Dyskowce od A do Z - Czy jest jakiś sposób
Anonymous - 2013-01-24, 13:54
Rafał, kup zwykłą najzwyklejszą sól ... 2 kilo do filtra wystarczy. Nie wiem jak u Was ale u mnie w Tesco jest po 69 gr za kilogram więc nie jest to duży koszt.
michal.l - 2013-01-24, 13:56
A co tyź się na tą sól tak uparł jesteś pewny że wszystko wybije ?
Anonymous - 2013-01-24, 14:04
Michale, po wymyciu gorącą wodą w zupełności wystarczy sól. Widziałeś jakieś życie w Morzu Martwym ? trochę bakterii i nic poza tym ...
andzio65 - 2013-01-24, 19:06
Rafał, obaj wiemy dobrze co sie wydarzyło i że to bolało. Dlatego gorąco namawiam do "totalnej demolki" . Masz czas. Po malutku od zera.
Czy sól, tego nie wiem. Masz perhydrol i sprawdzone na tyłkach innych metody, więc po co później myśleć: a może gdybym ............???
Tu masz to, o co Ci chodziło http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=359.
Do roboty Przyjacielu.
GACUŚ - 2013-01-24, 19:17
Klayman napisał/a: | ... trochę bakterii i nic poza tym ... |
I te "trochę" załatwi całą obsadę w kilka godzin albo i jeszcze szybciej . Skupiacie się na robalach których można się szybko pozbyć a lekceważycie bakterie które mogą być bardziej szkodliwe niż pasożyty .
Pozdrawiam
Wiesiek
Anonymous - 2013-01-24, 19:26
Rafał, to zależy jakie rośliny chcesz odkażać. Ja wiem i opisałem to przy okazji Nadtlenku wodoru, że nie wszystkie wytrzymują, a przedobrzyć H2O2 nietrudno.
Anubiasy, cryptocoryny, cabomba, microsorium, wąkrota wytrzymuje perhydrol.
Nurzaniec już znacznie gorzej znosi H2O2, trzeba bardzo skrupulatnie dawkować żeby nie przesadzić.
Można też użyć KMnO4 (nadmanganian potasu) do odkażenia. 1 tabletka na 1 litr wody i kąpiel od 30 min do nawet godziny - zależy przy jakich roślinach. Nurzańce jak zwykle krócej bo się rozpuszczają.
I perhydrol i nadmanganian bakterie załatwi. Nie można mieć tylko pewności, czy ruszy cysty ewentualne lub jajka - w stężeniu gigantycznym pewnie tak, ale kto takie da dla roślin. Najlepiej będzie je po prostu przeleczyć w małym akwarium. Najpierw odkazić, później kuracje i będą gotowe.
Anonymous - 2013-01-24, 19:35
Wieśku, za to bez niektórych baketii też się wykończy obsadę więc nie wszystkie są te "złe".
Kiedyś robiłem odkażanie riwanolem, niestety, rośliny nie przeżywają tego więc odradzam. Pamiętam, że wtedy pozbyłem się na dobre rzęsy ale rośliny twardolistne wytrzymały choć ucierpiały.
rafikfi - 2013-01-24, 19:49
andzio65 napisał/a: | Rafał, obaj wiemy dobrze co sie wydarzyło i że to bolało. Dlatego gorąco namawiam do "totalnej demolki" . Masz czas. Po malutku od zera.
Czy sól, tego nie wiem. Masz perhydrol i sprawdzone na tyłkach innych metody, więc po co później myśleć: a może gdybym ............???
Tu masz to, o co Ci chodziło http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=359.
Do roboty Przyjacielu. |
Andrzej postanowiłem że zrobię to bez pośpiechu i dokładnie trochę szkoda robić mi demolke ale co tam większość roślin i tak w kokosach to nie będzie tak źle z resztą ryby ważniejsze tylko muszę dokupić perhydrolu bo litr może być mało
Ĺukasz napisał/a: | Rafał, to zależy jakie rośliny chcesz odkażać. Ja wiem i opisałem to przy okazji Nadtlenku wodoru, że nie wszystkie wytrzymują, a przedobrzyć H2O2 nietrudno.
Anubiasy, cryptocoryny, cabomba, microsorium, wąkrota wytrzymuje perhydrol.
Nurzaniec już znacznie gorzej znosi H2O2, trzeba bardzo skrupulatnie dawkować żeby nie przesadzić.
Można też użyć KMnO4 (nadmanganian potasu) do odkażenia. 1 tabletka na 1 litr wody i kąpiel od 30 min do nawet godziny - zależy przy jakich roślinach. Nurzańce jak zwykle krócej bo się rozpuszczają.
I perhydrol i nadmanganian bakterie załatwi. Nie można mieć tylko pewności, czy ruszy cysty ewentualne lub jajka - w stężeniu gigantycznym pewnie tak, ale kto takie da dla roślin. Najlepiej będzie je po prostu przeleczyć w małym akwarium. Najpierw odkazić, później kuracje i będą gotowe. |
Ĺukasz z roślin mam lotosy anubiasy mikrozorium cabombe
zastanawiam się nad ich leczeniem tylko jak i czym leczyć rośliny
Anonymous - 2013-01-24, 19:52
Odkażasz np nadmanganianem, wsadzasz do małego akwarium i leczysz tak samo jak ryby. Tylko z temperaturą tak nie jedziesz do góry np w przypadku wiciowców, ale za to możesz np dać więcej metra - jak masz małe akwa (żeby taniej było).
rafikfi - 2013-01-24, 19:59
czyli rozumiem ze trzeba na wszystko przeleczyć przywry wiciowce i inne badziewie
GACUŚ - 2013-01-24, 20:02
Klayman napisał/a: | Wieśku, za to bez niektórych baketii też się wykończy obsadę więc nie wszystkie są te "złe"... |
a no za sterylnie też źle .
Po odkażeniu roślin proponuję przeprowadzić kwarantannę ich w osobnym zbiorniku .
Pozdrawiam
Wiesiek
andzio65 - 2013-01-24, 21:04
Rafał, wszystko.
rafikfi napisał/a: | trochę szkoda robić mi demolke | Rafciu, a ryb Ci nie było szkoda?
Paletkowym skrytobujcom mówimy stanowcze NIE.
rafikfi - 2013-01-24, 21:22
Andrzej szkoda było rybek nawet nie wiesz jak bardzo i nie chciał bym żeby coś takiego więcej się powtórzyło wiec trzeba się teraz przyłożyć z waszą pomocą na pewno się uda
andzio65 - 2013-01-24, 22:36
No w końcu Cię "wyprostowałem"
To chciałem od Ciebie przeczytać.
Uwierz mi, że też próbowałem "na skróty" - myślę może Adam przesadza (Adam PRZEPRASZAM CIÄ). No jak się to skończyło? Mikroskop i leczenie w sterylniaku, a ogólny demolka. To praca u podstaw.
Szkoda było tylko ryb, zmitrężonego czasu i pieniędzy. Jak jajko chce być mądrzejsze od kury ta trzeba frycowe zapłacić.
Czy osiągnę pełny sukces to się jeszcze okaże, ale wszystko na dobrej drodze, bo kondycja moich ryb rośnie.
Konsekwencja, staranność, bez pośpiechu i ĹCISĹE!! trzymanie się przepisów leczenia to klucz do sukcesu.
Myślę, że teraz łatwiej będzie Ci mnie zrozumieć.
GACUŚ - 2013-01-24, 22:45
Tak sobie czytam ten wątek i analizuję i nasuwa mi się takie pytanie :
Jak się ma to wasze odkażanie do przeżywalności np cyst wiciowca ? Bo jak niczym ich nie załatwicie to kwarantanna powinna trwać ok 6 miesięcy ...
Pozdrawiam
Wiesiek
|
|
|