie ryb jak najbardziej super(parka w 240l), dwa tarła lecz rodzice jeszcze dużo musiały się uczyć. Właśnie po drugim zniknięciu maluchów postanowiłem podmienić wodę (już po północy obudził mnie plusk wody). Po przyjściu z pracy wiedziałem że to już koniec i nie ma co biegać do piwnicy po małe akwarium :-/ .
Na razie chcę coś prostszego w utrzymaniu , ale nie powiem że to koniec z paletami , zbyt piękne i urocze są te ryby żeby z nimi kończyć. Latem z bracholem będziemy próbować uruchomić studnię, która jest nieaktywna. Wodę będzie trzeba badać , ale chyba to lepsze niż patrzeć jak z niewiadomych powodów wszystko szlag trafia :evil: .

adam1977 - 2014-02-23, 10:10

Mirek bardzo przykro czytać takie opisy :-(
Zastanawiam się jaki by trzeba mieć filtr, na wejściu wody do domu, aby zatrzymał te świństwa ??
Ja mam jeden korpus 10 cali i w nim jeden filtr:
http://www.woda.com.pl/in...aniczno-weglowy
Jednak on nie zatrzymuje takich świństw :-(
Chyba najlepszym sposobem będzie mieć człowieka w wodociągach który będzie informował o ewentualnym czyszczeniu rur

Trzym się Mirek

Mirek06 - 2014-02-23, 10:19

adam1977 napisał/a:

Chyba najlepszym sposobem będzie mieć człowieka w wodociągach który będzie informował o ewentualnym czyszczeniu rur

Trzym się Mirek

Dzięki Adamie. Oni tylko nazywają to czyszczeniem rur, myślę że chodzi tu prędzej o wypuszczenie wody skażonej do rowu aby zwykły człek w domciu nie narobił sobie kłopotu ;-) .

toommaszeek - 2014-02-23, 10:38

Mirku, nie wiem co mam Ci napisać, przykro jest człowiekowi jak czyta takie posty.

Mirek06 napisał/a:
Oni tylko nazywają to czyszczeniem rur, myślę że chodzi tu prędzej o wypuszczenie wody skażonej do rowu aby zwykły człek w domciu nie narobił sobie kłopotu ;-) .
Nie wierzę aby wszystka skażona woda została wylana do rowu, a to co zostanie w rurach to co?? Jasne że to my zużyjemy w jakiś sposób...

Cóż mogę napisać. Głowa do góry i jak zawsze z żoną mawiamy "nie takie rzeczy przeżywaliśmy"



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group